budzi mój zachwyt
poniedziałek, marca 25, 2013ojejku…
Zobacz, zobacz proszę jakie to piękne!
Aaaa!!!
No niesamowita Ona jest…
M. często słyszy te rozemocjonowane dźwięki.
To reperkusja wizyt listonosza.
Zawsze jak odbieram energicznie z jego rąk paczki.
I te zamówione, kiedy już wiem, co kryje pod sobą papier.
I te zupełnie niespodziewane. Zaskoczenie.
Wszystko ma dla mnie wartość nieopisaną, nieoszacowaną i niewymowną. Mogę silić się na układanie uroczyście sformułowanych zachwytów, ale żadne słowa barwne nie są w stanie opisać energii. A te miliony kolorowych przymiotników mogą się kłaniać nisko – i tak żaden z nich nie dociera do środka tej radości. No nie, kropka.
Aaaa!!!
No niesamowita Ona jest…
M. często słyszy te rozemocjonowane dźwięki.
To reperkusja wizyt listonosza.
Zawsze jak odbieram energicznie z jego rąk paczki.
I te zamówione, kiedy już wiem, co kryje pod sobą papier.
I te zupełnie niespodziewane. Zaskoczenie.
Wszystko ma dla mnie wartość nieopisaną, nieoszacowaną i niewymowną. Mogę silić się na układanie uroczyście sformułowanych zachwytów, ale żadne słowa barwne nie są w stanie opisać energii. A te miliony kolorowych przymiotników mogą się kłaniać nisko – i tak żaden z nich nie dociera do środka tej radości. No nie, kropka.
Rękodzieło (wybaczcie, że nie przepadam za anglojęzycznymi wtrąceniami „hand made” brzmią dla mnie obco i sucho), rzemiosło artystyczne, niepowtarzalny egzemplarz - uszyty, wycięty, sklejony, zdobiony, rzeźbiony, dziergany, czy nanizany sercem - budzi mój zachwyt. Łaskocze zmysły. Sypie gęsią skórką po plecach. Przedmioty codziennego użytku, od poszewki na poduszkę, po pled. Biżuteria, filiżanka z materiału, w której trzymam szpulki. Maskotka podarowana K. na te ważne urodziny. Kwiaty z mojej krainy bajki, co kwitnąć będą cały rok. Osobisty biały Anioł z intencją, czy kalendarz, którego zmieniane co miesiąc strony umilają mi rok trwający. I ten personifikowany
z chmurką – prezent urodzinowy dla M. Brelok do kluczy, bombka, wielkanocne wydmuszki pokryte techniką serwetkową. Kartki, które kryją w sobie słowa do zapamiętania. Mogę tak do gwiazdki :)
Od guzika po podszewkę - z tym samym zachwytem.
Gdybym była skuteczną Czarownicą, zaoferowałabym wszystkim sklepom, by zamiast masowej produkcji zaskarbili Rękodzielników i obsypali wszystkie półki świata przedmiotami niepowtarzalnymi.
Bo w posiadaniu tych przedmiotów - tych pojedynczych egzemplarzy, wykonanych z intencją - kryje się misterna, ciepła, energetyczna magia. Dzięki WAM jestem każdego dnia otulona czarem tej twórczej pasji. Dziękuję i...
Nie przestawajcie!
(każdy obraz to aktywny link "KLIK" - przeniesie Was do miejsc, w których te czary powstały)
Bohaterowie dzisiejszego posta to:
- kalendarz na rok 2013 i akwarela - Mia Mi
- paczłorkowe poszewki - Paulina Mleczko
- biała Anielina - Elis
- wygrana w candy - uszyta filiżanka - Pani Joanna
- tulipanowie w białe grochy - Foggia
- Fiszman i Myszka - MagooMama
- naszyjnik - Dorcia
- bransoletka z białymi perłami (i pierścionek, którego nie widać) - Magdalena - Sowlshine
- broszka i kolczyki - komplet sutasz - Joie
- kartka z Rudą - LudkaSz
- kartka z niebieskimi makami - Joanna
- prezent urodzinowy dla M. Anioł z chmurką (na desce 50 cm/h) - Galeria pod Skrzydłami
Jestem zaszczycona, że wszystkie te czary są blisko mnie. Dziękuję!
