
Spotykają nas na drodze życia słowa różne.
Ważne, dobre, smutne, czasem trudne, czasem zlepione w zdania zamyślają nas, czasem wzruszają, a innym razem rozśmieszają. Są takie, które nam podają rękę jak dobry przyjaciel i te, na których znaczeniu opieramy się jak na silnym ramieniu. Są ciepłe jak kubek herbaty i zimne jak prysznic. Potrafią ranić, kiedy wypowiada je ktoś w złej wierze, potrafią leczyć, kiedy zjawiają się w ważnej chwili… Są potrzebne. Jedne nabierają ważnych znaczeń, inne odchodzą w zapomnienie. O niektóre potykamy się, co jakiś czas, inne zapominamy, obok jednych przechodzimy obojętnie, przy niektórych zatrzymujemy się na dłużej.
Są też takie, które „od pierwszego wejrzenia” w nas zostają. Zapuszczają korzenie, są z nami, w nas…