... a to było tak

środa, października 23, 2013

Miesiące przygotowań.
Lata pomysłów.
Kolorowe kredki i akwarele po kątach szuflad skrywane.
Czasem nieśmiało puszczały do Was oko.
Czasem zabierane przez bliskich. Inne dalej w szufladzie. Wyczekane i tulone pod serduchem marzenie. Mezalians dwóch młodzieńczych rozkroków: studiować grafikę, czy projektowanie odzieży. Och, tyle serce chciało. Tyle czekało... Przenieść swoje obrazy, fotografie, pomysły  na tkaninę tak, żeby ona zwiewna była niczym jedwab. Naturalna.
Przyjazna ciału. Oddychająca. Żeby obraz nic nie stracił
z delikatności kredki, która go malowała. I jeszcze dużo o tym napiszę. Jak tylko zepnę klamrą wszystkie wątki i osnowy tej historii. Opiszę przy herbacie z pigwowym cudem, który podarowała mi była Katka wszystko, bo jest co opisać.
Dziś zapraszam Was na fotorelację oczami Little Mi, która ze swoim szklanym obiektywem była moim gościem.
Gotowi?

To miłego oglądania!


były ze mną:

opakowanie na kredki, skrzyneczka, motyle - Malandia
dekoracje szydełkowe - Olga
wyjątkowe czapki z bawełnianej włóczki do mojej Omotanej - Manufaktura Olgi
kosz, w którym prezentowały się owe czapki (turkus z sercem ręcznie malowany) - TWENTY VIOLETS

girlanda Cotton Ball Light - można samemu zaprojektować kolorystykę (!)
mój ulubieniec i bohater głów ;) - Pink Fedora HatHat

A pod uroczym pseudonimem autorka fotografii owej fotorelacji, Marcelina, córka Olgi - mój gość Little Mi

Ja tymczasem zmykam, szykuję dla Was konkurs. Pot z czoła ocierając zamykam jeszcze jeden projekt.
Jeszcze chwileczkę na mnie poczekajcie, dobrze?

☼ Maryś

Zobacz też

191 Wasze i moje gadu-gadu

  1. Ale tam było pięknie u Ciebie. Aż żal nie nie mogłam dojechać :(
    Mam nadzieję, że targi zakończyły się sukcesem :)
    Ściskam, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fala emocji mnie jeszcze unosi - więc trudno o trzeźwy ogląd sytuacji :)
      Za to - wrażenia mam cudowne ♥

      Usuń
  2. Kochana widziałam wczoraj u dziewczyn parę relacji (zdjęć) CUDOWNIE BYŁO
    Po dotykać, poznać , pokolorować i cieszyć się jak dziecko gdy widzi nowe zabawki ;))
    A Ty taka uśmiechnięta i szczęśliwa , czy to było to na co czekałaś ?
    Uściski balerinka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ja nie widziałam - to ja poproszę jakiś link :)
      Uściski ♥

      Usuń
  3. ach jaka bajka :-) Taki klimat, że ciepło na sercu...warto mieć marzenia i odwagę by je realizować. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą odwagą to bywa różnie. Bardziej to taka konieczność "urodzenia" tej przenoszonej ciąży ;))))))))))
      I jakaś determinacja, żeby przestać upychać te szuflady pomysłami :)
      Serdeczności Kochana ♥

      Usuń
  4. Wspaniale, klimatyczne, drewno, och naparwdę pięknie to przygotowalas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. To przygotowanie to taki misterny plan, jak dobrze oprawiony obraz - wręcz konieczność :) :) :)
      hihihi

      Usuń
  5. Maryś, jak pięknie Ci w tych marzeniach! W samym środku chwili.
    Taki uśmiech oczu, to iskra bardzo ulotna. Złapałaś, wiem to, widzę:)))
    Strasznie się cieszę!! Niech się mnoży, niech pączkuje. Niech Ci ucieka spod igły, spod kredki, a Ty goń i chwytaj!
    Ściskam Cię mocno bardzo:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W samym środku chwili, wiesz, że mnie karmisz słowami jak deserem z waty cukrowej...
      Niech mi, niech Nam
      Chwytam Kochana! Łapię na bezdechu niemalże ;)))))))))

