koszulka z SERCEM

niedziela, stycznia 06, 2013




 Podziwiam tego faceta w czerwonej oprawie okularów i kanarkowej koszuli. I te kawałki dźwięków ze słów jakie wypowiada z emocją, i ten zapał, energię do organizacji i ten POMYSŁ. Gra na czele swojej orkiestry już 21 lat – to spory kawałek życia. Co roku udaje mu się z dźwiękiem tych roześmianych zastępów muzykantów rozgrzać wiele serc. Pamiętam tamte styczniowe, zimne dni, kiedy obklejona serduszkami wracam do domu. Patrzę na torbę, na płaszcz i myślę sobie, ile Tyś dobrego zrobił dla tych dzieciaków… Lubię się wzruszać. Umiem się wzruszać. Chcę się wzruszać. Kiedy wrzucam monetę do puszki i dostaję naklejkę - czuję jak rosnę, jak frunę. Bywały takie pierwsze niedziele stycznia przez te 21 lat, kiedy nie musiałam wychodzić z domu – po co? Wychodziłam, żeby spotkać „puszkę”, żeby wrócić do domu z naklejką, żeby „zagrać” swojej radości dźwięki w tej orkiestrze. Śmiało mi się wszystko w środku, jak oglądałam te relacje ze sztabów, jak widziałam te emocje bez granic. Dźwięk Pospieszalskiej trąbki z hymnu orkiestry budzi we mnie wszystko, co określa wartość życia. Wartość w moim wymiarze. Bo chociaż umiem narzekać, umiem źlić się na świat, na okoliczności przyrody, które mi się kamieniami kładą pod nogi – to są TAKIE chwile, TACY ludzie i TAKIE gwiazdy na niebie, w które wierzę.
Są takie wydarzenia, zdarzenia, chwile dla których warto, na które czekam, którym kibicuję. Są już tradycją, bo od kilku lat staram się zapracować na to serduszko aktywniej - wystawić na aukcję WOŚP kawałeczek z mojego świata. Jakiś drobiazg, który może kogoś ucieszy :)



I w tym roku już zgodnie z moją małą tradycją zagrałam.
Na AUKCJI można wylicytować komplet "Mama i JA" do którego dołączam "Małego Księcia" (pisałam o nim TU)
Po zakończeniu licytacji komplet dla mamy i córki zostanie uszyty "na miarę" w dowolnym, ulubionym kolorze. Dziś zaczynamy.
Koniec aukcji 13 stycznia 2013 r.

Pozdrawiam Was serdecznie
Grajmy!

☼ Maryś



Zobacz też

122 Wasze i moje gadu-gadu

  1. Jak zwykle wzruszasz... A ja też właśnie siedzę, też coś szykuję, tylko nie wiem, czy mi wyjdzie tak, jakbym chciała :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, ale ja wiem - Tobie zawsze CUDNIE wychodzi :)
      Szyjesz nie igłą tylko SERCEM Kochana :))))))))))))

      Usuń
  2. Maryś ja go pamiętam jak założył Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników .... zawsze pełen energii i optymizmu ... cudowne jest to, że potrafi tym zarazić wszystkich wokół i pomaga ... tak realnie i co roku :)))
    Pospieszalscy mieszkają w okolicy i ich dźwięki lubię bardzoooo ...
    Twój komplet najcudniejszy na świecie jest i niech dostanie kosmiczną cenę, bo wart ... w zasadzie bezcenny jest !!!
    Dobra duszo przytulam ... :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalony! Niezwykła postać :))))
      Ale masz fajnie na te trąbki!!!
      Całusy OGROMNE jak do księżyca ♥

      Usuń
  3. Jesteś SuperMaryś o Wielkim Sercu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serce mi się rozgrzało na te słowa Ludeczko, ale ono maleńkie jest, choć... ROŚNIE :))))))))))

