i znów mnie nie ma

czwartek, listopada 06, 2014

maluję sobie
rysuję
wycinam wykroje,
zszywam, maluję dalej
zamyślam codzienność
pomiędzy zaostrzoną kredką,
a akwarelową plamą

tak lubię, szeptem

wybieram kolory i piosenkę
opisuję obrazami
przenoszę je na ubrania
a potem...

zaproszę Was na kolejny ważny dla mnie dzień
22 listopada 2014 roku
do Wrocławia, o godzinie trzynastej...





Dlatego wybaczcie, że mnie tak brak
Że słowa piszą się tylko w moich myślach
Że nie wszystkie obrazy (jeszcze) pokazuję

A komu będzie po drodze i blisko, spotka nas we Wrocławiu ♥

do zobaczenia!
Aaaa - trzymajcie kciuki ;)

Serdeczności
☼ Maryś

Zobacz też

73 Wasze i moje gadu-gadu

  1. Bardzo żałuję, że mam daleko. Powodzenia we wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami wystarczy myślami. Wtedy jest tak blisko, że żadna odległość niestraszna :)))))))))

      Usuń
  2. Tez mnie jakoś nie ma na rękodzielniczym moim blogu. Ale w myślach ciągle wymyślam nowe projekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O i one niech zakwitają. Wtedy to "mało" ma sens, bo nasze nasionka mogą uczynić wiele radości dobrze podlewane :)))))))

      Usuń
  3. <3 nieustajacej weny tworczej ci zycze <3 i moc pozdrowien przesylam :) aneta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieustannie ją czuję niczym dotyk anioła na ramieniu. Znasz to odczucie ♥

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. I najbardziej jak umiem w pas kłaniając się nisko - dziękuję! :) :) :) :) :)

      Usuń
  5. jak bliziutko ;), może, może ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Moniko ♥
      ocierając wzruszną łezkę - dziękuję!

      Usuń
  7. I tylko szkoda,że tak daleko mi do tego Wrocławia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie film z pokazu i będą zdjęcia... :) :) :)
      Bądź z nami myślami - poczuję ♥

      Usuń
  8. trzymam kciuki i zyczę samych sukcesów - choć w te to nie watpię...
    pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ileż mam w Was wsparcia. Ja tyle wątpię, tyle mam niepewności, a Wy skrzydła moje ♥

      Usuń
  9. Oj tak trzymam kciuki że aż mi kostki zbielały!!! Kobieta Huragan :) Uwielbiam Cię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anko!!! Aż mnie ciarki przeszły na te twoje zbielałe kosteczki. Mam nadzieję, że moje huragany spoczną gdzies w Waszych serduchach radosnie :)))))))
      Ściskam i Ciebie i Helenkę ♥

      Usuń
  10. Od trzymania kciuków to już palce zdrętwiały :) Maryś Ty możesz pojawiać się na krótko i rzadko ale ja zawsze będę czekała z utęsknieniem na Twe słowa :)
    PS – do Wrocławia ciut za daleko ale myślami jestem bardzo blisko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mgiełko Kochana. jeszcze blog nie powstał, a tyś była blisko i zawsze będę o tym pamiętała... Zawsze. Moze kiedyś jakiś nam bliższy Wrocław da szansę :))))))))

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. :))))))))))))))))))))))) :)*********************

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Kingo, się w podziękowaniu rozpływam :)))))))))

      Usuń
  13. Maryś, czasem warto poczekać :) A Ty rysuj, rysuj.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyne usprawiedliwienie tej nieobecności w sercu, że wszystko gdzieś zawsze tworzone z myślą o tym, że tu jesteście... Że dopingujecie niczym radośnie pulsujący stadion :))))))))))))))

      Usuń
  14. Marys powodzenia w tym rysowaniu , krojeniu...
    i wszystko przed Toba , my rozumiemy i cieszymy się z tego , co tu nie widać , choć tęskono ...
    rozumiem...a potem się ciesze niezmiernie...
    bede próbowała ,żeby dotrzeć ,ale chyba się nie uda...bo wyjazd sie kroi.... buuuu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby się przesunął, albo źle ukroił, wiesz, że zawsze czekam na ten jeden nasz wymarzony uścisk :))))))))))))))))))))))

      Usuń
  15. Pieknie 😊 i Wrocław tuż to obok mnie, jak nic nie stanie na przeszkodzie to zawitam 😊

    OdpowiedzUsuń
  16. Maryś Ty Moja Maryś a to dalej nie mogłaś? Ja przecie mam tak daleko do Wrocławia!!!No ale poczekać warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No masz. Kobiecie nie dogodzisz :) :) :)
      A nóż widelec kiedyś bliżej do Ciebie gdzieś będę, ha! No licze na to bardzo :))))))

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. A jak... A filmy będą, a zdjęcia, a emocji co nie miara, a opowiadania, a opowiadania, moze w końcu słownie w peronie ♥

      Usuń
  18. Maluj sobie, Maryś, rysuj, wycinaj i zszywaj .... a my wzdychamy, podziwiamy i trzymamy kciuiki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elunia ♥ ♥ ♥
      A otem nosimy, a to raduje serce moje jak Was widzę w malowane ubrane, że ho ho :))))))))))))))