Serdeczności
☼ Maryś
+ dodatek ;) z dzisiejszego dnia w podziękowaniu dla Was za głosy, które oddaliście w konkursie
(muzycznie wsparł mnie fragment utworu z płyty "strictly for the bird" Menuhin & Grappelli - pt "Sweet Georgia Brown")
(muzycznie wsparł mnie fragment utworu z płyty "strictly for the bird" Menuhin & Grappelli - pt "Sweet Georgia Brown")
176 Wasze i moje gadu-gadu
Piękne :))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńTo sa po prostu czary cudowne, czary niesamowite, czary nie z tego swiata!!! pieknosci! me serce skradly fiszman i myszka - to sa CUDA!!!
OdpowiedzUsuńzreszta wszystkie rzeczy piekne:))))
sciskam!:)
Kiedy je dotykam, przechodzę obok - przestawiam, ustawiam, czytam, zakładam - mam zawsze niezwykłe odczucia...
Usuńo matko kochana jedyna cudowności :) i to w jakiej ilości :):)
OdpowiedzUsuńA ta myszka od Magoomamy... matko kochana sama sobie bym taką zamówiła.. przesłodka jest :) Z resztą wszystko piękne i wszystko niebieskie :) jak czarownica Maryś :):)
Ty to masz komu takie myszy darować. Wiesz jakim spojrzeniem obdarował mnie K. jak mu powiedziałam, że to ostatni taki miś hihihi ;)))
UsuńWiedziałam, że ktoś mi to niebieskie wypomni, wiedziałam. hihihi
czytam i tak sobie moją Madzie wyobrażam bo ona tak właśnie ma,że na każdym kroku,każdy drobiazg będzie dla niej czymś wspaniałym!czyli po mojemu masz w sobie coś z dziecka i to jest boskie!!!Ach i słówko o rękodziełach - majstersztyk!pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńKochana z tym dzieckiem, któremu w sobie dorosnąć nie pozwalam - strzał w dziesiątkę!
UsuńPozdrawiam Was serdecznie dziewczynki :)))
zrobione "ze szczyptą miłości" albo "z sercem" to właściwe określenie ;), masz racje, poproszę magiczny sklepik z przedmiotami, w których ktoś delikatnie zostawił kawałek myśli i duszy ;)
OdpowiedzUsuńdobrego tygodnia, Maryś ;)
Tak, tak - szukałam w sobie jakiegoś właściwego neologizmu, bo wyraz "rękodzieło" brzmi też zbyt sucho, ale ten dodatek "ze szczyptą miłości" "z sercem" zawsze polecam jak przychodzi mi pochylać się nad wizytówkami, czy oprawą graficzną. "Szyte, czy uszyte sercem" przekonuje mnie jako "konsumenta" należycie hihihi
UsuńWzajemnie Jo, wzajemnie ♥
niebiesko mi jak się gapię na te cudeńka :) gapię się z oczami jak spodki ;)
OdpowiedzUsuńi takie właśnie cuda są natchnieniem do tworzenia <3
Spodku Ty szyj, dziergaj i daj innym, całemu światu radość z poznawania Twojego talentu wreszcie! ♥
UsuńWszystkie piękne:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu :) Ja też :)
Usuńi wszytko takie niebieskie :D
OdpowiedzUsuńno Baaaaa :D
Usuńpiękności w kolorze blue! :)
OdpowiedzUsuńi bieli Kochana, bieli udało się przemycić hihihi
UsuńAleż pięknie zostałaś obdarowana... ale absolutnie się temu nie dziwię :)
OdpowiedzUsuńA szczęśliwie bardzo. Ale też kilka skarbów udało mi się zamówić!
UsuńSerdeczności Beatko! :)))
Same cudności, jedyne w swoim rodzaju:) filiżanka z materiału i tulipanki, ach i te cudne zwierzaczki, mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńKiedy idę do sklepu długo się zastanawiam zanim coś kupię, wolę szperać w starociach , przerabiać, klecić, szukać u zdolnych rękodzielników niż kupować to zglobalizowane "byleco", którego wszędzie pełno. Kiedyś jak się jechało do innej części kraju nie mówiąc już o zagranicy, spotykało się nowe inne rzeczy, przedmioty, odzież, a teraz... ech szkoda gadać, wszędzie to samo i kraj od kraju trudno odróżnić...