      Usuń
  4. Pozdrawiam cieplutko Marys Wielkie Serce:)))
    To takie optymistyczne i potrzebne... Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Ryszard Lwie Serce zabrzmiało hihihi
      Uściski Aguś :)***

      Usuń
  5. Napisałam komentarz a on zniknął:( TO nic napiszę jeszcze raz:)
    W tym roku po raz pierwszy wystawiłam aukcje, ale słabe zainteresowanie widzę. Będę to musiała przemyśleć i w przyszłym roku coś bardziej atrakcyjnego wymyśleć:)))) Banerek z linkiem dodałam na blogerze:)))) cieplutko pozdrawiam:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, to dobry pomysł z tym linkowaniem - ja też podlinkuję :)))
      Ale pamiętaj, że akcja zaczyna się tak na prawdę w niedzielę wtedy wszyscy GRAJĄ głośniej!!!
      Trzymam kciuki i cieszę się, że dołączyłaś ♥

      Usuń
    2. wystawiłam na 7 dni czyli skończy mi się czas w sobotę i dobrze ,bo idąc za Twoja dobrą radą, za co bardzo dziękuję, wystawię ponownie ale dla hazardzistów:)))♥

      Usuń
  6. życzę okrągłej sumki dla WOŚP:)banerek wklejony:)pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też WOŚP'owi tego życzę :))))))))))
      serdeczności

      Usuń
  7. Super, mam nadzieje że aukcja pójdzie wysoko :D sama jak co roku tez wystawiam coś swojego, wiec tym bardziej ciesze oko jak widzę jak inne blogowiczki dorzucają coś od siebie ;)Pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Ja też podskakuję z radości jak widzę ile dziewczyny serc wkładają w tę orkiestrę :)))))))

      Usuń
  8. a on tak pięknie gra tyle lat dzięki ludziom jak Ty! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, a Pan Jurek tak nas pozytywnie dopinguje, że nie da się INACZEJ hihihi
      BUZIAKI :)***

      Usuń
  9. Mały Książę - zaraziłam się miłością do niego już jako dorosła dziewczyna, zapragnęłam, żeby moja córka poznała go wcześniej, żeby mógł kształtować jej duszę i serce, ale cóż, ona woli inne klimaty, ale mam drugą córkę, może teraz się uda...
    Na latanie z puszką też już za duża, ale pamiętam, jak rozgrzewałam ją i jej kumpele czymś ciepłym, czymś na szybko, żeby nie miały takich czerwonych nochali :)))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna, czy wcześniej się da... To jest książka z którą się rośnie, w każdym wieku inaczej się ją czyta i inaczej rozumie. Na pewno jest ważna. Dla mnie ważna bardzo. Nie latałam z puszką, bardziej mi się podoba latanie za puszką hihihi
      Buziaki w zimowe nochale!

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. oj tam, oj tam :))) ściskam Cię nadczarodziejsko i wyjątkowo MOCNO :)***

      Usuń
  11. Czarujesz jak zawsze serduchem wielkim :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podlinkowałam baner u siebie, mam nadzieję że mogę

      Usuń
    2. Jasne, nie napisałam (nie pomyślałam)... Ale to dobry pomysł, Niech serduszka nasze graja i śpiewają wspólnie :)))))))))))))
      Serdeczności ♥

      Usuń
  12. Piękny gest. Przypomniałaś mi czasy kiedy sama śmigałam z puszką jako wolontariusz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie Cię goniłam z tą puszką ;)))
      Buziaki :)***

      Usuń
  13. Ja też zawsze chętnie dorzucam się do puszki, bo tyle dobrego robi ta Orkiestra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj TAK, chociaż ja tego nie wiem namacalnie, ale kiedy słyszę, czytam i czuję - to wiem, że ta Orkiestra jest doskonała i cieszę, że żyję tu i teraz i mogę w tym uczestniczyć :))))

