maluję sobie
rysuję
wycinam wykroje,
zszywam, maluję dalej
zamyślam codzienność
pomiędzy zaostrzoną kredką,
a akwarelową plamą
tak lubię, szeptem
wybieram kolory i piosenkę
opisuję obrazami
przenoszę je na ubrania
a potem...
zaproszę Was na kolejny ważny dla mnie dzień
22 listopada 2014 roku
do Wrocławia, o godzinie trzynastej...
rysuję
wycinam wykroje,
zszywam, maluję dalej
zamyślam codzienność
pomiędzy zaostrzoną kredką,
a akwarelową plamą
tak lubię, szeptem
wybieram kolory i piosenkę
opisuję obrazami
przenoszę je na ubrania
a potem...
zaproszę Was na kolejny ważny dla mnie dzień
22 listopada 2014 roku
do Wrocławia, o godzinie trzynastej...