To jest ściana, czyli ZAGADKI ciąg dalszy
niedziela, kwietnia 22, 2012Nie wiem, czy zagadki podobają się bardziej mi, czy Wam, ale nagroda będzie nie tylko duża, postaram się, żeby ich było duuuużo, bo... Do drugiego etapu przechodzą wszyscy, którzy postanowili na pytanie: Co to jest? - odpowiedzieć: ŚCIANA, lub tynk na ŚCIANIE - te odpowiedzi muszę uznać za TRAFNE!!!
Gratuluję! ;)
Teraz zapowiedziany etap drugi - ta DAM!
Należy wybrać jedno z pięciu pomieszczeń w domu i wytropić - GDZIE ta ściana się znajduje...
W sypialni,
w łazience,
w pokoju dziennym,
w kuchni,
a może w przedpokoju?
![]() |
ściana w... kto zgadnie? |
Zatem, zgodnie z kolejnością odpowiedzi z posta "ZAGADKA":
Gretto, Paulino, Didre, AnaYo, Susanno, Małgorzato, Justyno, Dorciu, Magnolio, Dudqo, Ultra-Ty, U.P. - Paulino, Doroto, Pracownio-Filcer, zapraszam niniejszym do dalszego zgadywania ;)
Ponieważ Wasze odpowiedzi (podobnie jak niegdyś beton i cukier puder) tak mnie uśmiechały, chciałam w tym miejscu poinformować, że Kepih wygrał "Karburator z ochędóstwem (do samodzielnego złożenia) wraz z pozwoleniem na jedno sepulenie", a KAŻDY kto wziął udział w tej zabawie w zgadywanie może spodziewać się niespodzianki! O szczegółach i wygranych opowiem w następny weekend.
Tymczasem proszę wszystkich o adresy na maila ;)
Mniej piszę i odpowiadam, ale każdą wolną chwilą staram się znaleźć czas, żeby zaglądać do Was :)*
Dziękuję, że w takim zjadającym czas kwietniu sprawiacie mi swoją obecnością i słowami tyle radości!
☼ Maryś
67 Wasze i moje gadu-gadu
Prosisz wszystkich o adresy na e-maila, ale wszystkich, nawet tych którzy odpowiedzieli źle w pierwszym etapie? Tak się pytam, żeby niepotrzebnie Ci skrzynki nie zapełniać... :)
OdpowiedzUsuńŚlę pozdrowienia,
Karolina z Pingera
Lubię zapchaną skrzynkę, bo mam pasję do szycia i jak pęka w szwach, to mam czym zając dłonie ;)))
UsuńBardzo mi miło, choć raczej lubię patrzeć i podziwiać jak INNI modą się bawią :)
UsuńUwielbiam biżuterię nietuzinkową, ręcznie robioną i niepowtarzalną, zresztą - ja chyba wszystko, co jest stworzone ręcznie i nietuzinkowo uwielbiam, ale idę na spacer do Ciebie - dziękuję za zaproszenia :)))
Mam pewne przypuszczenia... ciekawa jestem rozwiązania i czekam niecierpliwie :)
OdpowiedzUsuńYyyy, ja też mam pewne przypuszczenia ;)))
UsuńHahaha :)
UsuńMarysiu:)
OdpowiedzUsuńZgaduję zatem, że te mazidła na ścianie znajdują się w Twojej łazience:) W poprzednim poście już miałam zaznaczyć, że kojarzy mi się to z łazienką, ale jakoś nie chciałam wychylać się poza orkiestrę. Więc teraz obstawiam łazienkę!:):):)
Uffffff ciekawa jestem rozwiązania!
Ściskam
Aaaaaaaaaaaaaaaaa Marysiu miało być wielkimi literami - ŁAZIENKA:D
OdpowiedzUsuńDoczekać się już nie mogę efektu końcowego :):) W łazience jest mozika podwodny świat... więc to będzie przedpokój :) Wiem, że nie zakfalifikowałam się do rundy drugiej ale co tam dalej biorę udział ;)
OdpowiedzUsuńByłaś w rundzie pierwszej, a nie zapychasz mi skrzynki adresem? Oj ;)))
UsuńKochana Maryś teraz to żeś dała do myślenia, wyższa szkoła jazdy że się wyrażę;))) no ale nic stawiam na PRZEDPOKÓJ...zabawa przednia, dziękuje ślę adresik;))) Buziaki:*
OdpowiedzUsuńSYPIALNIA :)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, ale stawiam na SYPIALNIĘ. Chociaż taka ściana wszędzie by pasowała, oczywiście do kompletu musiałby być równie wyjątkowy właściciel, albo raczej właścicielka :)
OdpowiedzUsuńPo dokładnej i wnikliwej analizie bloga ... przeprowadzonej eksperymentalną metodą obserwacji ... komisja w składzie: JA ... stwierdza, że ŚCIANA będąca przedmiotem zagadki z całą pewnością, nie znajduje się w:
OdpowiedzUsuń- łazience,
- przedpokoju.