Zatem niech ludziska działają i dzielą się swoimi talentami, bo powstają naprawdę piękne rzeczy:)
udanego tygodnia,
uściski,
Marta
Tak Marto, ale ja (może to przez swój i otoczenia pryzmat) zauważam, że ten szacunek i upodobanie do rękodzieła powolutku wraca. Drobnymi, raczkującymi ruchami, ale już jest widoczny "bardziej"
UsuńMyslę też, że my troszkę ucierpieliśmy przez "cepeliady", bo promowano jako rękodzieło przez szereg lat sztukę "wybiórczo". A miejsca dla wszystkich starczy przecież. Każdy też ma szansę swoją twórczością pozyskać zaufanie, upodobanie i serce odbiorców ;)))
Ja tego Tobie życzę! ♥
I wzajemnie :)))
Cudną kolekcję rękodzieł zebrałaś :) I domyślam się, że jest tego więcej i będzie więcej :))) I jak zawsze masz rację, trzymać w ręku coś oryginalnego, coś co bardzo często wykonane jest z myślą tylko o nas jest niesamowite :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak, jest więcej, jest. Nie wszystko wskoczyło pod obiektyw w tych "wiosennych" promykach słońca. Nieustannie odkrywam kolejne perełki. Niestrudzenie w tym samym zachwycie :)))
UsuńIle tu cudnych prac:) I moja wśród nich...., w takim towarzystwie:) To uskrzydla:)Dziękuję Maryś:) Ależ bym Cię wyściskała:) mam nadzieję,że czujesz...:)
OdpowiedzUsuńCzuję, czuję - Twoja to takie dreszcze i łzy wzruszenia wywołała, że byś mnie najmniejszym uściskiem zdusiła... Sama wiesz... ♥
UsuńTak, Ty, delikatna, krucha, skromna wśród nich Ludeczko, w moim sercu też :)))
No toś mi powiedziała....aż mi się oczy spociły...i troszkę dech zaparło..
Usuń:)***
Usuńprawdziwy skarbiec! :)
OdpowiedzUsuńAż muszę jaką skrzynię zmajstrować hihihi - klucz by się przydał taki czarowny! :)))
Usuńtak...to wszystko jest tak piekne i niepowtarzalne:))...a ja mam teraz zwis szczęki Qrzej,,,równie jedyny w swoim rodzaju...hihihi
OdpowiedzUsuńHahaha - bo ja to sobie wyobraziłam. Masz husteczkę. Bo się tak qrzo zaśliniłaś, że mi na monitor skapło hahaha. No jesteś niesamowita Qro!!! :)))
Usuńserce dla serca :)
OdpowiedzUsuńJak w etykiecie! Ale Twoje wobec mnie, to ja juz nawet nie napiszę! ♥
UsuńCuda ,cuda , cudeńka prawdziwe :))
OdpowiedzUsuńrękodzieła prawdziwe i najprawdziwsze!
OdpowiedzUsuńcudne w swojej autentyczności i błękitach też.
Całus najgorętszy.
Izo z całą mocą odwzajemniam :)))
UsuńSame cuda i cudeńka ... jak by mogło być inaczej - same zdolne Kobietki dla Czarodziejki z ogromnym SERCEM :**
OdpowiedzUsuńChciałam odnaleźć mojego motylka do sesji, ale zapomniałam, że odpięłam go od kluczy i przepięłam do ulubionej torebki (też rękodzieła KAJKI) - zorientowałam się dopiero na zakupach. Słońce zgasło... A tak o Tobie myślałam przy tym poście... Tak myślałam Serce ♥
UsuńMaryś mnie myśli wystarczą w zupełności ♥
Usuńoja, nigdy nie widziałam tylu błękitności i niebieskości naraz:) Maryś Ty nasz błękitny motylku, całuję:*
OdpowiedzUsuńJa też dopiero jak wrzuciłam zdjęcia to zobaczyłam, co tu się święci hahahaha
Usuń:)***
Ile skarbów do podziwiania:))) Niepowtarzalne i w ręcznej pracy jedyne na swój sposób - cudenka ... i gesty jakże piękne...serduszka:))) Ten słodziak mały z wędką to do zakochania mojego z miejsca:))))
OdpowiedzUsuńPrawda... Tego słodziaka to ja chrupałam jeszcze ze zdjęcia u MagooMamy i czułam "Mójć On" :)))
UsuńMaryś kochana, Duszku Niebieski... dziś dowody pokazujesz, że Aniołki istnieją... i jakie wyjątkowe dzieła tworzą. TYLE piękności na raz, ile sił trzeba aby unieść tyle szczęścia...
