Muszę Wam kogoś przedstawić...

poniedziałek, lipca 29, 2013

A. Einstein
"Pani Justyno,
przede wszystkim GRATULUJĘ i dziękuję za wsparcie dla Szymona. Proszę o informację, która akwarela na okładce, jakie imię i czy życzy Pani sobie jakiś cytat?
Wpłatę proszę dokonać bezpośrednio na konto fundacji
http://www.siepomaga.pl/f/mamserce/c/902
Po przesłaniu potwierdzenia wysyłam do Pani wylicytowany sekretnik
Serdeczności
Maryś"
(napisałam do zwycięzcy licytacji)

"Pani Mario
witam to ja :)))))))
haftytiny:))))))))))"
(odpisała ONA)



Nie poznałam, przyznaję. Nie poznałam jej z imienia i nazwiska. "Tina", Justynka, - tak, a kiedy po raz kolejny WYGRAŁA u mnie licytację - skakałam po domu jak gumowa piłeczka. Cieszyłam się, że możemy się wspólnie złapać za ręce - chociaż dzieli nas 385 km. Chociaż się nigdy nie widziałyśmy...
Justynka wylicytowała pierwszy raz na WOŚP - mój komplet "Mama i JA"

Zobaczcie jak się jej cała rodzina prezentuje w wybranym przez Julkę kolorze (fot. http://haftytiny.blogspot.com/)


Teraz dla Justynkowej Julii powstaje "sekretnik" - jest gorąco, ale nie jestem pewna, czy to temperatura pogody, czy emocji. Justynko, chciałam Ci z całego ♥  bardzo podziękować :)*
I Wam chciałam podziękować, bo wiem, że sporo osób pomogło wpłatami i Szymek zbiera już na trzecią dawkę chemii - są szanse na uratowanie mu wzroku Kochani!

Ściskam Was cieplutko
☼ Maryś

p.s. zajrzyjcie też koniecznie do Artystycznego Bohaczykowa - tam trwa kolejna aukcja /którą oczywiście zamierzam wygrać ;)/

Zobacz też

42 Wasze i moje gadu-gadu

  1. Ty to zawsze tak pięknie wszystko opisujesz ;) ile miłych słów .. Szymkowi dużo zdrówka i my życzymy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też za niego trzymamy kciuki :)
      Serdeczności Izo ♥

      Usuń
  2. ach jaki ten świat jest piękny,tyle wspaniałych ludzi po nim chodzi!Te dobre serca sprawiają,że marzenia się spełniają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świat jest piękny, a jak się odbija w gorących sercach ludzi - to nabiera barw wyjątkowych :))))))

      Usuń
  3. Również się cieszę, że się udało! Justynka i jej Rodzinka wyglądają uroczo i radośnie! Za Szymka trzymam kciuki moooocccccnoooooo!!!! Ciebie ściskam za te cudowności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynkowo mnie też zaczarowało tymi emocjami :))))))))
      Serdeczności!

      Usuń
  4. a wszystko zaczęło się od Ciebie! to ja dziękuję, dzięki temu staję się lepsza każdego dnia i taka dziwnie szczęśliwa! bez powodu(!), choć wszyscy wokół smutni i zmęczeni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawanie sprawia wiele radości, ale w tak doborowym towarzystwie - to dzieje sie wtedy coś niesamowite - mam motyle w brzuchu :))))))

      Usuń
  5. I ja się cieszę...bardzo:))))))
    Bo pomagać warto:)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna radocha i piękny gest!
    Trzymaj się Szymek!
    A dla Was kochane Babki uściskowania:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radocha jak stąd do księżyca - uściski Kochana :)

      Usuń
  7. Maryś, Kobieto o Wielkim Sercu:)Jesteś niezwykła:)i zarażasz innych...Ale to dobra choroba...rozsiewaj ile się da...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozsiewam, sama się zaraziłam i powiem Ci, że to jest najlepszy wirus jaki może człowieka spotkać :)***

      Usuń
  8. Anioł, tak to Anielica do tego bardzo zdolna, kochana jestem pełna podziwu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i ile radości przy tym - Ściskam najczulej :)***

      Usuń
  9. Dobrze, że są dobrzy ludzie na świecie... :)
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maryś....wczoraj mi powiedziałaś, że dobro trzeba przekazywać:) i pomyślałam o takim filmie PODAJ DALEJ...( fajny cytat na koszulkę)bo jedno dobro zatacza cudne kręgi i porywa innych...Ty PORYWASZ nasze serducha...ja w każdym razie PODAJĘ DALEJ:)buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izunia - czuję się teraz jak rakieta kosmiczna ;)))))))))))
      To porywanie też sprawia ogromną przyjemność!!!
      p.s. fajny, fajny ten cytat ♥

      Usuń
  11. Ale pozytywnie mi się zrobiło jak zobaczyłam ten wpis. I cytat Einsteina uwielbiam! Dzieciaczki wywołują rogala na buzi:))
    Za Szymka kciuki trzymam, wierzę że dużo dobrych ludzi jeszcze się znajdzie:)
    Ty Maryś tworzysz cuda! Już nie raz to pisałam:)
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też uwielbiam ten cytat - pięknie oddaje moje staranie się by tak właśnie postrzegać to życie ;)
      ściskam Was cieplutko ♥

      Usuń
  12. Tak, Tina to bardzo pozytywna osoba:) A jakie ma super dzieciaki:) No i ja "całe życie" myślałam, że bliźniaki to chłopaki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - hahaha - a to chłopiec i dziewczynka :)))))))))
      Tina jest magiczna - to prawda!