Po burzliwych obradach (nadal w składzie JA) ... komisja przyjęła trzy alternatywy:
- w sypialni,
- w pokoju dziennym,
- w kuchni.
W związku z powyższym ... z braku innej możliwości ... komisja rzuciła trójstronną monetą ... w efekcie którego to rzutu wyłoniono zwycięzcę zagadki :)
Moneta (Trójmoneta?) ewidentnie wskazała, że jest to ŚCIANA, która ma swoją lokalizację w ... taaadaam ... KUCHNI :)
(hmmm choć ciągle prowadziła sypialnia, to w ostatecznym rzucie KUCHNIA wyszła na prowadzenie tego zagadkowego maratonu).
Dziękuję za uwagę i możliwość udzielenia tej jakże krótkiej wypowiedzi :)
Ja tylko chciałam podkreślić, że to ... K U C H N I A ..., gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości :)))
UsuńAch ... Maryś przyniosłam Ci magnolkę ... ✿ܓ
UsuńOsz Ty - u mnie dopiero zawiązki listków puszcza, a Ty już rozkwitniętą dorwałaś ;)***
UsuńWidocznie w cieplejszym klimacie jestem :)))
UsuńHehe fajnie to wygląda ... jakbym pisała za dwie osoby ... hihi ... zauważyłaś, że moje wpisy tu mają dwie różne ikonki hihihihi
UsuńTak, a która to TA PRAWDZIWA Magnolia, hę? Pod Ciebie też ktoś się tak podszywa? :))))))))) hihihi
UsuńNo patrz co to się dzieje ... to przez to napięcie konkursowe się tak mnożą wszyscy ... hihihi
Usuńale ale ... czy wobec tego mogę typować ponownie? ... hihihihihihi
Pozdrawiam motylkowo
PS wysle ci fotki z pierwszego spaceru :)))
każda moja odpowiedź mogła by zabrzmieć jak podpowiedź - dlatego milczę i czekam na fotki, a tu (zanim zakwitną) dla Ciebie
UsuńPAPIEROWE Magnolie
Hihi znam te Magnolki i stronę Marthy :))) Nawet się przymierzam do ich wykonania :)))
UsuńAle ... ciiii ... nie uprzedzajmy faktów :)))
uwaga będzie prawie "jednowyrazowo" :))))
UsuńPrawie powiadasz ... :)))
UsuńO Boże adrenalina rośnie!
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że ja bym ten tynk ozdobny widziała albo w sypialni albo w pokoju dziennym! Tu i tu. Maryś jesteś OKROPNA - takie trudne zagadki! :-P Niemniej zaufam mojej kobiecej intuicji, która prawdopodobnie mnie zawiedzie i napiszę że w sypialni :) Bo Maryś ma romantyczną dusze i taka fiołkowo-różowa sypialnia to by do Marys pasowała :)
Maryś wie jak dozować napięcie ... hihihihi :)))
UsuńMam pytanie odnośnie wygranego przezemnie karburatora (yes yes yes, zawsze o nim marzyłem :))
OdpowiedzUsuńMianowicie, czy ten model ma opcję babalugi ??
Różnie mówią na mieście, bo ta opcja występowała tylko w niespecjalnie udanej serii drugiej. Za to moje dobrze poinformowane źródła donoszą, że chodzi o unikat nieosiągalny nawet na rynku kolekcjonerskim - TAK! - jedyny istniejący Szwarcowany Ferglaśnie Karburator QQiQ.