OdpowiedzUsuń*♥*
To jest nadzwyczajne, bo kiedy mi brakuje sił czasem - co spojrzę na te cuda - zaraz mi jej przybywa. Magia taka. Dar. Czar. Serce...
UsuńTam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie. Jestem diabłem co się zowie i z wiedźmami jestem w zmowie, nieźle bawię się...;)
OdpowiedzUsuńHahaha Ty jesteś niespotykanym pokładem dobrej energii Az-ia :)))
UsuńWspaniałe prezenty otrzymałaś Maryś. Piękne są wszystkie, tylko mi serce skradł Anioł... jaki cudny.
OdpowiedzUsuńAsia
Tak, Jagoda jest niezwykła. Asiu - Ty mi też serce skradłaś i to nie raz ♥
UsuńNie dziekuj...podziwiaj :)
OdpowiedzUsuńBo w podziwie jest Twa sila ...
UsuńPodziwiam. Wystawiam na najwyższy piedestał. Kibicuję. Ile mogę wspieram. Bo apetyt mi rośnie jak widzę jak to się cudnie tworzy, kiełkuje, rozwija ;))))
UsuńZdjęcia wprowadziły mnie w świetny nastrój. Dziękuję i nieśmiało zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńzielenie.blogspot.com
Paulinko, będę teraz mogła Cie odwiedzać w miarę regularnie. Dziękuję za odwiedziny, Pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudne rękodzieła... jedyne niepowtarzalne z nutką serca każdego Twórcy!!!
OdpowiedzUsuńBardzo smuci mnie często słyszany tekst "...a takie same kupię w hipermarkecie za połowę taniej" - nigdy nie kupi się takiego samego, bo rękodzieła są niepowtarzalne!
Maryś jesteś wyjątkowa... doceniasz twórczość innych:)))
Pozdrawiam serdecznie!
Wiesz... Ja nie słyszę. Nigdy chyba. Może dlatego, że Ci co mnie znają boją się, że NAFURKAM hahaha
UsuńPrzedmioty w pojedynczych egzemplarzach są niepowtarzalne. Ja tylko mam nadzieję, że będą coraz bardziej widocznej. Coraz cenniejsze i że ich wartość będzie rosła w siłę. Z każdym kolejnym pokoleniem. Ja się wychowałam wokół rękodzieła i może moje spojrzenie ma to piętno. Ale zarazić bym tego upodobania wirusem chciała CAŁY ŚWIAT :)
Również gorąco pozdrawiam!
Wszystko co dostałaś budzi mój zachwyt i również budzi mój zachwyt jak Ty Maryś ładnie umiesz budzić swój zachwyt nad rękodziełem :)))
OdpowiedzUsuńUściski :)
Jest mi ogromnie miło to czytać Cat-arzyno. Aż się zarumieniłam :)))
UsuńAle to miłe i wzruszające, że umiesz się tym cieszyć :-)W takich momentach wydaje mi się,że to jednak ja jestem ta szczęśliwszą i zaszczyconą..
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i bardzo dziękuję Elu. I to po mojej stronie jest ta najwyższa przyjemność ;)))
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie... To ja DZIĘKUJĘ! Droga Pani... ♥
Usuńtzn MY ☼
UsuńOlśniewająco czarujące, dech zapiera!!!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka:D
:D :D :D
UsuńWow! zazdroszcze- tak pozytywnie:-)Cudowne prace.
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńcala kupa prezentow wykonanych recznie!!! sliczne sa:P
OdpowiedzUsuńnajpiękniejsze na świecie :)
Usuńzanurzam się wirtualnie w Twoje skarby... :) i misio jakby podobny u mnie na półeczce siedzi... ;)) ale ta biała mycha, to już niestety nie... a szkoda!!!!!
OdpowiedzUsuńA to trzeba nadrobić - misiowi bez niej to chyba samotnie ;)
UsuńNiepowtarzalność....Oby jak najwięcej!!!