      Usuń
  6. Jej.......jak cudnie!!!! Od dłuższego czasu tak podglądam, podczytuję...tak mnie zaczarowałaś i zainspirowałaś, że sama zakurzone swe kredki i akwarele wyjęłam z szuflady! Tworzysz niezwykły, bajkowy Świat...bajki ponoć dla dzieci przeznaczone, ale ta Twoja wszystkich oczarowuje. Ubrania - jak dzieła sztuki...nosiłabym wciąż i wciąż, a gdy nie - jak obrazy na ścianie wieszała! Blog i treści w nim zawarte - jak wspaniały tomik wierszy, każde słowo mądre, melodyjne i godne pamiętania. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuś. W zasadzie powinnam tu epistoły naprzemiennie z ukłonami po kolana wystosować literkami, bo bardzo ważne sa dla mnie takie powitania, takie komentarze. Przypominają mi jaki jest sens poświęcania każdego skupienia na przygotowaniu wpisu, zdjęć, na pochylaniu swojego czasu urwanego z życia... Bo jeśli kiedykolwiek zwątpię w sens prowadzenia 'bloga" - jakkolwiek blogerka się w najmniejszym stopniu nie czuję - to wrócę do tego komentarza, by mnie wsparł niczym silne ramie przyjaciela.
      Dziękuję. Podarowałaś mi chwilę dla której wszystko, co dotąd było warto! ♥

      Usuń
    2. Jakże się cieszę ! Podziwiam i gratuluję z całego serducha mego...talentu Twojego oraz samozaparcia w dążeniu do marzeń spełnienia ! Mam nadzieję ogromną, że mi także uda się kiedyś doczekać czasów...gdy moje senne...twórcze marzenia ciałem się staną :) Odkąd trafiłam na Twój Świat jestem na początku drogi - Dziękuję Ci za to! Za tego bloga innego niż wszystkie...Pozdrawiam gorąco...Martuś.

      Usuń
    3. O jej - inspirowanie to cudowna sprawa Martuś! Cudownie, że to co robię doda komuś skrzydeł. Kibicuję z całego serca ♥

      Usuń
  7. wspaniała fotorelacja, nie pozostaje mi nic innego jak tylko żałować, ze mnie tam nie było:( a taką miałam ochotę, ale nic to,
    dzieciaki podrosną to i czas będzie na spotkania:) chyba ;)))))))))))
    piękne stoisko! a Ty, zadowolona?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaa to prawda - tym bardziej Justynko, że skrycie liczyłam na pocałunek w policzek i na "miska" i by Cie poznać!
      Ale, co się odwlecze (mawiają), to nie uciecze :)
      Ściskam Słoneczko ♥

      Usuń
  8. Tylu mowi ze zrobi to zdobedzie tamto, u Ciebie slowo bliskie cialu sie stalo i oczy oderwac sie nie chca gratule serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja siebie zawsze upominałam, żeby przestać to dusić w środku i żyć tym, co kocham. Życie, które uczy cierpliwości podarowało mi cudowny prezent, że mogłam... I wiem, że jesli się czegoś bardzo chce - to po prostu MOŻNA (żeby nie powiedzieć trzeba), bo czasem spotyka nas taka wewnątrz potrzeba, że nie da się już dłużej tego w tym środku dusić :) :) :)
      ogromnie dziękuję Ci za te słowa Marlenko :)

      Usuń
  9. Tak, poczekamy! relacja urocza, wnosi dużo dobrego :) Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZIĘKI GABI - będzie więcej relacji - tylko, żebym Was nie zanudziła ;)

      Usuń
  10. Opad szczęki! Widzimy efekt finalny, uroczy, zaczarowany. A ile za tym Twojej pracy twórczej i zmagania się z rzeczywistością, która nie zawsze współpracuje...
    Pewnie, że poczekam. Nigdzie się nie wybieram, bo dzięki Tobie i Twoim pracom mogę podróżować do najlepszych chwil mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuuu - czytasz między kropkami, czy wróżka... Nawet przez chwilę nie wyżaliłam ile było zmagań ;)
      A były, ale były, minęły. Mówią: mleko się rozlało, trzeba sprzątnąć. No i się nie poddawałam. Szmaty poszły do prania. Głowa w górę. Szpilki na nogi i maszerujemy dalej hahahaha
      Za tę puentę Miła wielki uścisk - na tę chwile wirtualny, ale Ci go nie daruję :) :) :)

      Usuń
    2. No kochana tymi szpilkami to mnie zabiłaś
      nawet klamwiatureę neiechętną pokanam

      coś ji to przypomniało, drogiego, jak siostrę

      Usuń
    3. Inaczej się nie da - sama wiesz - mogę sobie poduszkę pogryźć, ale szpilki to podstawa :))))))))))

      Usuń
  11. Czekałam z niecierpliwością na ten post. Zawsze jestem ciekawa tego co robisz i piszesz. Jesteś jak wiosna, na którą zawsze warto czekać ;)
    A teraz lecę dalej nie móc się doczekać kolejnych wrażeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Olga, wiem... Ja za Twoją cierpliwość jestem wdzięczna ogromnie - tym bardziej, że moja niespełniona obietnica czeka grzecznie na pierwszą wolną chwilę - jak widzisz powody mojej niesuobrdynacji czasowej były dość istotne - to zaproszenie, jakie otrzymałam na FWP - spadło troszke jak grom z niema i odebrało rzeczywistości zaplanowany misternie w czasie kształt. Zamieniło czas w tormado ;)))))))))))

      Usuń
    2. Bardzo dobrze, że spadło :) i jeszcze więcej takich wydarzeń życzę bo ja na prawdę lubię to co robisz! Liczę na to, że zadasz mi pracę jaką mam dla Ciebie wykonać bo ostatnio jak mi ktoś czegoś nie zleci to ciężko mi się zebrać ;) No i ciekawi mnie cóż to mogłabyś mi zadać, czego pragniesz?

