i znów ten styczeń ;)
poniedziałek, stycznia 27, 2014Cukru z wrażenia do kawy nie wsypałam.
Smakuje.
Łzy połknęłam w zaskoczeniu.
Słodkie.
Wybiegłam na ulicę w styczniu, w kapciach.
Gorąco.
To przez te emocje - dokąd tak pędzisz życie?
Stop.
(Styczeń 2013)
(Styczeń 2013)
Dokładnie rok temu, kiedy na pasach pani spiesząc się potrąciła mojego syna (nie, nic mu się nie stało). Ale biegłam do niego 500 metrów tak jak stałam. Życie jest nieprzewidywalne. W swoich ułamkach sekund potrafi zrobić obrót o 360° i nas tym samym postawić w miejscu, którego jeszcze przed tym ułamkiem się nie spodziewaliśmy. Kolejny styczeń uświadomił mi, że znów wywracam się jak ten sweter z pętelkami na jego lewą stronę. Ponieważ poprzedni styczeń podarował mi bogaty we wrażenia i pełen dobrych niespodzianek (2013) rok. Nie pozostaje mi nic innego jak wierzyć, że ten obrót przyniesie mi jeszcze więcej dobrych, niespodziewanych dni, przeżyć, emocji, zdarzeń, które mnie uśmiechną na dłużej ;)
Przed Wami akwarelami i kredką Iwona ♡
Serdeczności
☼ Maryś
Przed Wami akwarelami i kredką Iwona ♡
Serdeczności
☼ Maryś
96 Wasze i moje gadu-gadu
Niech Cię Twój Anioł Stróż trzyma mocno za rękę!! albo za co tam chce innego :) bluzkę, sukienkę, portki ... :)
OdpowiedzUsuńSylwia!:)
Usuńno co?
Usuńza portki - niech będzie :)))))
UsuńTe oczy ...
OdpowiedzUsuńMa takie magiczne właśnie :)
UsuńPiękny portret. Ach! Mieć taki, marzenie :)
OdpowiedzUsuńDobrego roku Kochana :*
Dobrego Olu :)))
Usuńuśmiechną ach uśmiechną bo mnóstwo życzliwości od Ciebie i do Ciebie, portret magnetyczny, ma to ''coś''
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie naj serdeczniej
Serdecznie i najserdeczniej to dziękuję. Bo za słowami stoją jak ciepły płaszcz dobre myśli i ich ciepłem jak się tak okryję - to od razu lepiej :)
UsuńCudne! Oby każdy styczeń był już tym dobrym styczniem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA wiesz, jak będzie niósł dobry rok - to może i zniosę jego trudy - niech mu będzie! :) :) :)
UsuńMaryś, niech każdy styczeń obraca Twój kolejny rok tylko w tę dobrą stronę:) Z pewnością masz Mocnego Anioła, który Cię strzeże, więc dobrze zawsze być musi:) A Iwona cudna..., niezwykle ciepła i ujmująca:) Ale czy u Ciebie może być inaczej:) Ściskam:)
OdpowiedzUsuńPo cichu liczę na tego Anioła mojego, żeby szczelniej rozpostarł swoje skrzydła. Może musiał odpocząć wszak opiekował się już tak długo i uścisk mu na chwilę zelżał :) :) :)
Usuńpiękny, jak Twoja dusza ;), dobrego roku, Maryś, czarownego ;)
OdpowiedzUsuńDobrego Jo :))))))
Usuń"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu."
OdpowiedzUsuńMój 2013 taki nie był... ale w tym wierzę, że będzie dobrze, że będzie pięknie...
Maryś niech 2014 będzie o niebo lepszy od minionego... niech gwiazdy Ci sprzyjają i słońce zawsze świeci na Twoim niebie, deszcz tylko taki... ożywczy żeby tęczę zmalował
Przytulam - Dobrze, że jest!!
przytulona i ośmielona mam więcej już siły niż wczoraj. Masz rację, w tej intencji z zewnątrz jest ogromna magia :)))))))
Usuńpięknie uchwyciłaś Iwonkę <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i Ona zadowolona :))))))))
UsuńNo cóż.....pięknie ze styczniem i niech tak pięknie będzie do następnego :))))))))))))......stycznia........ pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHahaha - dobrze :) Wytrwam :)))))))))
UsuńNiech każdy rok będzie lepszy! czara szczęścia nigdy się nie przelewa :)
OdpowiedzUsuńNiech! :)))))))))))
UsuńNam wszystkim!
