nigdy nie jest za późno
poniedziałek, lutego 03, 2014Na nowy rok,
na nowy dobry rok,
na chwile ciszy,
na radość,
na uśmiech,
na marzenia,
na realizowanie planów.
Na przeprowadzkę,
na kwiaty bez okazji.
Na nowy smak,
na życie – póki trwa.
Nigdy nie jest za późno
na lato zimą,
na doczekanie się...
Ba!
Zrealizowane, wyczekane, wielokrotnie w głowie rysowane szkicem wyraźnym. Wyśnione, wymarzone, urzeczywistnione marzenie smakuje po czasie o całe nieba mocniej. Kiedy się tak cierpliwie, spokojnie czeka... A radość? O Kochani, jaka to radość - skrojone, zszyte zmierzyć i cmoknąć serdecznie. Biegając pomiędzy jednym, a drugim lusterkiem, to w górę, to w dół i wcale nie ukradkiem łapać wzrok uznania przypudrowany słowami "no, ładnie Ci w tej sukience". No ba!
Nie byłoby tak ładnie, gdyby nie pomoc IGI ♡
Urodę herbacianych róż uchwyciła szkłem swojego aparatu i niezwykłym okiem, latem ubiegłego roku. Zapach tamtego lata i przedsmak zbliżającego się w tej różanej kooperacji przekazujemy Wam ze specjalną dedykacją:
"nigdy nie jest za późno na realizowanie marzeń" :)


przy Alejach Jerozolimskich 179 :)
Będzie bardzo kwiatowo i bardzo kobieco.
Tak bardzo, jak silna we mnie obudziła się potrzeba lata ♡
Do zobaczenia!
☼ Maryś
peesik: Jeszcze raz niskie ukłony i najcieplejsze podziękowania dla niezwykłej Igi za jej wsparcie i pomoc nieocenioną w realizowaniu marzeń
120 Wasze i moje gadu-gadu
O Matulu ale cudności a jaka piękna modelka :)
OdpowiedzUsuńManekinka? - tak, bardzo wdzięczna :))))))
UsuńCałusy :)***
Maryś MODELKA!!!
UsuńO żesz-jakas TY zgrabna kobiałko ma różana ;-) buziolam we wszystkie można ;-))))
OdpowiedzUsuńOżeszTy powiedziała moja Boginka :)))))))))))
UsuńI ja ♥
Piękna Ty różana kobietko ;D
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło ;)
I wyszło, że różana - jak pięknie :))))))))
Usuńprzepiękna! ale ja na nią za gruba, idę się odchudzać
OdpowiedzUsuńJa już od wakacji wiedziałam, że będzie to sobie zrobiłam przygotowania :))))))) hahaha
Usuńcudowności!
OdpowiedzUsuńszkoda ze jestem tak daleko!
Tulę słonecznie!
Ale ja poczułam to tulenie - odległość dla emocji jest bez znaczenia :)
UsuńMarysieńko Piękna i Zwiewna, gdyby te Aleje były nad morzem... pędziłabym co tchu....!!!
OdpowiedzUsuńO, gdyby były nad morzem to nie wiem, czy ja bym nie zorganizowała jakiegoś pikniku na plaży :)))))))))))
UsuńGdybym do ołtarzy kiedyś szła, to w takiej. W takim świetle, z takim sznurem pereł u szyi.
OdpowiedzUsuń:) Ty mój Pozytywie!
No o tym samym dziś napisała Kamilka, a ja powiem Ci, że złapałam tę myśl robiąc zdjęcia, że by się z różanym wiankiem do ołtarza komponowała przednio :))))))))))
UsuńTwój pozytyw ♥ Mua :)***
Łap tą myśl i nie puszczaj! To jest dobry pomysł. Bardzo.
UsuńWszak nie każdy/a jest miłośnikiem bezy.