UsuńZależny Obserwator
Ciekawi mnie skąd KEPIH jesteś?:) Ja taką historię w sklepie AGD z poszukiwaniem bulbulatora z przyczłapą znam z Konina. I to z 15 lat temu mi opowiadano. Zadziwiające...a swoją drogą czego to ludzie nie wymyślą:))
UsuńPozdrawiam:)
Ania
Zależny Obserwator ma rację okaz ma dużo opcji, o których nie śniłeś - najmniej rok z głowy przeleci Ci na testowaniu ;)
UsuńWięcej zdradzić nie mogę, bo to "biały kruk" wśród Karburatorów - hihihi
Jestem z głębokiej Lubelszczyzny - takie urban legent szybko się rozchodzą :)
UsuńMaryś - już się nie mogę doczekać, całą wczorajszą noc spędziłem na czytaniu o różnych karburatorach i ich opcjach... Nie byłem świadomy ile takie cudo ma możliwości i jak ułatwia życie :)
o żesz kurdelek....taka zabawa mnie ominęła, gapiostwo maksymalne...cóż życzę wszystkim miłego zgadywania:)
OdpowiedzUsuńNo Gapa, Gapa, ale ja nie będę skąpiła takich zabaw, bo one mnie cofają w latach jak magiczny teleporter, a jeśli i Was radują - to symbioza nie pozwoli mi przestać :))))
UsuńEch... chciałabym się budzić i zasypiać w takiej łące i przesiadywać w takiej łące i wchodzić do domu który kwitnie taką łąką... ale wybrać muszę... i będzie to... POKÓJ DZIENNY! :)
OdpowiedzUsuńMaryś muszę przemyśleć sprawę:)prześpię się z tym i bedę zgadywała dalej:)
OdpowiedzUsuńdobrej nocy
dorcia
Maryś, to zadałaś bobu, mam niezłą zagwozdkę, musiałam aż (mam nadzieję,że dozwolone) zasiegnąć języka i podpytać JJ+A(moich panów).Oni jak to mężczyźni wykluczyli praktycznie łazienkę bo gdzie kwaiaty w łazience!!!( a było to moje pierwsze skojarzenie),każdy z panów miał inną opcję odpowiedzi:*( więc nie ułatwiłam sobie hihihihi
UsuńPowinnam kierować się moją babska intuicją i wybrać łazienkę bo najbardziej zafrapowały mnie te krople na ścianie.... i tak... krople wody to sugerowałoby łazienkę czy krople rosy, porannej rosy to z kolei dawałoby w odpowiedzi sypialnię, ku której się skłaniam, choć te tulipany mogą również witać gości w przedpokoju?!;*(
Moja Droga ależ muszę dedukować!:)To światło na 2 fotce to pewnie blik flesza więc nie ma za dużo światła dziennego....
No nie !:*) nie podejmę teraz decyzji:-(mam przecież jeszcze parę dni:)
całusy
dorcia
Maryś, Magnolio bardzo kiepski ze mnie śledczy,szczególnie dzisiaj po wizycie u pani stomatolog, takie spotkanie nie nastraja do główkowania więc musiałam posiłkować się monetą(w razie czego będzie na nią) i tak - moja ostateczna decyzja to - ŁAZIENKA:)
Usuńale co by nie było - zabawa przednia i tylna:)))
trzymam za wszystkich kciuki:)
pozdrawiam
dorcia
ps.napisano: ostatni będą pierwszymi hihihi
buziaki wieczorne
d
No ładnie, karburatory, drugie etapy, przedpokoje i salony, napięcie rośnie..;)))) Ty to umiesz zamieszać, Maryś;)))) Gdybym tak miała amnezję.. to bym stawiała na BALKON:)))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, trzymam kciuki z uśmiechem, za Was wszystkie:))))
Hahaha, o balkonie zapomniałam! Byłoby 6 opcji, a to wpływa na rachunek prawdopodobieństwa i co? Namieszałabym jeszcze bardziej ;)))
Usuńobstawiam ,że taką piekną ścianę masz w PRZEDPOKOJU :) a jesli znajduje się w innym pomieszczeniu to również musi wygladać pięknie :D
OdpowiedzUsuńOd tych "strzałów" pewnie Ci głowa puchnie w tym fiołkowym gniazdku:) Maryś, serce to Ty masz ogromne, ale litości...za grosz:))) Nie zostaje nic innego, jak kolejne pif-paf!!!! SYPIALNIA!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę:)
Więcej nie mogę pisać, bo jeszcze bym się wygadała! Czekam na pozostałych DETEKTYWÓW i na zapchanie mi Waszymi adresami pocztowej skrzynki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się, że dotarłam do tego etapu :) nie mniej jednak zagadka trudna heh, ale nie była by to zagadka. Stawiam na to co mi przychodzi od razu do głowy - SYPIALNIA, któż by nie chciał kłaść się spać i wstawać w otoczeniu tak cudownej łąki, zaraz też posyłam maila z adresem :)
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze raz :D
OdpowiedzUsuńI nadal nie wiem a monety tym razem nie mam w pobliżu...helllp i co teraz?
Maryś kryj się bo strzelać będę ...SYPIALNIA. Trafiłam czy nie strzał oddałam ;)
Miłego dnia.
p.s. Dostałam smska :)) Mailika już masz.
no ja już tez raczej się nie załapię bo mnie gdzies pierwszy etap umknał, ale co tam ściana jest sliczna!
OdpowiedzUsuńcałuski serdeczne♥
:)***
UsuńStawiam na PRZEDPOKÓJ.
OdpowiedzUsuńMaryś, proszę skontaktuj się ze mną w sprawie kolczyków, bo mam wenę po ostatnich nieudanych próbach musiałam na kilka dni je porzucić. teraz jest ok, mam nadzieję :) ale musisz zadecydować w pewnej kwestii, koloru metalu. buziaki Piecyk
OdpowiedzUsuńJuż :))))
UsuńHallo ... czy to na pewno Maryś odpowiedź dała???