      Usuń
    3. A! Widziałaś co zmalowałam Kasi? ;P Dzięki Ci za zaufanie :)

      Usuń
    4. Mam nadzieję podziwiać na ZYWO, na modelu hahaha :))))))))))))

      Usuń
  12. jesteś tak kreatywna, że aż zazdroszczę :-))) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ma też druga stronę medalu i on nie błyszczy i nie można jej pozazdrościć hahaha
      Buziaki :)***

      Usuń
  13. Było super! Twoje stoisko było najpiękniejsze! Widziałam jak wszyscy z ogromnym zainteresowaniem oglądali Twój kolorowy i przytulny kącik! Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula... Dla mnie to spotkanie było C U D O W N E tak się cieszę, że dotarłaś, a teraz przeczytałam Twój wpis i mam łezki w oczach - DZIĘKUJĘ!
      I postawić mnie tak blisko ulubione Natalii Jaroszewskiej w jednym wpisie - nie wiem, czy wiesz, co uczyniłaś ♥

      Usuń
    2. Nie wiedziałam, ale już chyba wiem :)

      Usuń
  14. Maryś, marzenia się spełniają! Tylko trzeba odrobinę poczekać, podreptać i nadchodzą te piękne dni.... :) Bajeczny klimat, cudne prace serduchem wypełnione i Wy taaaakie pięęęękne!!!!!! ♥ :)
    uściskuję!
    dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiko, uwielbiam na to czekać. Wręcz powiedziałabym, że jeśli coś się realizuje za szybko i nie w bólach - to jest jakies we wspomnieniach potem nijakie. A jak czegoś dotykają przemierzone kilometry i zdarte podeszwy, to smak potem jest tego zupełnie, zupełnie inny :)))))))))
      Dziękujemy - mam nadzieję, że Moja piękna Olga to przeczytała wyraźnie hihihi :))))))))

      Usuń
  15. Cuda Pani czaruje. Jak wróżka. A największy czar jak widziałam to była suknia Pani Iwony z "Ona ma .." Nie widziałam chyba nic ładniejszego. Moja mama też pięknie by w niej wyglądała. To jedna jedyna taka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jedyna. bardzo mi zależało, żeby właśnie Iwona miała tę jedyną :)))))
      Ale suknie też będą lada moment będą i mam ogromną nadzieję, że spodobają się równie, co tamta jedyna :))))))))))
      Dziękuję. Bycie wróżką sprawia mi ogrom radości ;)

      Usuń
  16. Jak zawsze u Ciebie - czarodziejsko, pięknie, kolorowo... i Wy takie ... pasujące klimatem... szkoda, że mnie tam nie było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, ja mam nadzieję na takie spotkanie 'cichsze' - tam było bardzo dużo zamieszania ;))))))))))))))
      DZIĘKUJĘ ♥

      Usuń
  17. Katka mi opowiadała o wizycie u Ciebie niemal bez końca.... zazdroszczę jej jak nie wiem czego. Ciesze, się że udaje ci sie realizować Twoje marzenia i plany i że sa one tak pięne, i mogą cieszyć innych. Moje dziewczyny piszczą do sukienek;-) Całusy Maryś!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę... Katka przecudowna, jakbyśmy się 20cia lat znały. Niezapomniane wrażenie i pozwoliła mi zjeść obiad i gadac z pełną buzią hahaha - Kochana
      Uściski przesyłam Wam gorące ♥

      Usuń
  18. No i zabrakło mi słów z wrażenia ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eluś, ale mam nadzieję, że Cię nie zawiodłam! Wiesia dzielnie mnie wspierała. Cały czas czuję jej obecność... Cały czas. Dzięki Tobie Ona jest taka ciut bardziej namacalna, bo mogę się do mojego Anioła przytulić ♥

      Usuń
  19. Maryś niesamowita jesteś:) udawadniasz mi, że jak się marzy i ciężko pracuje to można osiągnąć wszysto:) no i wierzyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo w to wierzę. Bardzo... To pomaga, najbardziej w takich ludzkich chwilach wątpliwości - a tych nie brak :))))))

      Usuń
  20. ja zazdroszczę że nie widziałam nie dotknęłam :D powodzenia
    i bardzo się cieszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję Elu, że będą ku temu okazje :))))))
      DZIĘKUJĘ ♥

      Usuń
  21. :) Wszystko jest piękne i nie da się zapomnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. I się spełnia i się dzieje i to jeszcze jak Maryś! I jakie śliczne buźki uśmiechnięte:))) Jesteście świetne w tym, co robicie:))) Pozdrowienia cieplutkie i dla Olci też, buziaki!