UsuńMaryś cudne te sukienki:))) a Ty jaka piękna i zgrabna:)
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie zawsze chce mi się więcej od życia:) buziaki ślę
Nawet nie wiesz jak się to cudownie czyta. Warto od życia zechcieć i parzyć się warto i znów próbować też, bo ono jedno takie nasze tu i teraz :)))))))))
UsuńBuziaki odwzajemniam :)***
Wooow, ta z krótszym rękawem nieziemska *_*
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona! ;)
Usuńkobieco... czarująco. Jak to zwykle z Maryś bywa :) a kobiecości, subtelności zazdroszczę najbardziej...
OdpowiedzUsuńDawno się tak promiennie nie uśmiechałam do przeczytanych słów :)))))))))
Usuńjaka sliczna delikatna i te róże !! MArys Ty czarodziejko :))
OdpowiedzUsuńbuziole
Agusia mój Ty Aniołeczku :)***
UsuńW podskokach bym przyleciała, gdyby tylko blue city było w zasięgu południa:))) Maryś śliczne te ukwiecone kiece i Ty Kochana taka eteryczna i "leciutka". Bo, że kwitnąca to wiadomo:))) I, że na marzenia nie za póżno dobrze tak od kogoś czasem usłyszeć- dziękuję:*
OdpowiedzUsuńJa Ci mogę to często przypominać. Z największą przyjemnością, a że dodatkowo żywym dowodem jestem i murem stoję oparta pod tymi słowami z radosnym uśmiechem - to sama zobacz... :))))))))))
UsuńDobrze:))) Będę tu sobie ukradkiem spodzierać na Ciebie <3
UsuńCudowności! Sukienki marzenie! Maryś niech Ci się wszystkie marzenia spełniają, a co! Pozdrawiam bardzo ciepło:***
OdpowiedzUsuńA biorę te życzenia i chowam na trudne chwile niech mnie grzeją, a co! :))))))))))))))))))))))
UsuńCoś pięknego! A Ty wyglądasz wspaniale :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))))))))
UsuńOch jak locham różane motywy Piękna suknia
OdpowiedzUsuńJa bym normalnie do ślubu w niej poszła haha Cudowna jest tylko ja za gruba :)))
Ale jeszcze raz byś poszła... No to mam nadzieję, że mąż tego nie przeczyta hahaha :)))))))
UsuńBuziaki ;)****
oj tak.. na marzenia nigdy nie jest za późno..
OdpowiedzUsuńsukienki prześliczne.. Marysiowe... wzdycham do nich.... ach.... :) :*
Zuza - ja tez do nich wzdychałam, jak mi się wykluły w głowie - to wzdychałam i śniłam i z pomocą mi Iga przyszła i wiedziałam, że to jest strzał w dziesiątkę, bez jej wsparcia pewnie bym długo jeszcze śniła :)))))))
UsuńSerdeczności :)***
Cuda, cuda, cuda. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko :)))))))))))))))
UsuńBuziaki Ci gorące przesyłam!
Maryś, toż to cudności są:)
OdpowiedzUsuńUśmiech mi rozrywa policzki i gdyby nie te uszy po drodze to śmiałabym się na okrągło :)))))))))))
UsuńMaryś ty słowem malujesz, ty w dłoniach, w głowie masz dar i mało tego nie wahasz się go używać :)
OdpowiedzUsuńBywa i się waham, ale potem taka bomba w głowie nie pozwala zasypiać - to co mi pozostało :)))))))))))
UsuńUściski wysyłam najcieplejsze!
Brak mi slow.....
OdpowiedzUsuń♥♥♥
Uwielbiam....
♥♥♥ to najcieplejszy miód na sercu :)***
UsuńPiękna suknia. PRZEpiękna:)
OdpowiedzUsuńElunia ;)******
Usuńożeż ty, ja nie mogę :o
OdpowiedzUsuńjak babki zaczną w takich kieckach biegać od razu będzie piękniej,
śliczności :)
pozdrawiam,
Marta
O, jak ja uwielbiam lato za te babki w sukienkach :))))))))))))
Usuńcudnosci nad cudnosciami taka kiecunia, och byc tak wiotka i eteryczna dlugowlosa by sie chcialo !!!!!