      Usuń
  19. Maryś Kochana, rysuj, maluj, i szyj i szepcz... i niech powodzenie Cię nie opuszcza a wena przytula czule:)
    We Wrocławiu nie będę, ale życzę Ci, żeby było szałowo:) I pojaw się czasem, bo tęskno mi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ile sił w dłoni i snu pod powiekami by dał siłę na pisanie - tyle będę. A myslami jestem nieustannie :))))))))))))

      Usuń
  20. Daleko mi , oj daleko... Ale myślami do Ciebie blisko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale myślami czasem bliżej niż fizycznie daleko, wiesz... I to właśnie cudowne jest takie :))))))))))))))

      Usuń
  21. Już zaczęłam tęsknić za wpisami na tym blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sił starczy będą :) :) :)
      A ponieważ pisanie lubię równie bardzo jak malowanie - to szukam weny w polu :)))))))))))))))))))))

      Usuń
  22. Wszystkiego dobrego! Dobre myśli przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przybędziemy w pełnym składzie i paluszki zaciskać będziemy i sercem wspierać z całych sił :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak co roku, najpiękniejszą fotorelację mi zgotuje szczęscie jedno twoje, a drugie uśmiechnie mi poliki dookoła głowy, a Ty wzruszysz jak zawsze - to się dopiero nazywa szczęście miec Was blisko :)***

      Usuń
  24. Wrocław. Kiedyś tam będę :)
    Tymczasem będę trzymać kciuki. Obowiązkowo!
    To będzie super udany dzień.
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. A wiesz Marysiu, że ja tam będę PIERWSZY RAZ :)))))))))))))))))
      I to jak... to moje dwa pierwsze razy będą. Pokaz i Wrocław hihihi
      Dziękuję Kochana!

      Usuń
  25. kciuki trzymać będę... niechaj się wszystko uda!
    i żal mi, że tego dnia muszę być w innym miejscu :(
    ale myśli - jak motyle - posyłać będę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko - dziękuję niech Ci nie żal - przyjdzie czas dla nas ♥

      Usuń
  26. Właśnie mi przyszło do głowy, że może kiedyś podłączymy do głowy kabelek i mysli przeleją się na ekran .... nie, nie , głupota :-)
    Powodzenia we Wrocławiu!
    Ode mnie to kawał drogi ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to myślę Iwonko, że czasem tak jest - tylko nasze umysły słabo to ogarniają, ale ta energia, co się wymienia pomiędzy ludźmi daje nam siłę do życia po prostu :))))))))

      Usuń
  27. Maryś ja Ci powiem, że nie tylko spełniłaś swoje marzenia ale także stworzyłaś ekskluzywną markę, zupełnie wyjątkową i niepotwarzalną. Nie dziwimy się, że Cię tutaj nie ma. Pilnowanie interesu i dopieszczanie klienteli wymaga dużo czasu. A o rodzinie też zapomnieć nie można .Bo ona jest na pierwszym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Susss, ale mi zarumieniłaś poliki... od dnia w którym to napisałaś przeżywam, bo moje postrzeganie jest takie, skromne, proste, radość, że kobiety czują się piękne w moich ubraniach - jest na wagę złota i warta każdej ukradzionej sennej minucie :)))))))))
      Dziękuję Kochana!

      Usuń
  28. czekamy! Pozdrawiam

    kopytkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. kciuki trzymam <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Oczywiście, że trzymam! A jak czas pozwoli, to odwiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Marys KOCHANA rozkwitasz....ślę Ci najlepsze myśli i trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łapię każdą jak tego letniego motyla i z całego serca się w środku niczym dziecko cieszę, wiesz... :)***

      Usuń
  32. Nawet jak Cię nie ma ... dodajesz skrzydeł lecącym ku marzeniom i tym którym lot zbytnio się wydłuża ... Dziękuję Ci za to i powodzenia życzę z całego ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy sie nie wydłuża bez celu. W myśl mojego ulubionego zdania "nie istnieje droga na skróty do miejsc do których dojść warto" :))))
      Niech zatem cierpliwości i Wam nie zbraknie i wierzcie i marzcie ♥

      Usuń
  33. Widzisz, widzisz... Wiedziałam, że to przyjdzie - to zawsze przychodzi, to sie samo rozkwita jak polny mak :))))))))))))))))
    I ja zatem kciuki trzymam, niech Ci się Marto ♥

    OdpowiedzUsuń
  34. Dołączam do grona "kciukotrzymaczy":) Niech Ci się wszystko uda, Maryś:) Akwarelki cudowne:)
    Widziałam ostatnio dziewczynę w "Twojej" malowanej bluzce, w programie "Daleko od miasta". To jakbym Ciebie kawałek ....:):)
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi miło... Za ten kawałek mnie. A Paulina tak pięknie w tej sukience wyglądała, ten spokój, ta stajnia, ten Zamczysk - wszystko jak wymalowane z mojej wymarzonej bajki ;)
      I te kciuki - powiodło się ♥
      DZIĘKUJĘ!

      Usuń
  35. Tak czytam i nachodzi mnie refleksja: nie ma mnie, by potem być.

    OdpowiedzUsuń

Subscribe