      Usuń
  14. Wspaniała postać, niektórzy...a spotkałam sie z takimi opiniami niestety,nie wierzą, nie ufają...dopóki nie zobaczą na szpitalnym oddziale tego magicznego serduszka!!!
    Kochana nigdy mnie nie zawiedziesz, wiem to, ale zaskakiwać też nie przestajesz...to bardzo potrzebne!!!
    Maryś podlinkuję u siebie, hmmmm?
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, zawsze się znajdą takie wrony, co czarno kraczą. Zawsze się znajdą ludzie, którzy mają komuś coś za złe - taki świat, ale po co się przejmować. Na szczęście ta orkiestra gra głośno nie tylko w ten jeden dzień. Na szczęście dzieci, których życie i zdrowie jest wsparte naszą pomocą SĄ z nami - żadne złe słowa tego zachmurzą :)))))))
      Jasne Justyś - dziękuję za linka!!!
      ♥♥♥

      Usuń
  15. Te magiczne serduszka towarzyszyły mi przez 5 lat w różnych szpitalach dziecięcych oddziałów kardiologicznych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ♥♥♥
      Ściskam Kochana, oby już Wam nie musiały towarzyszyć, oby się wszystko ułożyło!!!

      Usuń
  16. Maryś Ty masz Wielkie Serce ♥ :) lecę może i mnie uda się....♥ ;)))
    a dzięki Tobie i ja mam "Małego Księcia" :*
    Aniele nasz ♥
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, Ty już zaraz będziesz miała całą KOLEKCJĘ :))))))
      Szalona Wspaniała Kobieto!!!!
      Nie wiem, czy jak CIę teraz ścisnę mocno - to poczujesz jak Ci brak tchu ♥

      Usuń
  17. powodzenia aby twój komplecik ajk najwiecej pieniążków uzbierał .. pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby Paulinko, OBY :)))))))
      Niech zbiera! Całusy

      Usuń
  18. I ja jestem zwolenniczką Wielkiej Orkiestry. Żałuję, że w moim rejonie nie ma już tak wielkiej pompy w tym dniu, jak na początku (koncerty gwiazd nad morzem). Ale i tak ruszam w tym dniu z chłopcami po serduszka i światełko do nieba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój duży już chłopiec to całe swoje życie w tym jest, rok w rok z tymi serduszkami, cieszę się, że nas to spotyka, że się razem w tym wspieramy!!!
      Usciski dla Twoich chłopaków ;)))))))))

      Usuń
  19. Maryś , jesteś WIELKA. Cudowny pomysł. Spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszko, ja to pikuś - TEN gość w tych okularach to dopiero OLBRZYM :)))))))))

      Usuń
  20. Wspaniały pomysł na przyłączenie się do akcji...Popieram WOŚP i wspieram jak mogę...i wzruszam się ilekroć widzę jakie to przynosi korzyści...rodząc Wikusie byłam w szpitalu w którym moje 2 dniowe dziecko miało zbadane robione usg przezciemiączkowe i badny słuch na sprzęcie zakupionym przez Owsiaka..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak czytam, że Wy to widziałyście, dotknęłyście - to mi się robi jeszcze cieplej na sercu :)))))))))
      Cudownie, że są te serca w tych szpitalach!
      Uściski dla Waszej czwóreczki :)))))))))

      Usuń
  21. To prawda, że ta orkiestra to dobra i cudowna rzecz. Ja zawsze patrzyłam na stronę nazwijmy to medyczną tej akcji i osobiście znam lekarzy, którzy pracują na sprzęcie od Orkiestry - dzięki nim na prawde wiele wiele żyć zostało uratowane, naprawdę dobrze, że orkiestra Gra!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem, wiem, że Ty masz to doświadczenie z drugiej strony i dobrze, bo to mnie zawsze utwierdza (nie żebym była nieutwierdzona, ale zawsze BARDZIEJ) hihihi
      Cudowna sprawa, i jak piknie grają! ♥