OdpowiedzUsuńIsabella - Tobie Kochana nic nie brakuje - te włosy to tylko uciążliwość, wszędzie się "majtają" :))))
UsuńJak dobrze, że na świecie są osoby Takie jak Ty. Czarodziejko, nawet ponurą zimę potrafisz w słoneczną wiosnę przemienić :)
OdpowiedzUsuńTaki zamysł był już od mijającego ubiegłego lata. Ileż mnie kosztowało cierpliwości całą jesień czekać zimy, żeby troszkę poczarować :))))))
UsuńMaryś ♥ jakie Ty masz te marzenia cudne ... jakie ich spełnienia perfekcyjne, a Ty Kochana taka w nich delikatna, pełna radości, ciepła ... Czarodziejka Moja :) i tak się tym Twoim ciepłem ogrzewam i uśmiecham się, uśmiecham ...
OdpowiedzUsuńUśmiechaj się - My Cie we Trójkę najmocniej o to upraszamy. Teraz najtrudniej, ale teraz to uśmiech jak lekarstwo. Nie żałuj go i sobie Kochana ♥ Piękny taki ten Twój...
UsuńPiękna sukienka ! Do lata możesz w niej iść piechotą :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że tak bym chciała, od gorącej atmosfery śnieg mi pod stopami stopniał :)))))))))
UsuńTa z krótkim rękawem jest cudowna!!!!zresztą co Ja pisze,wszystkie są piękne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również słonecznie
I by ich nie było TAKICH i bardzo, bardzo chciałam żeby Ci się podobały, bo bez Ciebie nie dałabym rady TAK ♥
UsuńPodziękowania wielokrotne, a usłyszysz je nie raz ♥
Fiu fiu cudowna sukienka! Zacznę odkładać kasę na to cudo... mam cel, na lato będzie idealna :)
OdpowiedzUsuńSusssss, jak ja sobie Ciebie teraz zobaczyłam w tej sukience, o Mamo!!!
UsuńDoszyję do lata :)))))))))
Maryś a np. byłaby możliwość zakupu tej sukienki ale w innym kolorze tzn. żeby róże były np. szare czy masz tylko różowe? BO wiesz do czerwca mam żałobę a potem jest pół-żałoba i nosi się stonowane kolory. I tak sobie pomyślałam, że takie szare róże to by pasowały i myślę, że też wyglądałyby pięknie.
UsuńNie przepadam za dlugimi sukienkami, ale taka moglabym nosic:)))
OdpowiedzUsuńHally - to wymarzony komplement!!! uszyć sukienkę, która przekona nieprzekonaną - no balon radości unosi mnie na najwyższą chmurkę :))))))
UsuńAleż delikatna, romantyczna i kobieca .....
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))
UsuńMaryś Twoje marzenia urzeczywistnione, piękne!!!! Ech, mieć na sobie taką sukienkę.... marzenie:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że od projektu tyle upłynęło czasu, że mnie sama zaskoczyła ta niebywała radość jak ją założyłam. Była dokładnie wypisz wymaluj to moje marzenie :)))))))
UsuńDziękuję ♥
i zwiewnie... :) Maryś, wyglądasz przepięknie w tych różach! "Lekko, zwiewnie i powiewnie!" :) :)
OdpowiedzUsuńJak przestane ufać lustrom wrócę do tego wpisu i zreperuję swoje poczucia hahaha :)***
UsuńUściski Gosiu!
No to powiem Ci, że ja się chętnie na żubry zamienię - Aleje J. nie są tak atrakcyjne na wyciągnięcie ręki :)))))))
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥ Mi się tez ona dawno temu właśnie zamarzyła - tym większa radość, że i Tobie!
jak ja bym tylko być mogła... to będę. a jak nie będę ciałem to duchem. sukienki jak marzenie. najpiękniejsze. mały książę cię kocha! :***
OdpowiedzUsuńA duchem to wiesz jak wiele!!! :) :) :)
UsuńNo bądź :) I ja jego ♥
Cudowne, leciutkie, kobiece sukienki...piękne...zwłaszcza ta z długim rękawem...A fotografie IGI uwielbiam:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam jej fotografie - mam nadzieję, że to nasz wspólny początek :)
UsuńMaryś♥ niejedna bajka przy Tobie wysiada... :))
OdpowiedzUsuńUach!!!!!!!! :)))))))))))))
UsuńOj Maryś Ty nasza zdolniacho... Przecudna kiecka... Realizuj marzenia... Oby jak najwięcej,bo...... piękne są :*
OdpowiedzUsuńAgusia, realizuję. Skrupulatnie odcinam kolejne zapisane w szufladzie karteczki, szkice i realizuję :)))))
UsuńA, dopiero się rozkręcam :)***
Serdeczności!