OdpowiedzUsuńTak... Mam nadzieję, że to jest mega pozytywny wirus wiosenny :)
Usuńotoczona tyloma wspaniałymi, niepowtarzalnymi pracami musisz czuć się nieziemsko :)))
OdpowiedzUsuńjak najwięcej takich chwil! :)
miłego dnia !:)))
Dziękuję Justynko ♥
UsuńO tak! Zgadzam się to są przedmioty zrobione z sercem, są niepowtarzalne jedyne w swoim rodzaju! Piękne:)
OdpowiedzUsuńMaryś jesteś wielbicielką niebieskiego koloru?;)
Pozdrawiam niebiesko:)
A myślałam, że to widać hihihi ;)))
UsuńO matko jakie cudowności! Każdy, absolutnie każdy z prezentów jest wyjątkowy i przecudnie urodziwy :) Naprawdę niesamowite podarunki do niezwykłej Osoby :)
OdpowiedzUsuńMadziu... ♥
UsuńW zupełności rozumiem Twój zachwyt dlatego też osobiście zajmuję się rękodziełem bo wierzę, ba! wiem, że i inni to cenią. Dostałam kilka rzeczy ręcznie wykonanych przez internetowe koleżanki-rękodzielnicznki. Oglądając te przedmioty myślę o nich jak misternie zaplatają, sklejają, dobierają by stworzyć coś dla mnie lub dla tej jedynej, którą nieraz jestem...
OdpowiedzUsuń...nieśmiało przypomnę o sobie bo wciąż marzę bym i o Tobie mogła tak myśleć ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Pamiętam! :))))))))))))))))))
UsuńJak tu się nie zachwycać?
OdpowiedzUsuńno BA!
UsuńMaryś... chciałam się rozpisać... ale ten anioł od Jagody... zabiera mi wszystkie słowa...
OdpowiedzUsuńAż oddech wstrzymuję, jak na nią patrzę.....
W rzeczywistości zatyka powietrze w płucach tak, że tracisz na chwilkę oddech :)))
UsuńIle wspaniałości! Ta filiżanka i tulipany zachwycające :)
OdpowiedzUsuńKażda praca niesamowita i wyjątkowa :)
Pozdrawiam
Bardzo wyjątkowa :)))
Usuńoj Maryś same niebieskie śliczności , to cała Ty ...
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ag
i białe, białe też są :)))
UsuńDopiero jak wszystko razem sfotografowałam - to sobie zdałam sprawę, że przesycę ekran tym błękitem hihihi
Jest co podziwiać...Szczęściara z Ciebie że podziwiać możesz...!!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Maryś;*
Miłego dnia Justynko :))))
Usuńmałe cuda cieszą oczy, a Twoja radość przenosi się wartkim strumieniem na czytających:))
OdpowiedzUsuńpiękne!
Przenosi - to chyba najmilsze z tej mojej radości! :)))
UsuńAle cuda!!Uczta dla oczu:)
OdpowiedzUsuńzgadza się! :)))
UsuńJestem za!!!
OdpowiedzUsuńMasz absolutną, niepodważalną rację!
Wyrzućmy wszelką chińszczyznę i znów pokochajmy pracę ludzkich rąk... bo któż zaprzeczy, że to, co tu przedstawiłaś nie jest cudowne?... a to zaledwie kropelka w morzu możliwości rąk ludzkich :)
Cieplutko pozdrawiam Ciebie i wszystkich rękodzielników :*
Kropeleczka, ułamek kropeluńki - prawda ;)
UsuńWszystko bym chciała mieć dookoła ręcznie robione, no wszystko ;)
Piękne czary... Takie rękodzieła mają w sobie nieopisaną moc i czar! Cudowności!
OdpowiedzUsuńIzo, wiem, że Ty nie tylko doceniasz, ale tez tworzysz :)))
Usuń:)) Hihi, no niby coś próbuję czasem. Nieśmiało...
UsuńTo śmiało, śmiało - miejsca w sercach do podziwiania nie braknie, a rękodzieła wciąż ZA MAŁO :)
UsuńJa też uwielbiam rękodzieło, bardziej niż o rękach myślę wtedy o sercu :-)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzałam. To jak hołd dla tych niesamowicie zdolnych i wrażliwych dziewczyn.
Uściski wielkie!