      Usuń
  22. Często zadaję sobie pytanie... Czy Nikola by w ogóle żyła gdyby nie ta Orkiestra? Wszystkie urządzenia dzięki, którym oddychała, jadła, piła i żyła były od nich... Codziennie przez dwa miesiące patrzyłam na ich logo po sto razy dziennie i dziękowałam, że oni są, że grają, że pomagają nie tylko tym chorym ale też tym zdrowym przecież to dzięki nim każde dziecko po porodzie ma robione badanie słuchu, które jest tak ważne. Co roku w styczniu jest dzień przez, który płaczę... ale to są łzy szczęścia ;))
    Maryś Ty jesteś wielka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuję się pod KAŻDYM słowem szafeczki:)
      Wiwat Pan w czerwonych okularach!:)

      Usuń
    2. Dziewczyneczki ♥♥♥
      Jeśli Wasze córeczki są takim namacalnym dowodem uratowanych żyć - to ja będę jeszcze bardziej co rok wzruszona... Jurek - DZIĘKI ♥

      Usuń
  23. Piękny komplet i piękny gest! Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Słodkie :)) Nie mam wątpliwości, że chętnych będzie bardzo dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe, przepiękne, stylowe, z miłością, uczuciem, talentem, sercem i fajną czcionką..... naprawde super wypasssss.....

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękny komplet Maryś :-) Julitka mi o swoim opowiadała ale jeszcze na żywo nie widziałam :-) Piękna inicjatywa też. A ja nie wiedziałam, że mogę sobie też coś wystawić! Ale teraz już wiem i zorganizuję się za rok :-) A rok temu wylicytowałam piękny album ze starymi zdjęciami Marilyn Monroe.. pewnie nie wiesz że ona mnie fascynuje od lat :-) Trzymam kciuki za licytację! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam o MM :)))
      Julitka tez mi opowiadała, że córcia się cieszyła - no to mi serce urosło!

      Usuń
  27. moja przyjaciólka ma 36lat-pierwsza ciąża-ma od lat cukrzyce -na czas ciązy dostała dzieki orkiestrze pompe insulinowa:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no cudnie! ciągle dostaje takie dowody słuszności tych jego 20 lat rozkręcania orkiestry... ♥

      Usuń
  28. Też go podziwiam! Moje dzieciaki miały po narodzeniu sprawdzane uszy dzięki jego przyrządom laryngologicznym, a W. na intensywnej leżał w inkubatorze WOŚP.
    Jesteś wielka! :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. ... jakoś zupełnie nie dziwi mnie to Twoje, jakże szlachetne poruszenie serca.
    Jesteś kochana ... ale to wszystkim wiadomo :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, Marysiu... Dzieci są kochane, gdyby tak można było każdemu dziecku, które potrzebuje pomóc, co ja bym dała... ♥

      Usuń
    2. Oj Maryś... no i zawirusowałaś mnie :)) bo właśnie sobie postanowiłam, że w przyszłym roku za Twoim przykładem też wystawię coś swojego na licytację. I już się cieszę ...i kombinuję co b się nadawało...

      Usuń
    3. zacieram serducho ze szczęścia, to dobry wirus :)))

      Usuń
  30. Orkiestra gra tyle lat co ma mój synek:) Z malutkim nim na spacer szłam na pierwszą...a potem i oni dzielnie uczestniczyli, i na światełka do nieba jeździliśmy...teraz kibicujemy mocno, mamę do skarbonki w Polsce wysyłam, i oglądamy w telewizji i się wzruszamy....cudna akcja...życzę bardzo udanej licytacji!!! koszulki piękne, przesłanie całkiem na temat:)) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, mój się jeszcze nie urodziła jak pierwszy raz zagrała, ale ogromnie mnie cieszy, że to granie przypada na jego CZASY. Obserwuję z radością tych młodych jak biegają z puszkami, jak emocjonują się potem tą uzbieraną zawartością, jak ciągną za uszy kolegów, siostry, braci, koleżanki, jak się umawiają i jak w tym uczestniczą. Wierzę, że to ich uwrażliwia, że pod tą małą rywalizacją "komu uda się zebrać więcej" zachowują w sercach te emocje, których może dziś nie rozumieją, ale jutro pokolenie ich dzieci bardzo na tym skorzysta...
      Serdeczności ♥