Nawet nie wiesz jak się cieszę Maryś... Bo marzenia piękne są i trzeba mieć odwagę zacząć je realizować... przenieść w świat rzeczywisty... Wtedy i on będzie piękny.... Życzę Ci jak najwięcej odciętych, zapisanych karteczek :* A sukienusia śliczna... Znowu przyszłam sobie ją pooglądać :) Buziaki kochana :*
UsuńOjej! Jakie róże! Kobieca, idealna, cudna:D
OdpowiedzUsuńTak czułam, że ten posmak róży to zakręci w niejednej głowie :)))))))))
UsuńBuziaki :)***
taka piękna kibic...to i cudnie wyglądasz Maryś:))...ja bym wyglądała jak okrągły klomb różany...hihihihi:))
OdpowiedzUsuńhihihi no Qrko, nie skłamię jak powiem/napiszę, że tęskniłam za Twoim poczuciem chwili hahaha :)))))
UsuńPrzepiękne, cudowne ... :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Karolino ♥
UsuńZapraszam Cię do zabawy Liebster Blog
OdpowiedzUsuńhttp://patchworkladybird.blogspot.co.uk/2014/02/wyroznienie-liebster-blog.html
Pozdrawiam
Aniu, no marzę o tym, żeby mieć spokojna chwile na sen, ale na zabawy to już nie znajdę chyba przecinka. Dziękuję :)))))))
Usuńo kurcze.... Ale cudne te sukienusie, cudne, kobiece... jeju, ja nie pamiętam kiedy ostatnio miałam kwiaty na sobie ... i kolor ... jakoś od lat tylko czerń i biel... Maryś, jak ja zazdroszczę tym, co Cię tam spotkają ...
OdpowiedzUsuńElunia, a ja mam nadzieję, że nam też będzie kiedyś dane serduszko :)))
Usuńobydwie pokochalam calym sercem. a ty cudownie w niej wygladasz. przywracaj nam slonce kochana-potrzebujemy wszystkie tego
OdpowiedzUsuńcudownie piszesz o tych marzeniach a wiem,ze ty swoje sukcesywnie spelniasz to jest piekne
Beatko jeśli to moje spełniania marzeń ma moc zarażania - to niech to będzie najlepszy wirus :))))))))
UsuńPiękny przekaz (z tymi marzeniami...chwytam w serducho)...piękna kolekcja (taka romantyczna...jak z innej epoki...taka jaka ja się czuję czasami...;) Ach! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPopatrz, a z tą epoką to mnie zaskoczyłaś :))))))
UsuńJa jestem absolutnie z tej :)
To tylko w dobrym tych słów znaczeniu...:)...w tych czasach tak rzadko można ujrzeć tak zwiewenie i subtelnie ubrane kobiety ... więc tak mi się z tą epoką napisało. Jak to dobrze że sprawą Twoich czarów to się zmieni ♥...
UsuńSłońce♥ oczarowały mnie te kwiaty bo Ty zawsze...♥ Cudna. sukienka delikatna i roztańczona...taka jak muśnięcie leciutkie warg w pocałunku♥
OdpowiedzUsuńmarzenia...warto je mieć...
całusy
d.
ps.nie dam rady być :-( lekarz, rehabilitacja itp sprawy ..poumawiani...a chciałabym ...wiesz
uściski
Dorciu - zdrowiejcie ♥ Ja znam miejsce gdzie masz znacznie bliżej niż do BC :)
UsuńA śniegi już topnieją!
Zdrowiejcie Słonko!