Iwonka, a wiesz, że ja nigdy nie mówię uszyte rękoma - tylko sercem... :)))
UsuńSerdeczności!
Słońce ♥ - Tak pięknie potrafisz się cieszyć, Twój uśmiech i radość bezcenna ;-) dziękuję
OdpowiedzUsuńa prezenty niesamowite wręcz niebiańskie hihihi - pieścichłopy urocze a małe stworzonka do pokochania...
d.
A Dorciu, a widziałaś Ty gdzie stoją tulipany??? :) :) :)
UsuńDorciu, niech w Twym sercu powoli wślizgnie się wiosna!
Ale CUDA MAryś! Patrzę patrzę i oczopląsu dostaję... Ile tego, i wiesz co wszystko każde jedno podoba mi się ogromnie:)) i myszka i miś i branzoletka i poduszka i ....Szczęściara Ty!:)))
OdpowiedzUsuńJa je tak kumulowałam, kumulowałam, żeby nadać im jeden serdeczny ton, by pokazać, a może ktoś jeszcze nie zna, może pozna... Bo za tymi przedmiotami kryją się niezwykła kobiety. Pełne ciepła i wrażliwości. Kruchutkie takie i misterne :)))
UsuńPiękne te wszystkie rzeczy. Anioł od Jagody bardzo do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńon dla M. Beatko )***
Usuń;-))))
OdpowiedzUsuńJa Kali o Tobie pamiętać NIEUSTANNIE! Gdyby Ty myśleć, że zapomnieć - to lepiej dać dobę 48, albo to potęgi entej :) :) :)
UsuńTe wszystkie rzeczy sercem szyte, to cuda są po prostu...bo czasem niektóre z jednego szablonu, ale każde jakby inne...Anioł i moje serce skradł, w rzeczywistości pewnie jeszcze piękniejszy...i ta filiżanka...i maki niebieskie specjalnie dla "Niebieskiej Czarodziejki"....no cudne...a i poducha z motylami...:)...
OdpowiedzUsuńTak, tak, wciąż jak ktoś o niego zapyta podkreślam, że zdjęcia ani na procent nie oddają jego uroku. Oczu od niego oderwać nie sposób :)))))))))))
Usuń:0 Ooooooo, tak rozdziawiłam buzię na te piękne prezenty !
OdpowiedzUsuńTaaaaaaaaaaaaak - lubię te minę ;)
UsuńMam podobną jak odpakowuję paczki! :)
Brak słów na te cudowności! Zachwycają!
OdpowiedzUsuń:) :) :) :) :)
UsuńZdolne dziewczyny a Tobie Nobla za czary
OdpowiedzUsuńMaszko, nie uniosę :)))
UsuńZaraz bym porozdawała te profity hahaha
Ależ tu czar dziś płynie ,te wszystkie rzeczy z kawałkiem serca i duszy ludzkiej tak cudowne a tak mało u nas doceniane.Może kiedyś i ja coś dla Ciebie wyczaruję Maryś bo strasznie uwielbiam ludzi którzy potrafią się zachwycać jak dziecko :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, a przyjmuję te słowa jako jeden z najmilszych mi komplementów :)))
UsuńHmm uprzejmie przepraszam ale musiałam zrobić małe przemeblowanie na blogu:( Dodaj mnie ponownie do kręgów bo musiałam usunąć. Sorry za kłopot
OdpowiedzUsuńŻaden tam kłopot - sprawdziłam - wszystko GRA ;)
UsuńZnów tak wspaniale wszystko opisujesz! Tyle tych wspaniałości, że nie wiadomo, na czym się kupić na dłużej:) To wspaniałe wiedzieć, że własnoręcznie wykonane przedmioty komuś się podobają i są dla niego ważne:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBądź gotowa na to co przygotuję o Tobie! Już mam w głowie od miesięcy uknuty misterny plan - tylko czas mi nie pozwala należycie wszystkiego dokończyć, ale nie szkodzi - znaczy na zdrowie mu - ja i tak zrealizuję! ;)))
UsuńPrzepiękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńOwszem, aczkolwiek szczęśliwie kilka z tych "prezentów" to zamówienia, zrealizowane sercem i wynagrodzone ;)))
UsuńJedno wielkie ŁAŁ!!! Tyle piękności i cudowności!
