osobisty NOTES
niedziela, maja 26, 2013Tyle mam Wam do pokazania.
Tak mało do powiedzenia...
Zabawne, że dziś wpadłam na pomysł nadrobienia "zaległości" w tym pokazywaniu, którego bohaterem jest osobisty, imienny, z ręcznie szytą okładką - NOTES.
A mi tak bardzo brak słów :)
Jeszcze szyją się sukienki.
Codzienność ukradziona pracą, ogródkiem, przekładaniem rzeczy z kąta w kąt, malowaniem łóżka, które postanowiłam zdobyć, by nowy pled na nim mógł prezentować się odpowiednio.
Codzienność zamyślona i zaszyta w podwójnym znaczeniu tego słowa.
Dlatego wybaczcie mi ciszę, potrzebuję się jeszcze na troszkę "zaszyć" ;)
Na zdjęciach możecie zobaczyć:
- sznurek niezbędny do pakowania - ScandiLoft
- notesy z moimi akwarelami - imienne - nagrody w moich konkursach :)
- notesy Magdaleny i Darii - które możecie spotkać TU
- notes Igi - u właścicielki
- notesy Ludki i Foggi
- oraz bazgrozeszyt Antoniny, który wdzięcznie sfotografowała Julia - szafatosi.pl
Tymczasem znikam na troszkę
Serdeczności
☼ Maryś
139 Wasze i moje gadu-gadu
Oj piękne "bazgrolniki" na ulotne chwile :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że im dobrze służą :)))
Usuńzachwycam się nieustannie :)
OdpowiedzUsuń:)***
UsuńPiękne rzeczy... takie codzienne i takie osobiste... unikatowe. Piękne :)
OdpowiedzUsuńps: zapraszam na candy :)
Pozdrawiam
namalujesz "COŚ" CUDOWNIE :)))
UsuńCudne, Maryś, cudne... twoją kreskę rozpoznałabym juz wszędzie♥ choć jak wiemy nie jestem tu specjalistką...całuski!
OdpowiedzUsuń♥
UsuńKochana, przy okzaji , gdzie mozna sciagnac takie cóś o cookies, co masz w dolnym lewym rogu?
OdpowiedzUsuńJuż zamailowałam - przypomnij proszę pod koniec tygodnia! :)
UsuńPrzepiękne... niepowtarzalne...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Uśmiechają się, a ja wraz z nimi - dziękuję ;)
UsuńPiękne, ale jakbym taki miała, to bałabym się napisać w nim coś, że popsuję :), ale fajnie by było mieć taki ...
OdpowiedzUsuńJa też mam tak z ulubionymi notesami, że boję się pierwsze zdanie zapisać :)
UsuńAle potem "leci" :)
Twoje znikanie takie smutne :(
OdpowiedzUsuńe tam, jest wiele smutniejszych rzeczy :)
UsuńNotesiki cudniaste! A ta zbyt krótka codzienność, ech ...tyle by się chciało zmieścić w te codzienne chwile, ale to są przecież tylko chwile...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
ja się w nich mieszczę na ciasno, ale ja tak mam odkąd pamiętam, więc sama jestem królową własnego braku czasu :)
UsuńJest i mój, wynoszony, utulony. Zawsze ze mną:-) moc uścisków:-) :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak mnie to BARDZO CIESZY! ♥
UsuńPrzecudne! Tosiny najslodszy. A wiesz, mi by bylo zal cokolwiek w takim bazgroszycie napisac - wszystko wydawaloby mi sie nie tak wazne, zeby zapisac je w takim dziele sztuki... :)
OdpowiedzUsuńNie żartuj - trzeba go potraktować z dystansem :) - okładka się pierze, można ją zdjąc i założyć na nowy notes :)
UsuńAle się oczywiście pouśmiechałam jak dawno się nie uśmiechałam z radości :)
Pięknie, niepowtarzalnie i pomysłowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję - pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBede czekac Kochana:-*
OdpowiedzUsuńPiekne notesy...nie zazdroszcze bo mam, dziekuje:-*
Tak, wiem :))))))))))
UsuńSerdeczności dla Was Justynko ♥
Bajkowe... notesy:DDD
OdpowiedzUsuń:))))))))
UsuńO! to ja się z Tobą chętnie zaszyję....i pomilczę :)
OdpowiedzUsuńA ja za Ciebie kciuki trzymam nieustannie!