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Olci to się miliardy należą, gdyby nie jej nieoceniona pomoc - nie wyglądało by tak jak sie to udało :)
      I można nie tylko konie z nią kraść i jabłka kwaśne z sadu zrywać. Mozna na niej polegać, a to w dzisiejszych czasach cecha bezcenna. Buziaki Kotek :)))))))

      Usuń
  23. Coś pięknego :) Doskonale wszystko przygotowałaś :)
    Pozdrawiam Maryś :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Maryś ale cudnie :) wszystko takie czarujące :)

    OdpowiedzUsuń
  25. O, właśnie. U Ciebie wszystko jest czarujące, zwiewne, subtelne, jak Ty! Jakie musisz mieć piękne marzenia, skoro takie cuda spod Twoich rąk wychodzą! Wow, cały czas pozostaję pod Twoim urokiem...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko... To mnie wzrusza, a ja jestem krzykliwa, emocjonalna, owszem rozmarzona, ale w tym oczarowaniu z krwi i kości - babska :))))))))))) hahaha - musisz mnie poznac chyba ;))))

      Usuń
  26. Ale pięknie:) Ty to potrafisz klimat wyczarować:) Niech spełniają sie Twoje marzenia:)Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No strasznie żałuję, że Łódź od Ciebie daleko, no strasznie, bo bym Cię chciała uściskać Aniołku :)***

      Usuń
  27. A ja, ze dojechać nie mogłam, czekam na spotkanie, bo chce wszystko zobaczyć na żywo, nie na zdjęciach! Twoja S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę doszyć hahaha - bo najfajniejsze wszystko się sprzedało :)))))))))))
      CZEKAM na WAS - jestem - niezapowiedziane odwiedziny kocham najbardziej ♥

      Usuń
  28. Maryś Ty nasz Czarodziejko , jak się bardzo czegoś chce , to to przychodzi i cieszy nas najbardziej....
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, tak - widac jak tryska ta radość - jestem jedną wielką fontanną :)))))))))

      Usuń
  29. Ale czad! I jaka Ty piękna jesteś, taka radosna i usmiechnięta :) No chyba koniecznie trza się spotkac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, ja Ci nie daruję w maju tych MAKÓW z Julitą - może i dobrze, że mi się to nie udało w 2013 widać czekałam na Ciebie, na Was hahaha
      To jesteśmy umówione? :)))))))

      Usuń
  30. Ciekawa relacja,piękne zdjęcia,linki do nowych blogów do odwiedzenia i te kolorowe bluzki.....marzenie

    OdpowiedzUsuń
  31. Twoje stoisko to dzieło sztuki, wszystko tak pięknie dopracowane, dopieszczone w najmniejszym detalu.
    Magiczny świat stworzyłaś !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, a ja żałuję, że się nie spotkałyśmy, a może ja wybyłam jak Tyś była?
      Ale dziękuję :)))))))

      Usuń
  32. Oj pięknie było i najpiękniej :) Jakby dawali pkt za stoiska to Twoje by wygrało.Na tym małym kawałku można się było poczuć jak w zaczarowanym pokoiku :) Dziękuję Maryś za spotkanie i czekam z utęsknieniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to sobie wymarzyłam, głównie z myślą o tym, by się im jak najlepiej kolorowało ten bajkowy świat hahaha :))))))
      Piłam herbatkę wiesz - NO CUDO i wciąz o Tobie myślę :))))))

      Usuń
  33. wszystko wyglada bajecznie :) gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  34. BOŻE JAKIE TO PIEKNE!!!!!!!!!!!!!!!BAJKOWE PO PROSTU!!!! GRATULUJĘ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaaa - tak to sobie wymarzyłam właśnie ;))))))))
      Dziękuję najbardziej :)))))))

      Usuń
  35. Boskie to wszystko, i widać w tym tyle serducha!!!! Żałuję że nie mogłam być, ot...tak blisko a jednak nie mogłam:( Maryś trzymam kciuki:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko - mam nadzieję, że innym razem Kochana :))))))))

      Usuń
  36. brawo, Maryś, BRAWO!!!!
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  37. Wszystko takie bajkowe :) Cudo!!!
    Wielkie gratulacje :*

    OdpowiedzUsuń
  38. Maryś ja Ci już wszystko osobiście ... CUDA !!!
    A w sercu i pamięci te chwile już na zawsze trzepocikiem motylich skrzydeł muskać będą delikatnie :)
    Buziaki ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak się nie nagadamy. No co zrobić - ja juz do Was tęsknię BABECZKI MOJE ♥♥♥