      Usuń
  13. Takie akcje sa bardzo potrzebne, wspieram calym sercem... A rodzinka cala cudnie sie przentuje w "Marysiowych koszulkach" sa takie pozytywne...!!!
    Usciski Czarodziejko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróżko Droga, wiem - tyle jest potrzeb - na każdym kroku jakas jest potrzeba tu nowotwór odbiera dwuletniemu dziecku wzrok... Tam znów inna choroba odbiera innemu człowiekowi marzenia, życie sieje swoje ziarna nieszczęść nieustannie, ale ile radości przynosi taka maleńka drobna wyciągnięta ręka - nigdy nie wiemy, kiedy nam ona może być potrzebna... ♥
      Uściski Kochana

      Usuń
  14. :))mega fajne te zdjęcia i małe osóbki na nich:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutny pozytyw - ja mam taką szufladkę i w nią zbieram te małe radości hihihi

      Usuń
  15. Swietnie sie prezentuja w blekitnych koszulkach. Wspaniala akcja i dobrze jest sie samemu przekonac ile na tym swiecie dobrych serduszek. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każde jedno dobre - jakoś tak bardzo w to wierzę. W tę energię, że kiedy wyciągasz rękę, ktoś inny też wyciąga i taki las rąk wyciągniętych się tworzy - MAGIA. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny :)))

      Usuń
  16. Ileż dobroci w ludzkich sercach, często wirtualnych,osobiście nieznanych....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też jest taki pozytyw. Okazuje się, że razem można góry przenieść nawet jak sobie nie możesz spojrzeć w oczy, ani tej kawy wypić - to zawsze możesz coś "więcej" :)))))))

      Usuń
  17. Tyle radości, cudowna akcja i cudowny sekretnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radość - ta dziecięca, ach żeby każdy z nas jej odrobinkę uchował w sobie na zawsze :))))

      Usuń
  18. Jej...cudowna osoba!! niespodziewanie mnóstwo dobroci w ludzkich sercach!!!
    Sekretnik od Ciebie jest wart każdej ceny, tym bardziej że ona na tak szczytny cel wędruje!!!
    Uściski;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imienniczka Twoja - a co ja Justynkę jakąś poznaję - to kobiety z sercem na dłoniach i nie jedno mają, a tuziny :) :) :)

      Usuń
  19. Maryś, chyba każdy z nas wspiera rozmaite akcje pieniążkiem, myślą, serduchem, ale Ty wspierasz je całą sobą ;), ściskam i trzymam kciuki, bo to synek bliskich znajomych mojego "studenckiego brata" ;), więc każda kolejna rozsupłana portmonetka to krok dalej w zdrowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niewiele brakuje - dużo bo to kosztowne zabiegi, a i choroba przewrotna, ale ja się tak "zaparłam" ręcami i nogami i całą sobą - bo tak, masz rację, każdy z nas, coś, gdzieś i to jest dobre, ale jeśli ktoś jeszcze nie, albo na na zbyciu te 10 zł, 5... To ziarnko do ziarnka i uzbieramy mu te 4 kosztowne zabiegi. Niech widzi chłopiec, niech rodzicom jego to przyniesie radość, że ludzie się tak ładnie, tak zwyczajnie i tak bezinteresownie złapali za ręce i pomagają :))))))))))

      Usuń
  20. Kochana, piękna ta drużyna Niebieska:)...cudna wręcz...i radość ich wielka wcale mnie nie dziwi!:) Bo w Twoich Cudach Anielskich wszyscy czuli by się jak w Niebie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są anielscy wręcz i energetycznie zaraźliwi tacy ;))))))))))))))))))))

      Usuń
  21. Przeczytałam z przyjemnością odrywając się na chwilę od mojej patologii ;-)
    Super , że są Takie Justynki!
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynka i ja to juz się staje taki mały "team" - i mam nadzieję, że tym wspólnym działaniem zapoczątkowałyśmy jakąś nową naszą maleńka historię :)
      Że kiedyś zdmuchniemy jak promyk świeczki te set kilometrów, by sie móc realnie uściskać i powspominać, bo emocji nam w tym pomaganiu towarzyszy absolutny bezlik :)
      Iwonko - ściskam cieplutko!

      Usuń

Subscribe