Nie ma dla mnie znaczenia, czy będziesz lepszy.
Czy
przytargasz przed próg wyzwania, które na pierwszy rzut okiem wydadzą mi się
nie do pokonania.
Czy pozwolisz mi na wakacje, czy zaoferujesz morze łez.
Płacząc, też wiem, że żyję.
Nie ma dla mnie znaczenia ile snu na powieki położysz,
ile włosów oprószysz mi srebrem, ile zmarszczek na czole dodasz, ile
sprezentujesz uśmiechów.
Ma dla mnie znaczenie, że pozwolisz moim bliskim
cieszyć się widokiem słońca.
Że dasz nam czas, którego potrzebujemy na
realizowanie marzeń.
Ma dla mnie znaczenie, że po prostu będziesz. A ja i Oni
znajdziemy w tym radość, że możemy budzić się rano i zasypiać, i znów budzić
się - by dnić troskliwie swoje chwile.
Te, które nam podarujesz Nowy Roku ;)