Pięknego roku Maryś, pełnego pozytywnych emocji :)
OdpowiedzUsuńIwona w wersji zimowej... piękna...
pozdrawiam,
Marta
jakoś tak zupełnie przypadkiem "zimowa" wyszła :) :) :)
UsuńUściski Martuś!
Przepiękne oczy, takie głębokie - jak dwa jeziora :)
OdpowiedzUsuńNo takie Iwonka ma właśnie :))))
UsuńNaj kocico Ty moja, naj naj i będzie dobrze-bo musi być. Samospełniające się proroctwo
OdpowiedzUsuńO! Oby!!! Chcę bardzo :)
UsuńMaryś, dobrego roku, niech cię twój Anioł za rękę trzyma... zawsze kochana ;)
OdpowiedzUsuńA oczy me ach są takie jak je widzę na co dzień <3
:)))))))))))))))))
UsuńCzyli, że się udało oddać głębię ♥
Udało i to bardzo :D
UsuńKiedy są dzieci ŚWIAT się zmienia, wszystko wygląda inaczej i ...
OdpowiedzUsuńuścisk
Ps
Ja czekam ;)
Czekasz, a ja nie doszukałam się zamówienia - to coś mi musiało umknąć, bo ja wiem kto czeka, to długa jest kolejka, ale Baleriny tam nie znalazłam :)
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;))))
UsuńPiekny portret :):) Zycze Ci Pieknego Caalego Roku do nastepnego stycznia :):)
OdpowiedzUsuńDo następnego :)))))
UsuńMaryś ten rok znowu będzie piękny , pełen dobrych myśli i wrażeń i zdarzeń i z ciepłą nutką w sercu ;) masz serce i patrzysz w serce/m i ja /my chcemy Ciebie więcej :)))
OdpowiedzUsuńPięknie !
Agusia... ♥
Usuńile sił w skrzydełkach i ze wsparciem mojego anioła już wypatruję końca stycznia, niech mu minie :))))
Wywracam sie jak ten sweter z petelkami na jego lewa stronę... O Mario ma!!!!!czy już zawsze jak cos napiszesz to Marys mi przez gardło nie przejdzie bo zbyt małym sie wydaje?pozdrawiam Cię serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa wiem, że tak obrazowo - Ty się też tak wywracasz i On i Ona także czasem. Szukam siły by się znów na tę prawą stronę gładką jak rumiane poliki odwrócić :)
Usuńco do wyrocenia o 360 stopni to cos o tym wiem zycie pisze scenariusz czas musi tak go stworzyc bys mogl sie zatrzymac mimo ze jeszcze kilka miesiecy prosil bys sie zatrzymal to czasem musi wydarzyc sie cos by Cie zatrzymac mnie zatrzymal by teraz na nowo pchac z wieksza wiara w marzenia zycze Ci tyle zatrzymania i tyle pospiechu by tylko ta rownowaga pozwolila przyniesc najwiekszy efekt naj naj lepszego 2014 roku Marys<3
OdpowiedzUsuńJa doceniam te trudne zdarzenia. Może nie tak od razu w ich przypływie, ale nauczyłam się doceniać ich znaczenie w czasie...
UsuńTrudne, ale można :) Dziękuję najmocniej jak potrafię. Niech taki będzie :)))))))
Prace Twoje ubóstwiam,każdą bez wyjątku,więc i ta oczarowała mnie zupełnie. Życzę Ci samych cudowności,bo coś mi się zdaje,że zasługujesz na nie jak nikt inny.Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Mi tych dobrych nie brakło, te złe dla kontrastu pozwalają dobre właśnie doceniać :)))))
UsuńSerdeczności!
hej kochana wiesz? ja obecnie mam wrazenie,ze juz nic dobrego mnie nie czeka :( wiec ciesze sie Twoim szczesciem,ze Twoje plany zostaly zrealizowane, marzenia sie spelniaja i ten ost rok byl Twoj i niech ten tez bedzie
OdpowiedzUsuńBeatko, niech będzie i nasz, marzeniom trzeba nieustannie dawać szansę. Wciąż je popychać do przodu w zapale. Jak zapał ostygnie, rozgrzać i dalej popychać. I nie przestawać wierzyć!!!
UsuńMaryś samych pozytywnych wywrotek i życiowych rewolucji:))) I mój Pan styczeń zakręcony. A romarzone oczęta Iwony śliczne.... śliczne.
OdpowiedzUsuńCieplutko ściskam:*
Ale już się szczęśliwie w swoim obrocie ten Pan styczeń kończy i na zdrowie mu :))))))))
UsuńNiech idzie sobie do następnego :)
Pięknie...ma coś w sobie takiego, że patrzy się na tę osobę na portrecie z taką serdecznością i ona również...