      Usuń
  39. Świetna fotorelacja, bardzo, bardzo wiele pozytywnych zdjęć i radości :) Aż miło popatrzeć :) Gratulacje Maryś, niech Ci się wszystko układa jak najlepiej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, oby Kochana. Jak sama wiesz ile na to wszystko czekam - to powiem Ci, że każda chwila dowodzi, że było WARTO :))))))))))

      Usuń
  40. Ale tam było magicznie u ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  41. Oglądam z zachwytem. Pozdrawiam ciepło. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  42. Maryś od czasu naszej rozmowy ślędzę każdy Twój krok,przeglądam każde zdjęcie,czytam każdy wpis...tak bardzo jestem oczarowana Twoją osobą i Twoimi dziełami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że mnie wzruszasz... Tym bardziej, że teraz ten mój czas taki mało dobry na zadbanie, na rozmowy, na chwile spokoju :))))))))
      No to wdzięczność przemieszana z radością po brzegi :))))))

      Usuń
    2. Jeszcze się nagadamy))))
      Teraz działaj ,realizuj się i spełniaj marzenia!!! to jest Twój czas !!!Jestes w dobrym miejscu życi......
      Tulam mocno...bo na zywo pierwsze co bym zrobiła,to właśnie mocno Cie przytuliła do serduszka <3

      Usuń
    3. Tak czuję Kochana ♥

      Usuń
  43. Odpowiedzi
    1. Moja Biell Błękitna... Witaj. Zawsze czuję takie wielkie za plecami oparcie skrzydeł ♥

      Usuń
  44. ... i Wasz usmiechniete oczy, usta, radosc zycia...
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  45. Poczekamy! :D
    Piekne stoisko wyczarowalas. I oczarowalas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))))))
      Oj kosztowało to pracy, ale warto - dla kazdego ułamka chwili :)))))))

      Usuń
  46. Marzenia się spełniają!!
    Żałuję, że nie mogłam tam być zobaczyć Waszej radości i Twoich dzieł z bliska
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  47. dawno tu nie byłam ...
    piękne są te Twoje bluzeczki...
    napatrzeć się nie mogę ...

    OdpowiedzUsuń
  48. Oj warto :)))))
    p.s. wybrałam te najmniej głupie miny hihihi - a talent do nich mam, pół tuzina wyszło z językiem :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Obejrzałam z prawdziwą przyjemnością :-) Najpiękniejsze stoisko :-) Takie bajkowe
    Wiesz Maryś, jak do Ciebie zaglądam, to czuję taki jakiś spokój, jakby czas zwolnił i też się zapatrzył, jak ja :-)
    Ta koszulka z dziewczynką klęczącą na łóżku, och ... to moje marzenie ... spełnie je za jakiś czas ;-)
    Pozdrówka cieplutkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonka! Jak ja bym chciała, żeby czas zwolnił na momencik, na chwileczkę :))))))))))

      Usuń
  50. i za to jesteś wielka! za czary od babska z krwi i kości;) cieszę się bardzo gdy czytam , ze Twój kącik cudny, że zainteresowanie wzbudzał...bo jakże by inaczej?skoro Ty tam serce wystawiłaś...och, Mario Ty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Ala!!! :)))
      Najbardziej radosne było to zainteresowanie dzieci, które kredeczkami pokrywały kartki kolorowanki :)))))))))))
      Buziaki :)***

      Usuń
  51. Ach, jak miło czytać o spełniających się marzeniach!
    Bardzo podobają mi się czapki zadziornie wyglądające i rozmarzona księżycowa dziewczynka :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Czary prawdziwe! Cudeńka! BRAWO!

    OdpowiedzUsuń
  53. Kochana Moja Maryś....taką miałam nadzieję, że niespodzianka się uda i stanę przed Tobą...i krzyknę -Maryś JESTEM!:)......niestety siła wyższa nie pozwoliła mi Dobrego Ducha mego uściskać...ale wierzę, głęboko wierzę, że jeszcze taką okazję mieć będę...
    ....Nie mogło być inaczej Twoje stoisko to prawdziwa Bajka....ciepło radośnie....pewnie nie chciałabym już innych oglądać tylko usiąść u Ciebie i herbaty się napić...z tą pigwą:)...i zapomnieć, że na dworze zimno i wietrznie....::)
    Pięknie wyglądasz...pełna dobrej energii....a na zdjęciu na którym jesteś bokiem, tak jakby Cię Marcie zawołała i z zaskoczenia zdjęcie zrobiła...Kapsla wypisz wymaluj zobaczyłam:)....