Usuńczekam na Ciebie kochana czarodziejko**
OdpowiedzUsuńAch jak miło :)***
UsuńNotesy magiczne, zachwycajace tak osobiste, ze bardziej nie moglyby byc...
OdpowiedzUsuńsciskam Marys!
Pochmurne niebo nade mną, a od Ciebie tyle do uśmiechu :)***
Usuńojejku ale świetne !
OdpowiedzUsuńojej, bardzo mi miło :)
UsuńMaryś czarujesz jak zwykle. Przyjmnie u Ciebie jest co oglądać. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Aneczko ♥
UsuńOch, jest i mój, który przyniósł mi tyle radości, a w którym może kiedyś odważę się coś napisać;) Na razie tylko podziwiam podziwiam i cieszę się, nieustannie:) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Ludeczko - on piszczy do Ciebie :) :) :)
UsuńPiękne, oczu nie mogę oderwać!
OdpowiedzUsuń:))))))) Bardzo mi miło Kasiu :)
UsuńPiękne te notesy, właściciele są na pewno bardzo dumni z ich posiadania. Pozdrawiam, zaszywanie to okropny skradacz wolnego czasu .
OdpowiedzUsuńOkropny i ślepnie się :))))))))))
UsuńWracaj z nowym zapasem energii:) Piękne notesy:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu ♥
UsuńSzaleństwo jak z bajki by uciekły twarze zmalowane , tak pięknie i tak niecodziennie kolorowo ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz moja Ty7 Bajeczko :)))))))
UsuńPiękne. Wspaniałe notesy. Owocnej pracy :)
OdpowiedzUsuńUrte
A dziękuję, dziękuję, dziękuję - kazde życzenie doda mi więcej energii i wiatru w skrzydła :)
UsuńMaryś, u Ciebie znów tak pięknie! cudne notesy wszystkie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Dziękuję Kochana - odwzajemniam pozdrowienia :)))))))
UsuńAle notesy.... Aż zapragnęłam takiego notesu. Przepiękne są. Pozdrawiam Cię BARDZO:))))))))
OdpowiedzUsuńKochana, no bardzo mi miło :)
UsuńMoże za czas jakiś zorganizuję notesowe "cukierki" - dam znać :))))
Ściskam również!
Portrety cudne:) super mieć taki osobisty Notes :) a Ty szyj Kochana i pokazuj, bo już się doczekać nie mogę :) tych cudów Twoich czarodziejskich :) a na to oczywiście czasu potrzeba do "zaszycia" ...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzasu i cierpliwości, a ta mi gdzies umyka w zaaferowaniu :)))))))
UsuńŚciskam cieplutko :)
i jak tu pisać w tych arcydziełach?:) wspaniałe osobiste notesy!obłędne!
OdpowiedzUsuńPisać, pisać! Pisać :))))))))
UsuńPiękne notesy:) Wracaj szybciutko:) Czekamy:)
OdpowiedzUsuńjak mnie za długo nie ma - to tak najzwyczajniej w świecie - tęskno, staram się ile mogę :)))))
UsuńNotesy przepiękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu :)))))))
UsuńFantastyczne zapiśniki na skradzione dobre myśli, uchowane codzienności:)) Lubię takie notesiki, co to się pałęta przy szafce i wieczorem można nabazgrać w nim co dobrego przyniósł dzień. I tak warunkować pozytywnie małymi dobrodziejstwami, by nie przechodziły niezauważone:)))
OdpowiedzUsuńTwoje imienne, zmalowane prześliczne, takie osobiste zapiśniki:)))
Serducho zostawiam:)
Do zapisania dobrych słów, do zapamiętanie i zatrzymania na dłużej - TAK, po stokroć :)))))))))
Usuńpiękne
OdpowiedzUsuńCudne te twoje notesy, zrobiłabyś takie Maryś dla mnie i moich dzieci? Uściski!!!