OdpowiedzUsuńMa, ma :)))))))))
UsuńOch Maryś ,też się zastanawiam co ja temu rokowi narobiłam ,że tak mnie na początku w tyłek kopie?? Ale nic. Pozytywne myślenie must have :) bo życie zawsze tak nas traktuje. Najpierw strzał w tyłek potem klepanie po główce na na koniec cukierek na pocieszenie :)))
OdpowiedzUsuńA zobaczysz jak w grudniu będziemy podliczać zasługi^^
Cukierek, no perspektywa tego cukierka mnie chyba ocuciła :))))))))))))))
UsuńDamy radę, zawsze w grupie nam raźniej :))))))))
Mam takie przeczucie ,że to będzie mega wypaśny cukieras:) jak to się mówi ,"Alleluja i do przodu":)
UsuńAmen :) Już się oblizałam na myśl :)
UsuńJaka Ty zdolna jesteś i magiczna... ja z podziwu wyjść nie mogę i nie chcę :)
OdpowiedzUsuńNie chcij, nie chcij (zażartowałam!) mam nadzieję, że to co szykuję Wam też sprawi radość :))))))))
UsuńMyślę, że nie może być inaczej. Przypuszczam, że nie umiesz brzydko malować ;) Przyznam, że nie mogę się doczekać. W tajemnicy powiem, że za tydzień mój szanowny małżonek ma urodziny ;) szykuję mu prezent na, który sama nie mogę się doczekać : cały zestaw akwarelek: kredki i farbki i kartki i pędzelki... będę musiała się powstrzymywać przed wygryzaniem go z malowania :P
Usuńtrzymam kciuki :)
UsuńA oczywiście, że umiem, każdy umie, a ile do kosza wyrzucam nieudanych ula la ;)))))))))
Bo życie Maryś tak nas hartuje. Dając nam słone i gorzkie chwile podkreśla smak tych słodkich. Dziękując za każdy dzień,ufam,że wszystko ma swój sens...tylko to daje siłę by iść dalej.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Już sobie kiedyś to rozpisałam w świadomości, że doły są po to by doceniać wyżyny - dlatego to mnie trzyma.
UsuńDamy radę Gosiu ♥
pewnie że damy :-)
UsuńBa! :)
UsuńW końcu jak nie my to kto :)
A mnie te łzy dławią i nie pozostaje nic tylko powtórzyć słowa poprzedniczki......Ściskam mocno.....czekając na słodycz.....
OdpowiedzUsuńPrzytulam Twoje misterne koronki. Łzy są dobre i wierzę, że moc sprawczą. Oczyszczającą! trzymaj się cieplutko ♥
UsuńTak, jak już widzę końcówkę stycznia to już nadzieja tęczą się rumieni nad głową, nad snami, nad wszystkim :)))))))
OdpowiedzUsuńTo prawda najszczersza...nigdy nie wiemy co nas spotka za kolejnym zakrętem...lecz wierzmy że same dobro (tylko taka wiara góry przenosi:). Maryś...Ty nawet na lewą stronę wywrócona (jak ten sweter - z pętelkami, czy bez) - nic na swoim uroku nie stracisz! Portret cudny ♥ Cieplutko pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA z tej drugiej optymistycznej strony patrząc w swetrze na lewo wyglądam śmiesznie - więc zawsze jakiś powód do radości :))))))))))
UsuńLecę czytać o tym Motylu!
przepiękny portret, nie mogę oderwać oczu od TYCH oczu i włosów też i kształtu twarzy...
OdpowiedzUsuńoby w tym roku zycie zaskakiwało Cię wyłącznie pozytywnie
urokliwa modelka i powabna i elektryzująca :) :) :)
UsuńRadość, że udało mi się oddać ten "Szarm" :)))))))
Magnetyzujacy wzrok, oczy .....
OdpowiedzUsuńTak, prawda to :))))))
UsuńMaryś, miękkość Twoich dzieł zawsze mnie zachwyca <3
OdpowiedzUsuńno i: musi być pięknie, musi być dobrze:)
Ten zachwyt ma lustrzane odbicie moimi oczami wobec Twoich akwareli Anua :D
UsuńMaryś ty moja Maryś a ja ci życzę aby nie tylko styczeń był robry, lecz cały rok :)
OdpowiedzUsuńO byleby nie był taki "styczniowy" :)))))))
Usuńuściski Adulko :)
Tak, to prawda - jeden gest, jedna chwila, jedna uwaga lub nieuwaga mogą zmienić nasze życie na lepsze lub na gorsze. Ja kilka decyzji na pewno zmieniłabym w swoim życie, ale Tobie życzę takie dalszego rozwoju wydarzeń, jak miał miejsce ww 2013 roku! Mam szczęście podglądać, jak Twój talent zatacza coraz większe kręgi :)
OdpowiedzUsuńKasieńka, jak tylko to tempo karuzela moich marzeń utrzyma - to jestem "w niebie" :)******
UsuńDziękuję!