    Kochana Moja z całego serca Ci Gratuluję i ogromnie się z Tobą cieszę....i za to, że nie narzekasz tylko chwytasz garściami każdy dzień podziwiać będę zawsze!:)

    Całuję i przytulam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany Julek... Ja bym chyba spłakała z radości cały makijaż hahahaha - ale byś mi niespodziewankę zrobiła!!! :))))))))))
      Oleńka, dziękuję - juz za samo wyobrażenie sobie naszego spotkania ♥
      Ściskam Was cieplutko! :))))))))

      Usuń
  54. Wszytko takie piękne i wyjątkowe ... można się rozmarzyć i zapomnieć ... dziękuję za to magiczne miejsce ... ;*

    OdpowiedzUsuń
  55. ../ Biorę dmuchawiec do ręki i dmucham,
    a po roku na kilku łąkach zakwitnie
    o jeden piękny kwiat więcej. /.../ Bert Hellinger
    Twoje cudne... bajkowe wręcz ...sama nie wiem , nie znajduje słów...zamykam oczy i czuję... jak piękny sen...
    Słońce ♥ magiczne miejsce stworzyłaś, pełne radości, namacalnej wręcz niezwykłej energii, nadziei...ciepła
    wyjątkowe, takie moje... każdy detal, każdy kąt unikalny jak dotyk motyla, urzekał delikatnością , klimatem, łagodną dobrocią...
    Te...marzenia różowe, niebieskie lub raczej niebiańskie...zaczarowane w bluzeczkach, obrazkach, stempelkach, namalowane ♥ podziwiam i kocham, otulam się nimi jak babim latem...
    Maryś ♥ nie byłam ;-(((( przeogromnie żałuję, - ten...dmuchawiec przypomina nasze ostatnie spotkanie- przytulam, ciszę się,ogromnie,że się udało i spełniło...
    a Twoje zdjęcia - ach♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorciu z wiadomych powodów nie mogłaś Skarbie!
      A dmuchawiec i mi przypomina - MAGICZNIE, bo kto inny spotkał jesienią ostatni mleczyk w sezonie - tylko MY :)))))))))))))))

      Usuń
  56. Wciąż i wciąż wracam popatrzeć na Twoje cudowne dzieła. Jest tak eterycznie i to stoisko takie magiczne... I żałuję, że córeczki nie mam, bo bym sobie przez kilka miesięcy tkanin odmówiła byle się z nią topić w Twoim malunkach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha - nawet nie wiesz jak ja żałuję, że nie mam córeczki... O baaa
      Dziękuję Ci z całego serca :)))
      Wiem, jakie to wyrzeczenie dla szyjącej odmówić sobie nowych TKANIN!!! ♥

      Usuń
  57. Maryś... Gratuluję!!!! Naprawdę całym sercem jestem z Tobą... A w tej chwili jest ono radosne bardzo... Wiem jak to jest, co się czuje..jak marzenia stają się rzeczywistością... Kiedyś zrealizowałam swoje... i od tej realizacji wiele się zmieniło w moim życiu... A może ja stałam się innym człowiekiem... Zaczęłam wierzyć, że warto... że się uda... choćby dla jednego uśmiechu... Fotorelacja piękna... Bluzeczki jeszcze piękniejsze... Z całym szacunkiem dla fotografa, bo pokazać tez trzeba umieć... :) Gratuluję jeszcze raz i całuję i trzymam kciuki za kolejne marzenia i ich realizację... :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś - tak, wiem, że wiesz jakie to uczucie, ja przez to skupienie na jego realizacji nie wyrabiam na zakrętach, ale ta radość w sercu dla niej wiele warto :))))))))
      Bardzo, bardzo dziękuję ♥

      Usuń
  58. Maryś pięknie tam u Ciebie było,tak ciepło!!
    Koszulki których nawet nie było nam dane widzieć,mam nadzieję że nadrobisz zaległości:)
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iguś, Nadrabiam, ale jeszcze mój punkt z Twoim udziałem sie kroi - więc zanim nadrobię tu - to jeszcze sporo, oj sporo pracy :))))))))
      Jak tylko uda mi się jakies ładne zdjęcie uchwycić - wyślę żebyś zobaczyła ♥

      Usuń
    2. Właśnie widziałam na Da Wanda,wszystkie sa piękne!!!!przepiękne

      Usuń
    3. Nasze się dopiero kroją - juz nie moge sie doczekać, żeby Ci pokazać :) :) :)

      Usuń
  59. Ależ czarujesz czarodziejka z Ciebie prawdziwa. Gratuluję! Życzę aby kolejne Twoje marzenia tak pięknie się spełniały!

    OdpowiedzUsuń
  60. Kochane moje OBYDWIE:)))) Cudne foty, piekny czas! buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny czas, piękny :)))
      A tak spotkać się z Olgą i jej szczebiotania wysłuchać... Ach!