OdpowiedzUsuńAsiu - dopiero w lipcu mogę przyjąć indywidualne zamówienia, niestety mam na głowie sporo pracy :)))
UsuńSpoko poczekam :-)))
UsuńWow! Świetne! Ja właśnie ostatnio szukałam notesu dla siebie i stwierdzam, że w sklepach nie ma nic ciekawego w tym temacie, same takie biznesowe, czarne i czerwone, zero emocji i duszy takiej. Te Twoje je mają :)
OdpowiedzUsuńTe moje mają uszyte okładki, polecam Ci taka zabawę - zrób notes sama dla siebie. Kup zeszyt, zmierz i uszyj mu ubranko. To chyba największa radość :))))))))
UsuńJej cudne... ileż talentu w nich ... mieć taki notes to jak skarb najwiekszy :)a Tosiowy najlepszy
OdpowiedzUsuńAntonina jest sama w sobie niezwykle urokliwa :)))
UsuńPozdrawiam
To są cuda !
OdpowiedzUsuńO masz :)))))))
Usuńpiekne! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZachwycona jestem Maryś nie tylko tym co robisz... A robisz takie wyjątkowe i niesamowite rzeczy że może już bardziej zachwycać się nie można... Jednak można bo zachwyca mnie Twoja osoba... między wierszami czytam, nie wiem czy dobrze czy nie ale taką mądrość życiową nosisz w sobie ogromną.
OdpowiedzUsuńCudowne Twoje cuda!
Pozdrawiam i ściskam!
Izunia, to niezwykle ciepłe, co piszesz. Nie wiem, czym zasłużyłam na taką laurkę, zarumieniona nie umiem odpisać. Chciałabym taką mądrość mieć w działaniu, żeby poskramiało emocje i pozwalało rozumowi rządzić :)))))))))))
UsuńMaryś jakie one piękne i skradły me serce :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Aguś, Ty mi tez zawsze kradniesz serducho :)
UsuńA już chyba bardziej nie mozna :)*
Maryś są takie pełne magii, uczucia ... CUDNE ♥
OdpowiedzUsuńMyślami ciepłymi wspieram Cię w zaszyciu ... ale Ty to wiesz :*
Tak i czuję, a jak mi gorzej to zaraz sobie pomyslę, że myślisz - nagle światło - BUM i wieksza siła :)
UsuńUściski przesyłam :)***
Cudności, piękności notesowe :) Czekam niecierpliwie na kolejny konkurs - może i mnie się poszczęści posiadać takie cudeńko ? Dużo siły z zaszycia życzę :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie pomyślałam, że nową cukierkową nagrodą może zrobię ów notesik :) :) :)
UsuńPrzepiękne Maryś.. mi brak już pomału słów.. bo ciągle to samo ci mówię. Wiesz ja bym chciała wszystko zawsze i zeszyty teraz i koszulki i obrazy może jakieś i może ekotorby ;)) cokolwiek pokazujesz to mi zawsze na to ślinka cieknie :) a Twoich rąk tylko dwie sztuki ;)
OdpowiedzUsuńCudowna osóbka z Ciebie i to zawsze czuć w tych zeszycikach i takich tam innych.. bardzo dużo można z Twoich dzieł wyczytać wiesz? :)
I że Ty kiedyś pojawiłaś się na raczkującym blogu takim jednym i zaczęłaś toczyć ten supełek pozostawiając z tyłu niteczkę. A ja po tej niteczce... krok, dwa, pięć.. no ja to mam w życiu jednak szczęście :) buziaki!! :) u nas dziś święto i wszyscy w domu siedzimy i podziwiamy Antoniny zeszycik właśnie :))
Zamyślniki takie mi wyszły :) Nigdy tych zdjęć nie zestawiałam koło siebie, a teraz patrzę i wszystkie One zamyślone :)
UsuńTak mówisz, że wyczytać, a ja Ci wierzę. Nawet nie wiesz jak ja pamiętam ten początek, jak ja doskonale pamiętam swoje pierwsze wrażenia, one nie gasły, one się rozpalały, jak dmuchanie w żar z którego rozpala się ognisko! :)))))))))))
Piękne prace .