Cudowna!!! Ty sama i to co robisz...jesteś najwspanialszym przykładem że marzenia się spełniają...ja chyba wciąż za mało chcę...ale przyjdzie i pora;))
OdpowiedzUsuńŚciskam Kochana;*
Justynko, nie przestawaj wierzyć i ufaj swojej intuicji :))))))
UsuńTo chyba najlepszy przewodnik i przyjaciel :)
Przepiękne, bardzo kobiece sukienki:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) :) :)
UsuńMaryś, cudowne to wszytko ;), ... u Ciebie to dopiero można ogrzać serducho <3
OdpowiedzUsuńMoniko ♥
UsuńNo , ładnie Ci w tej sukience. Zapachniało przy okazji.
OdpowiedzUsuńNo jak kobieta kobiecie takie słowa - to znaczy bardzo wiele :)))
UsuńA przy okazji i mi zapachniało i na tę okazję aż hiacynty sobie w doniczce zakupiłam, żeby swoim zapachem roztopiły trochę śniegu :)))))))
Piękna sukienka <3 wyglądasz cudnie.
OdpowiedzUsuńDziękujemy - ja i sukienka ;)
UsuńAle cudo stworzyłyście wspólnymi siłami! Piękne! W kolorach b&w mogłaby to być suknia ślubna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo ciepło :*
B&W - jest w planach co prawda ma poślizg, ma też ton pudrowej rózy momentami - ciekawam, czy tez Ci się spodoba :))))
UsuńPięknie wyglądasz Maryś, pięknie:) Cudne suknie wyszły:) A deseń różany piękny zapach roztacza, lato na wyciągnięcie ręki....i tylko czekać jak motyle przyciągnie:)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że czego się tkniesz wychodzi pięknie? Jak ja tu lubię wpadać z wizytą i natychać się Twoim czarowaniem:) Serdeczności mnóstwo przesyłam:) I mam nadzieję, że spotkanie z Tobą i sukienkami było baaaaardzo udane:)
Ludeczko, taka mam czarodziejską różdżkę ;) A poważnie to dziękuję Ci pięknie. Spotkania były niezwykłe jak zawsze. Przesyłam uściski ♥
UsuńDopchać się tu z komentarzem nie jest łatwo ;)
OdpowiedzUsuńMaryś kochana moja, cudna Ty! Nieczęsto się odzywam ale śledzę, podglądam... Łap te marzenia, leć na ich skrzydłach i czaruj nas dalej. Bo im piękniej marzysz, im piękniej się spełniasz, tym bardziej oczarowani my - szaraczki :*
Ewuś Moja Miła - dziękuję za Twe podglądanie u mnie na nie coraz mniej czasu (chwilami ubolewam) ale złapałam te marzenia i one uniosły :)))))))))) Buziaki :)***
UsuńNajpiękniejsza...
OdpowiedzUsuńWięc ja wymarzyłam sonie ślub w takich różach :)
Ewo - to zaszczyt... Ślub w mojej sukience - już dwa przeżyłam w moich sukienkach - wzruszenie niezwykłe :))))))
UsuńOj tak....marzeniom nie wolno odpuszczać :))))
OdpowiedzUsuńA sukienka piękna, eteryczna....róże....moje ulubione :))))
:))))))))))))))))))
UsuńAch jak ja kiedyś , dawno temu, może lat temu 8 :) widziałam podobnie różany materiał, tylko czerwony z czarna różą i żem się zakochała..... Tak samo jak dziś zakochałam śię w Twojej sukience.... Szkoda, że nie mogłam Was zobaczyć na żywo...och jaka szkoda..... byłam na wyjeżdzie, a miałam rzut beretem.... jakaż strata..... chlip chlip chlip
OdpowiedzUsuńDago, ale my bywamy, będzie okazja na pewno :))))))))))))))
UsuńJuz czekam :)))))))
Och!
OdpowiedzUsuńJak ja marzyłam, żeby zobaczyć ten projekt zrealizowanym!
Wiedziałam, że dech mi odbierze i proszę - słów zabrakło odpowiednio zachwyconych.
Kochana, cuda, cuda po prostu:)
Uściski
C.U.D.O.W.N.A
OdpowiedzUsuń