      Usuń
  61. To jak 'Skład rzeczy ładnych' mój ulubiony, ukochany sklep, do którego wchodziłam prawie codziennie :) Lepsze niż sklep z cukierkami!
    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, ale jakby jeszcze postawić taka maszynę z watą cukrową (no mam słabość) to by dopełniło BAJECZKĘ :))))

      Usuń
    2. O wacie cukrowej lepiej nie wspominajmy ;) Nasze dzieci w tegoroczne wakacje się na nią nie załapały :( Obiecałam im, że na pewno kupię, bo w Uniejowie przed kładką zawsze ktoś ją sprzedaje no i... przeliczyłam się. Nikt nie stał :/ No i masz, jestem niewiarygodna teraz ;)

      Usuń
    3. hahaha - czyli trafiłam :)
      Powiem Ci, że moja słabość do tej słodkiej chmury jest niebywała - rozumiem doskonale ich "rozczarowanie" jak nic trzeba sie w maszynę specjalną wyposażyć :)

      Usuń
  62. Cudnie Maryś! Z całego serca gratuluję :) pięknie zaprezentowałaś swoje piękności :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Cudnie Maryś...zazdraszczam...i znów tak blisko mnie;)
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żartujesz blisko? O rety...
      Ściskam Kochana, byłaś tam ze mną ♥

      Usuń
  64. Piękności...Czarodziejskie, niesamowite!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  65. Patrzę i z zachwytu wyjść nie mogę....cudownie spełniać swoje marzenia:))))
    PS. Koszulki malowane - przepiękne:****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hally :)***
      Cudownie. Spełnianie dodaje takich wielkich skrzydeł, że aż mnie roznosi :)))

      Usuń
  66. Mogę się tylko cieszyć, że trafiłam na Twojego bloga na tyle szybko, iż mogę patrzeć, jak spełniają się Twoje marzenia, jak powstają Twoje projekty. Uwielbiam Twój styl, jest dokładnie taki , jak lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu ♥ ja nigdy od tej strony nie patrzyłam, od tej drugiej, ale masz rację. Znam jeden taki blog, którego ewolucję obserwuję "od podszewki" i to przynosi mi ogromną radość :)))))
      Dziękuję ♥

      Usuń
  67. Foto relacja porywająco, więc wyobrażam sobie (no próbuję) co było na miejscu! Tak akumulacja czarów! Łał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha - mam nadzieję Gosiu, że tak to wyglądało z boku - jako że sama byłam w środku tornado trudno mi o ogląd sytuacji, ale bajkowo po brzegi :) :) :)

      Usuń
  68. Tylko gratulować i dalszych sukcesów życzyć mi zostało :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Gratulacje ! Cudownie spełniasz swoje marzenia. Śliczne rzeczy - szczególnie koszulki z dziewczynką chwyciły mnie za serce. I jakie boskie czapy - a ja szukam fajnej i ciepłej na zimę i jak dotąd bez powodzenia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, a Olga wydziergała mi takie przemiłe bawełniane - prosto z bajki do nowej wersji Omotanej :) :) :)
      I dziękuję Beatko. Cudownie spełnia się marzenia ♥

      Usuń
  70. a te tuniczki to można zanabyć? bom się zakochała :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak tylko przebrniemy dziarsko przez całą otoczkę planów poinformuję, będzie tez konkurs :)

      Usuń
  71. Serce mi się raduje na wieść, że zrealizowałaś tak cudowny plan! Czytałam recenzje i relacje - wszystkie zgodnie twierdzą, że stoisko było magiczne! Bardzo bym chciała Cię spotkać w takim miejscu. Kiedy? Gdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. A i spotykanie się w takim miejscu ma swój niewątpliwy urok - jak tylko będzie nasz kolejny raz - napiszę :) :) :)

      Usuń
  72. Wciąż po cichu podziwiam...
    Pięknie jest czytać o spełnianiu marzeń, serce się raduje choć to niby nie moje marzenia.
    Gratuluję! Pomysłu! Wykonania! I tego że talent swój potrafisz tak pięknie wykorzystać!
    A na jednym zdjęciu to tak bosko wyglądasz, jak dziewczynka, Calineczka, choć tam tylko uśmiech Twój.
    Ściskam Maryś! I wiedz że choć mnie mało to ja podziwiam i zachwalam! Zawsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izunia, czasami jest tak, że nieobecności wcale nieobecności nie znaczy - ja czuję sercem ♥
      Dziękuję Ci za każde ciepłe słowo, za każde nawet zamilczenie :))))

      Usuń
  73. Jesteś WIELKA kobieto, zdolna i z dużym sercem, wrażliwością i wszystko tak pięknie przelane na Twoje dzieła ....
    Czytam, oglądam, podziwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie, tylko 165 :) To i tak za dużo o 5 cm :)))))))
      Ale bardzo mi miło, chociaż czuję się mocno zarumieniona :))))