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zaczęty pled.
pozdrawiam
Witaj Jaguś - pled jest szczęśliwie skończony 672 babcine kwadraty spięte w całość na wielkie nasze łóżko :)))))))
UsuńAle świetne!
OdpowiedzUsuńCzy byłaby szansa zamówienia takiego bazgroszytu dla mojej Merci?
Izo, oczywiście, ale najwcześniej w lipcu moge układać plan zamówień, bo jeszcze mam "stos" w realizacji :)))))))
Usuńto czekam z niecierpliwością.
UsuńMoże coś wymyślimy wspólnie na październikowe urodziny Merci.
Magiczne te notesy... Przepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję słonecznie :)
UsuńMaryś, Maryś.... jak Cię nie kochać????
OdpowiedzUsuńPo pierwsze szybciutko przyznaję, że skradłam fotki z Twego bloga (czekałam na to :-)
Po drugie zmień, proszę, link mojego bloga na ostatni post :-)
Buziaczki!
tak, zmieniłam - no i zawsze jak sobie przypomnę tę historię i to łzy i wzruszenie, jak to się stało i szok i ANIOŁ! Masz cudowne córki, mam nadzieje, że będę Was mogła kiedyś spotkać osobiście :))))))
UsuńKtóra z nas nie marzy o tak osobistym notesie ja się rozpływam w marzeniach .Czy jest jeszcze coś czym nas zadziwisz :)Pozdrawiam cieplutko .
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że tak - że jeszcze jakieś "pazurki" nieprzewidywalności mi urosną, ale chyba muszę sobie zrobić jakiś urlop na doładowanie akumulatorków :)))))
UsuńPo prostu rewelacja. Maryś jesteś wielka... ale przecież już wiesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko ♥
UsuńPiekne! To zaszywaj się i pokazuj, bo cudnie cieszą oko te Twoje perełki! Maki już zakwitły??? Sie nie mogę doczekac:D
OdpowiedzUsuńJesteśmy w kontakcie - ma mi dac znać :)))))
UsuńJa też, ja też - no sama wiesz jak czekam :)))))))))
Piękny jest Twój talent :)
OdpowiedzUsuńHe, he!
OdpowiedzUsuńA w zasadzie "Ho, ho!"
Usuńzniknąć jest dobrze. Al eznikając i tak zabierasz wszystko ze sobą, co jest wewnątrz, prawda? Mi bardziej chodzi o to by zniknąć i odciąć się od kilku rzeczy. Ale tak się nie da. Miłego znikania, tylko nie zniknij nam na zawsze.
OdpowiedzUsuńRaczej się zaszywam, nie znikam. Ale chyba rozumiem, co masz na myśli i myślę, że się da z uporem i konsekwencją. Wszystko zależy od nas :)
UsuńOjej mogę troszkę zapożyczyć pomysła i mojej Zosi zrobić bazgroszyt ? Taki jej własny, osobisty, żeby miała tylko dla siebie ...
OdpowiedzUsuńBazgroszyty to nie jest mój pomysł. Dlatego ten nazywa się Bazgrozeszytem, specjalnie do bazgrania dla Antoniny :)
UsuńJestem pod wrażeniem -piękne oprawy! Śliczne, niepowtarzalne, zapadające w pamięć! Zazdroszczę właścicielkom! :)
OdpowiedzUsuńMój OSOBISTY czeka na wolną chwilkę do sesji, więc i ja mam coś SWOJEGO niezwykłego :))))))))
UsuńJa już sobie nie zazdroszczę, bo jestem uszcześliwiona (nie wiesz nawet!)
Już dzisiaj pisałam o Twoich zdolnych " łapkach " pod notesami u Elis, ale powtórzę się ,masz talent kochana i wielkie serce !!!
OdpowiedzUsuńbardzo to miłe, bardzo :)))
UsuńCudne! Twoje rysunki zachwycają mnie za każdym razem :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też z niczym nie nadążam...
