cisza niebieska
piątek, lutego 03, 2012![]() |
cisza niebieska |
Podjęłam się tylu wyzwań, że muszę teraz w ciszy unieść każdą z rękawic!
Zostawiam Was na chwilę, z muzyką, która mi w pracy pomoże...
To jest absolutna cisza (przed burzą). Deszcz efektów rozpada się w okolicach Walentynek.
Kciuki trzymajcie i kibicujcie emocjami :-)
To jest absolutna cisza (przed burzą). Deszcz efektów rozpada się w okolicach Walentynek.
Kciuki trzymajcie i kibicujcie emocjami :-)
Jeszcze
Jeszcze się trzymasz własnego szczęścia za włosy
odkładasz sobie w byle garnuszku
piszesz pamiętnik to znaczy stawiasz sobie pomnik
dlatego powietrze karmi cię skąpo
nie prowadzą niewidzialne ręce
to co wielkie nie przychodzi mimo woli
ból daremny - bo nie umierasz
nie umiesz oddać siebie
to jakże masz dostać wszystko
Ks. J. Twardowski
11 Wasze i moje gadu-gadu
hmm... usunęłam poprzedni komentarz, bo w tekst wkradł się jakiś chochlik ;) a chciałam po prostu powiedzieć, że kibicuję bardzo!
OdpowiedzUsuńMi wkradają się nieustannie :)
UsuńDo tego (http://scrapki-wyzwaniowo.blogspot.com/2012/01/wyzwanie-23-wizytowka.html) wyzwania przygotowuję właśnie dokumentację "krok po kroku" - wpadłam na pomysł opakowania moich kulinarnych przepisów! Zapisuję je na karteluszkach luźnych,a tak będę miała porządny zeszyt "wizytówkę"
Maryś - koniecznie pokaż jak skończysz opakowanie kulinarnych przepisów :)
OdpowiedzUsuńTo będzie moja jednocześnie wizytówka w odpowiedzi na to wyżej zalinkowane wyzwanie :-) Ja mam jakiś konkursowy rok! Zaczęłam od poradnika, skończę chyba grając w LOTTO
UsuńTa dziewczyna przyciąga wzrok jak magnes. Te niebieskie ,smutne oczy ma zupełnie jak ja...
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością będę do Ciebie zaglądać, podoba mi się tu.
Jako i mi u Ciebie. A oczy mnie męczyły... Najpierw je narysowałam na czystej białej kartce - tak za mną chodziły, potem długo leżały i czekały na dalszy ciąg obrazka, aż ten się przyśnił ;)
UsuńMam nadzieję, że w swoim "przepiśniku" podasz jakiś przepis na dobre życie... ? Wciąż na taki czekam... ;)
OdpowiedzUsuńW tym, może nie, ale w innym projekcie "same przepisy" będą! ;)
Usuńma w sobie to coś :) hmm... jestem ciekawa, jak wyglądałaby Panna Majowa albo Czerwcowa :) szperam sobie w Twoich pracach, może którąś napotkam :) Tymczasem... Ciszo... trwaj! :)
OdpowiedzUsuńTeż maluję, wiec tym bardziej będzie mi miło obserwować Twój blog :) Naprawdę jesteś świetna w tym co robisz! Oby tak dalej, a nawet lepiej :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie (SilviageArt)
Pozdrawiam! :)
Ta cisza niebieska zerka na mnie jak zahipnotyzowana :) Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty Twoich poczynań i buziaka zostawiam :)