      Usuń
  74. Cudne i naprawdę magiczne! Jak wszystko u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Mary ś, Ty okropnie opropna

    no ja koniecznie chę tę koszukl\kę, no okorp[enie

    i jeszcze okrpna klawiatua szwankuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posklejała się ta klawiatura - moja tez tak ma od emocji :)))))))))))

      Usuń
  76. Jakie piekne zdjecia :)) Jak pieknie tu .... jakie pieknosci tworzysz kochana i jak tu tłoczno ...no nie ! ja sie poddaje ! ... halooo !!! a mnie widzisz w tym tłumie ?? Maryś >>>?? To ja ... Ala hahah :))) ajlowuj :))) kisssss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę Cię Aluś, chociaż z natłoku pracy to ja już mało widzę :) Oczka sie kleja do snu, a na ten czasubrak!
      Buziaki ♥

      Usuń
  77. Znowu jestem i patrzę i oczyska wytrzeszczam, bo jest na co, jest na co kochana!
    Klawiatura pokonana i znowu klika jak należy, więc nie muszę już sobie oszczędzać ;)

    Maryś marzenia się spełniły i kiełkuje we mnie myśl taka, że spełnienie jednych zaraz urodzi kolejne, bo taka jest droga marzeń naszych.
    A Ciebie tam widzę, rozpromienioną i obie cudownie wyglądacie na zdjęciach.... jak małe dziewczynki, gdy dostały domek dla lalek....

    List do Mikołaja już napisany o gwiazdkę z nieba i teraz czekam na cud, bo przecież każdy z nas jest dzieckiem, wciąż i wciąż...

    i mimo upływu lat i bąbli i otarć, to tak na prawdę, nic , nic się nie zmienia...

    Ściskam cię najserdeczniej Duszko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Duszko - ja się nigdy nie przestałam czuć małą dziewczynką. Uwielbiam dziecięce postrzeganie świata. Marzenia, które dorosłym wydają się nierealnoabsurdalne, a dzieciom one tyle radości niosą. Zapatrzenie na kroplę rosy, promień słońca, kształt chmury... Wszystko to co kocham mieszka dookoła dziecięcej wyobraźni i tej niczym nie zmąconej radości, beztroski... ♥

      Usuń
  78. Maryś, błagam, Ty mnie przyjmij na ucznia!
    Będę Ci sprzątać pracownię!
    Bluzki dla mamy i córki z dziewczynką patrzącą w księżyc powaliły mnie! I klimat, jaki stworzyłaś na tym stoisku...
    Ja mówię poważnie, przyjmij mnie na staż! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty nie wiesz na co się piszesz :D hihihi
      Twórczy bałagan to pikuś jak furkoczę w realizacji niecnych planów moich realizujących się pomysłów, ale... Za czas będzie potrzeba rąk i głów do pomocy, oj będzie potrzeba :D
      Ja to poważnie zacznę rozważać :))))))))))))

      Usuń
  79. brak słów... piękne i takie niepowtarzalne, zachwycam się i wzdycham
    jesteś Mistrzynią
    chylę czoła
    ...

    OdpowiedzUsuń
  80. Na blogu jestem pierwszy raz i musiałam dodać się do obserwatorów. Uwielbiam oglądać takie śliczne, inspirujące zdjęcia i czytać wyjątkowe słowa. Dziękuje Ci za ten post! Pozdrawiam:)


    zielonapapuga
    zielonapapuga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny, bardzo miło mi czytać takie słowa w komentarzach :)))))))))))

      Usuń
  81. Jejku, jak cudnie!!! Takie ubrania jak ze snów najpiękniejszych:)
    Ta tunika na trzecim zdjęciu zapiera dech! Marzenie! Ech!
    A te dziecięce motywy....Maryś, Czarodziejką jesteś i kropka:)
    Mam nadzieję, ba, pewność, że twój udział w tych targach przyniesie owoce:)
    Życzę tego z całego serca i mocno ściskam ciesząc się Twoim sukcesem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten udział na pewno dodał mi wiatru w skrzydła. Poruszył i sprowokował do działania, przez co mam jeszcze mniej czasu niż dotąd, ale za to ile radości :))))))))))))))))))))
      Dziękuję ♥

      Usuń
  82. Uczta dla oczu :) A Twoje bluzki, więcej niż piękne, jak z bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  83. jak tu u Ciebie pieknie, nastrojowo, spokojnie, fantastycznie....i kolorowo jednocześnie.....

    OdpowiedzUsuń
  84. gratuluje:) cudne zdjęcia:) a twoje prace wspaniale się prezentują:):) oby wszystko szło dalej dobrze:)
    w wolnej chwili zapraszam do mnie do zabawy:) ogłosiłam świąteczne złote candy:)

    OdpowiedzUsuń
  85. Uwielbiam taki klimat.....w którym widać czyjąś duszę, pasję, z romantycznym zacięciem. Pięknie!

    OdpowiedzUsuń

Subscribe