UsuńJednowyrazowo??????????
:)))))
chyba się ktoś podszywa, co? ciii - postaram się śledzić "jej" kroki ;)))
UsuńNo to ja stawiam na PRZEDPOKÓJ który w ten cudowny sposób wita gości
OdpowiedzUsuńale tu kolorowo :)
OdpowiedzUsuńhmmm, taka bajka ;)))
UsuńMaryś, trzeba mieć wyjątkowe szczęście, aby rozwiązać Twoją wyjątkowo trudną zagadkę.
OdpowiedzUsuńKto nie gra ten nie wygrywa...
Muszę przyznać, że ściana jest piękna i będzie wszędzie pasowała, boć właścicielka jest osobą nietuzinkową...
Pozdrawiam
O! I jesteś już na blogspocie! Nic o ścianie mówić nie mogę do czasu zagadki rozwiązania - hihihi
UsuńAle paluszki świerzbią, a radość od ucha do ucha jak czytam (najbardziej te detektywistyczne rozważania):)))
No i zbyt późno kompa włączyłam ;) Nie załapałam się na pierwszy etap, choć dobrze wiedziałam, ze to ściana :D Poza konkursem tak sobie napiszę, że najchętniej tę przecudną ścianę widziałabym u siebie w sypialni ;), ale u Ciebie - to ona na pewno jest w łazience i zastępuje morski świat. :D Teraz zamiast oceanu będzie łąka z motylami :D
OdpowiedzUsuńMotylku, a nie szkodzi (jak mawiają) lepiej późno niż wcale - dlatego niniejszym zakwalifikowałaś się do zabawy w konkursie poza konkursem - zapraszam do czytania w weekend :)*
UsuńMaryś,szkoda, że technika nie zaszła tak daleko aby można było przesyłać zapachy...
OdpowiedzUsuńKochanie, jeżeli tylko zakwitną czeremchy, ten post ze zdjęciami zadedykuję dla Ciebie.
Kochane Słoneczko, ślę Ci moc pozdrowień!!!!!!!!!!
Wzajemnie!!! I Fiolet u Ciebie zagościł!!! Cudnie ;)
UsuńKochana, widzę że u Ciebie zabawa na całego! =p
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w zabawie =p
Pozdrawiam cieplutko =}
Asiek Słońce, jak można sobie odmówić czterolistnej koniczyny i to od CIEBIE? :))))
UsuńSerdeczności ♥
Ech! No i już już miałam postulować by Maryś ogłosiła wyniki skoro wszyscy uczestnicy się wypowiedzieli w drugim etapie ... a tu ZONK! ... po po analizie wpisów wynika, że Dorcia ciągle nie podjęła decyzji hihihi :)))
OdpowiedzUsuńNo ale przy okazji zrobiłam statystykę zagadki :)))
Maryś masz dar ułatwiania zadania :)))
A wyniki cząstkowe wyglądają tak:
Na pierwszym miejscu naszych domniemań jest ... SYPIALNIA z ilością głosów: 6.
Miejsce drugie ... PRZEDPOKÓJ ... głosów: 4.
Miejsce trzecie ... uwaga na miejscu trzecim po 1 głosie mają: POKÓJ DZIENNY ... KUCHNIA ... ŁAZIENKA.
A wiecie co jest najciekawsze???
Jedna osoba zna odpowiedź ... tą osobą jest ... M A R Y Ś :)))
Pozdrawiam serdecznie :)))
Niech motylki będą z Tobą przy kolejnej turze konkursu :)))
Mój miły detektywie!
UsuńStatystykę zrobiłaś znakomitą - aczkolwiek nie ukrywam, że mimo pracy śledzę własnego bloga!!!
Uśmiechają mnie Wasze dedukcje i szukanie tej właściwej odpowiedzi i... Nie piszę o tym więcej, żeby Dorci nie burzyć spokoju w poszukiwaniu odpowiedzi. Wie, że ma jeszcze czas, że wyniki w weekend :)))
Hahaha - otóż przeoczyłaś w tej analizie SAKURAKO, która w poprzednim poście przyznała się, że również wie - ale nie powie ;) No i są jeszcze "tajni agenci" - którzy również wiedzą, ale Ciiiii
Magnolio Kochana, motylki rozfrunęły się i do Ciebie - tak mnie to cieszy! A Twoje wizyty nie mniej ♥♥♥
no proszę, co mnie tu ominęło za moje gapiostwo! :) Maryś szaleje na całego! :) fajnie się to czyta, gdy już wiadomo, skąd zdjęcie :)))))
OdpowiedzUsuńPrawda! Wyobraź sobie ile ja miałam radości - wiedząc skąd to zdjęcie :))))
UsuńAle były CUDOWNE! :))))
No i Paulinka z Dorcią BEZBŁĘDNE :)))