Maryś niech się wywraca tylko pozytywnie, niech uśmiech i uczucie ciepłe przynosi ... Iwona cudna !!
OdpowiedzUsuńRezerwuj Serce termin dla mnie , ja wiem, ja poczekam, ale takie cuda warte czekania ...
Dobre myśli ślę ♥
oho ho - miałam ostatnio sporo portretów na tablecie i muszę chwilkę odsapnąć :)))
UsuńAle dam znać. Czasem dobrze jak sie wywróci i stanie na głowie. Łatwiej potem docenić te ważne :)))
Przepiękny portret! Wszystkiego dobrego :)))
OdpowiedzUsuńPs. Codziennie się modlę żeby nie przeżyć takiej chwili (byś na miejscu tej kobiety, bo przecież wszystko się może zdarzyć, to chwile...) i żeby moim dzieciom się nie przytrafiła :( Dobrze, że nic mu się nie stało...
Ona chyba nie była specjalnie zaskoczona. Są tacy kierowcy, którym przeszkadzają piesi na zebrze ;)
UsuńAle trudne przeżycia i dobrze kończące się takie sytuacje też uczą. Dzięki temu każde przechodzenie przez ulicę stało się bardziej uważne. Taka lekcja od życia ze szczęśliwym zakończeniem...
Styczeń, tak to wyjątkowy miesiąc. Chwile potrafią nas wywrócić, obrócić, przewrócić ale i poderwać do lotu!
OdpowiedzUsuńLuty liczę, że poderwie - styczniowi dałam wolne ;) hahaha
Usuńto prawda, że niekiedy jedna sekunda, jedno wydarzenie potrafi nam zmienić nastawienie i obrócić życie do góry nogami.
OdpowiedzUsuń"Cukru z wrażenia do kawy nie wsypałam.
Smakuje.
Łzy połknęłam w zaskoczeniu.
Słodkie.
Wybiegłam na ulicę w styczniu, w kapciach.
Gorąco.
To przez te emocje - dokąd tak pędzisz życie?
Stop." - piękne to!
wygrzebałam z szuflady ;) a prawda, prawda. początek leję zimnym prysznicem, czas łagodzi...
UsuńMaryś, zatrzymują mnie zawsze Twoje słowa na dłużej.
OdpowiedzUsuńSmak łez, to smak życia. A życie pędzi tylko z tymi, którzy chcą więcej... Tym, którzy stoją w miejscu czas się dłuży.
Niech ten rok da Ci posmakować tylko dobrego...
Całusy:)
Ach, to dlatego tak on pędzi :) Chociaż wiesz... Ja lubię ten wiatr we włosach :) :) :)
UsuńI Tobie ♥
Ty nawet cieszyć się potrafisz bardziej od innych. I malujesz też bardziej. Ja nie maluję wcale, ale mamy w domu portret męża z dzieciństwa, znajoma malarka sportretowała całą rodzinę. Przez wiele lat byłam przekonana, że to wcale nie mąż, lecz jego mama. Myśli tak każdy, kto widzi i tak samo zaczął myśleć nasz mały synek. Mąż nie jest zbyt podobny do swojej mamy:) Twoje dzieła nie potrafiłyby tak zmylić.
OdpowiedzUsuńAle jakieś cechy z Mamy swojej mieć On musi skoro to uchwyciła :) Ja nie szukam nigdy podobieństwa jak maluję portret - raczej wrażenia jakiejś emocji... Mam nadzieję, że Ci portretowani odnajdują tam siebie, ale wolę, żeby odnajdowali te emocje :))))))))
UsuńŚciskam cieplutko i dziękuję ♥
I dobrych chwil wielu Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńI wzajemnie w podziękowaniu Ci życzę i ja ♥
UsuńTego właśnie ci życzę Maryś,dobrego roku!!
OdpowiedzUsuńIga, w tym czasie, w którym Ty pisałaś ja skakałam po domu z radości, że znów się kolejne marzenie zrealizowało... No sama zobacz - to dzięki Tobie! ♥
Usuń