OdpowiedzUsuńWow, prawda ;) Jak na nie spoglądam dniami - to wciąż mam oczy jak spodki, a czasem i mokre ;)))
UsuńSkarby :)
OdpowiedzUsuńzawsze mnie zaczarujesz Swoim postem :)
OdpowiedzUsuńJoasiu... Zawsze mnie wzruszysz słowami wiesz... :)
UsuńCo za wspaniałe wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńPrawda, skarby moje, że OJJOJ ;)
UsuńMaryś ja również Tobie gratuluję !!! Zasłużonej wygranej :) sama byłam zaskoczona bo gdy zobaczyłam te wszystkie blogi w tym konkursie stwierdziłam że chyba nic z tego nie będzie ale jednak , kurs szycia bardzo mi się przyda, trzeba o swoich marzeniach głośno mówić, wtedy one zawsze do nas w zaskakujący sposób powracają w realu :) Ty moje słoneczko :)
OdpowiedzUsuńTo będzie w Warszawie, ja musze się wtedy z Tobą zobaczyć KONIECZNIE, i niech ciepło będzie to zobaczysz mnie w SWOJEJ BLUZCE, która noszę z dumą i trąbie na lewo i prawo, że to LALA :))))))))
UsuńJa jestem wzruszona Lala ♥
Wielkie gratulacjeeeeeeeeeeeeee!!!
OdpowiedzUsuńOjej... Bardzo mi miło i dziękuję za odwiedziny. I spłonęłam rumieńcem! :)))
UsuńAle się cieszę że dostałaś wyróżnienie!! :) Zasłużyłaś :)
OdpowiedzUsuńSzyta filiżanka urocza, Sutaszowy zestaw bardzo mi się podoba.
Ale to anioł na samym końcu podbił moje serce! :D
Alto, ja bym nie umiała wyróżnić, wiesz... Każda rzecz powstała sercem i z intencją. Każda jest mi ogromnie bliska i równie ważna. Bez nich pewnie bym się tak dobrze nie czuła, bo one tworzą moją codzienność. Dekorują mnie, moje otoczenie. Są niezwykłe. A gratulacje są tak wzruszne, że nie sądziłam a tu dzień dziecka dla mnie zmienił DATĘ ;)))))))
UsuńGRATULUJĘ Kochana... :) Cieszę się jak głupia tym bardziej, ze mój głosik również oddałam na Twój blog... Na Twoja twórczość... Cudnie.... GRATULUJĘ jeszcze raz!!!!!!!! :) :) :*
OdpowiedzUsuńAguś, no proszę Cię... Ja zaraz będę do Ciebie odsyłała książkę z prośbą o dedykację, a Ty mi tu takie słowa... Mistrzu mój :)))))))))))))))
UsuńDziękuję Ci, że tak blisko jesteś. Dziękuję Kochana!
:* <3
UsuńMaryś, Słońce Ty moje !!!!!!!!!!!! gratuluję z całego serca !!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńElunia, a ja Tobie, że mnie żeś namawiała - to masz widzisz i jak w przyszłym roku Twojego bloga w tym konkursie nie zobaczę to Cie sama zgłoszę! Zobaczysz, albo Darię namówię, a co :))))))))))))))))))
UsuńElunia, ja Ci z całego serca za Twoje wsparcie przeogromne składam uściski :)***
Ja też bardzo się cieszę,bo również głosik oddałam i mocno kibicowałam Kochana :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, no bardzo mi miło :)))
UsuńDZIĘKUJĘ!
Maryś biegnę gratulować! :)))
OdpowiedzUsuńOsobowość, o tak... zupełnie niebiańska... :)))
Buziaki posyłam :***
*♥**♥**♥*
Joasiu, a ja na list Ci właśnie odpisywałam, a Ty tu :)))
UsuńMam już nie rumiane, a czerwone poliki, a miały być niebieskie ;)))))))
HA! :)
UsuńPoprzednio też się "spotkałyśmy" :)))
Ja tu, TY w Domku pod D. Nowinką ;)...
Zobacz nawet można przyjść w gości w piżamie ;DDD
Przyleciałam pogratulować serdecznie :***
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :)))
Usuńgratuluję-jak nie wiem co!