Pozdrawiam ciepło :)))
To może ja nie powinnam się pocieszać, ale na pewno jest mi raźniej :)
UsuńDziękuję Gosiu :)))
Maryś bardzo kiepska ze mnie blogerka ostatnimi czasy i teraz mogę tylko siedzieć i powzdychać cóż za słodkości można było u Ciebie w konkursach zdobyć :)
OdpowiedzUsuńNic tylko pogratulować zwyciężczyniom pozostaje, a Ciebie cieplutko pozdrawiam :)
Aniu ze mnie jeszcze gorsza :))))))))))
UsuńAniu, czas u mnie kruchy jak herbatnik, ale z całego serca życzę Ci szczęscia w moim kolejnym konkursie i obiecuję Ci o nim przypomnieć :)))))))
Ależ tu pięknie!!!Zostanę by po podglądać :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapraszam :)))
UsuńPięknie dzisiaj u Ciebie = warto zostać i oko nacieszyć.pozdrawiam,Jola
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Jolu :)
UsuńCzęstuję herbatką :)
Maryś, Twoje rysunki zawsze mnie zachwycały i oczywiście zachwycają...
OdpowiedzUsuńWybacz, że rzadko piszę komentarze. Jestem przy Tobie straszna miernota.
Czytam Twoje wszystkie posty. A nie potrafię się zebrać na odwagę i napisać komentarz...
Pozdrawiam cieplutko:)
LUC Siostrzyczko♥ znam to oj znam, często brakuje słów by odpowiedzieć na Jej słowa, które namalowane tak najpiękniej trafiają do samego ♥ i duszy :-) nasze wydają się być szaro-bure, nijakie , bez koloru, płaskie, pospolite i często (moje) patetyczne... wiele razy brakowało odwagi a może obawiałam się śmieszności więc...najchętniej jako ostatnia...
Usuńale też wiem,że każde nasze słowo uskrzydla , prawda Maryś? więc skrobię te moje epistoły ...
i czytam , czytam nawet po kilka razy...by odpocząć, uśmiechnąć się , poczuć...
LUC biegnę do Ciebie...po nową przygodę i piękną podróż..
buziaki
d.
Lucjo, Dorciu :)
Usuńuskrzydla, ale brak słów nie zmienia tego, co wiem i mam od WAS ♥
Siostrzyczki - mocno całuję i Dorciu tęsknię za lodami lawendowymi!
Notesy iście osobiste!
OdpowiedzUsuń:))))))))))
UsuńTaki notes z przyjemnością się zapisuje :)Widzę Maryś,że ogródek też pochłania twój czas ;)
OdpowiedzUsuńWiesz Aniu, bo mocno regeneruje siły, przez to swoiste zmęczenie :)))
UsuńPrzepiękne wszystkie!
OdpowiedzUsuń:))))))))))
Usuńprzepiękne, jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńEwo ♥
UsuńI jak tu się nie zakochać?Cudowności tworzysz...
OdpowiedzUsuńDo zakochania jeden notes :)))))
UsuńSłońce ♥ te moje komentarze jakoś ulatują w kosmos...wiec kolejny już raz: potrafisz jak nikt inny wydobyć z nas , nie tylko tych portretowanych samo najlepsze i najpiękniejsze...♥ a zapiśnik na wiersze i myśli nie tylko te nieposkromione zawsze potrzebny...
OdpowiedzUsuńcałusy
uściski dla Panów
d
Dorciu, nie zezwalam na żadne wyrzuty sumienia za nieobecność słów - skoro emocje czuję i były mi w ten maj BARDZO potrzebne i dziękuję, za więcej niż wszystko :)
UsuńBo niektórych rzeczy zmierzyć się nie da ♥
Przecudne notesy!Życzę Ci owocnego i przyjemnego szycia:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Eluniu ;))))))
Usuńcudowne - ostatnio tylko czytalam bez mozl wpisywania bo z kom ciezko mi idzie :) dzis nadrabiam ...
OdpowiedzUsuńW takich notesach tylko ciepłe i dobre słowa zagoszczą.
OdpowiedzUsuń