OdpowiedzUsuńOdwzajemniam jak 150-siąt :)))))))))))
UsuńCieszę się bardzo, że Cie doceniono, bo jesteś mi bliska. Ściskam mocno i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, aż mi załzawiło oczy... Dziękuję Ci za te serdeczne słowa. Dziękuję! :))))
UsuńMarys! wielkie Gratulacje♥♥♥
OdpowiedzUsuńJustynko - pięknie dziękuję ♥
UsuńGRATULUJEMY!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńa tak się cieszymy
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Justynko, aż mi się w oczach zakręciło od Twojej radości :))))
UsuńSłońce ♥ jestem szczęśliwa, prze-szczęśliwa :-)skaczę jak szalona piłeczka : -))) jakbym to ja wygrała ! OSOBOWOŚĆ ZAWSZE NAJPIĘKNIEJSZA, NAJLEPSZA I NAJCZAROWNIEJSZA - TWOJA MARYŚ ♥ i tak dużo nam dajesz wiec te moje i moich panów głosy to pikuś :-)
OdpowiedzUsuńbuziaki
dorcia
Dorciu, zawstydzasz mnie... Teraz aż nie wiem, co odpisać, wiesz? :))))))))))))
UsuńTy jesteś taka MOJA!!!
Piękne prezenty! Uwielbiam rzeczy ręcznie czynione, zwłaszcza te z sercem - co zresztą zawsze można rozpoznać. Ach..zazdroszczę Ci po trochu ;P I wszystko takie niebieskie, fajnie. Zastanawiam się tylko, czy w całym Twoim mieszkaniu dominuje ten kolor?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego życzę na nadchodzące święta!
Nie, w całym moim mieszkaniu "nowym" już nie dominuje :) hahaha
UsuńW "starym" królował ;))))))))))
Dobrych świąt Alu
Wspaniałe prezenty Maryś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniałe - ściskam cieplutko :)))
UsuńKocham kolor niebieski jak ty, ale odkąd Ciebie poznalam myślę o nim tylko w kategorii "Maryś'....;) Buziaki
OdpowiedzUsuńRety... No dla mnie to wszystkie kolory są niebieskie. Czasem jak coś zobaczę NIEBIESKIEGO - byle co - zaraz mi się podoba, choćby inne rzeczy w innych kolorach o niebo ładniejsze były - ja zawsze sięgam po niebieskie ;)
UsuńTaki "świr" kolorystyczny hahaha A skąd to - nie mam pojęcia :))))
Ale TAAAKICH tulipanów - to jak żyję nie widziałam ♥
OdpowiedzUsuńŻyczymy spokojnych i radosnych Świąt!
:))
Justynko ♥
UsuńPrezenty chwytające za serce :) Mnie się marzy taki sklepik z rękodziełem z całej Polski, może kiedyś się spełni.:)
OdpowiedzUsuńChciałabyś taki prowadzić? Super! Jest tyle wspaniałych rzeczy, które te cudne kobiety tworzą... :)
Usuńtrzymam kciuki Małgoniu :)***
Trzymaj trzymaj i to mocno, bo ja wierzę ,że w końcu tak mi się poukłada ,że będzie to możliwe :)))
Usuńooo.. tu chciałam wrócić... tu sie rozpisałam ostatnio... i tu mnie nie polubiło...
OdpowiedzUsuńa we mnie tyle wzruszeń ten właśnie Twój post wywołał...
Bo choć prezenty nie ode mnie... choć nie dla mnie nawet...
T Twój zachwyt... jakoś tak personalnie go wzięłam...Bo wiem jak to jest gdy robisz coś dla kogoś...serce w to wkładasz i później w niepewności, z obawą czekasz... czy się spodoba...
A taki szczery zachwyt... takie Twoje "ojej ojej"... to najpiękniejsze podziękowanie jakie może być ;-)))
A z rzeczy dostanych... to ten Anioł... ahh.. Anioły kocham... kocham miłością ogromną... i ten Anioł tak mocno do mnie przemówił... a ja go poprosiłam aby opiekował się Tobą... Bo i My - Czarownice czasami anielskiej opieki potrzebujemy ;-)))
gratuluję takich cudowności, każdy prezent z osobna to dzieło sztuki:) wspaniale jest na nie popatrzeć, a co dopiero takie dostać! rewelacja.
OdpowiedzUsuń