      Usuń
  31. takeij orkiestry mogą anm zazdrości wszyscy na świecie, i tych wszystkich małych wolontariuszy i tych co poamagają. a najfajniejsze jest ( oczywiście poza pomaganiem ) w tym wszytkim to, że pokazują tym zgorzkniałym ludziom, którzy narzekają na młodzież i dzieci, że raczej dumni z nich powinni być, bo jest z kogo :)
    i jeszcze jedno - fantastyczny t-shirt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, ci mali wolontariusze to jest najpiękniejsze w orkiestrze :)))))))))))))
      Kasiu, dzięki!

      Usuń
  32. Maryś Jesteś BOSKA!!
    Ja w tym roku, nie zdążyłam, ale w przyszłym się postaram...w niedzielę po prostu przeleję pieniążki, a potem z Małą pójdę wrzucić do puszki:)))
    Ściskam Kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, ja sama bym chciała do puszki, bo co to za GRANIE bez serducha :))))))))))))

      Usuń
  33. Fajnie,że mamy TAKIEGO dyrygenta i TAKICH graczy:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie jestem zaskoczona, zdziwiona tym co robisz.
    Twoje serce jest przepełnione miłością...
    Emanujesz dobrocią. A komplet, bardzo piękny.
    Ślę moc pozdrowień i uścisków.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ta orkiestra to samo dobro i oby zawsze grała we wszystkich sercach.
    Koszulka strasznie fajna.

    OdpowiedzUsuń
  36. Prześliczny komplet, świetnym pomysł - niech się sprzeda za duuużą kasę :))))))))))))) Maryś Ty jak zawsze z serca piszesz aż przyjemnie czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby Sus, oby :)))
      Każdy do tego woreczka "grosik" WAŻNY :)))
      Dzięki :)***

      Usuń
  37. Zawsze jak mnie nie ma dłuższą chwile, z powodów takich czy innych, a nawet takiego jak lenistwo... a później po tej "chwili" wchodzę na Twojego bloga to się zastanawiam jak mogłam wybrać lenistwo niż to by tu zajrzeć...ha,ha! Jest coś w Twoim blogu co sprawia, że mój punkt widzenia świata nieco się zmienia. Musiałabym uczynić zaglądanie na Twojego bloga nałogiem... zawsze i wszędzie, tak bym mogła "prostować" swoją rzeczywistość. Zanim jednak to nastąpi uporać się muszę z paroma sprawami. Wiem jednak, że przyjdzie taki dzień, że będzie mnie tu więcej. A co do WOŚP to ja również podziwiam J. Owsiaka za to, że potrafił "porwać" za sobą taką masę ludzi, którzy są skłonni pomóc choć kilkoma groszami. Dzięki niemu właśnie nasze dzieci mają szanse na lepszą opiekę zdrowotną!! Chwała mu za to!! Komplet koszulek bardzo fajny!!
    Wszystkiego dobrego życzę !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rety, nigdy nie przypuszczałam, że mogę mieć wpływ na czyjś NAŁÓG ;)))
      To bardzo miłe, łaskoczące tak. A najwspanialsze, że jak piszesz "prostuje" to dobrze, każdy musiał się w życiu prostować, wyciągam łapkę :)****
      I dziękuję :)***

      Usuń
  38. O matko i córko jak tu u ciebie ślicznie. Pozdrawiam i będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, Sakurako tak zawsze piszczy hihihi. Zapraszam!

      Usuń
    2. Ta Sakurako dzisiaj zrobiła mi małe zamieszanie na blogu hehe. Karolina czy karolinabezcukru żadna różnica ale google+ coś mnie dzisiaj nie lubi. Ja również zapraszam.

      Usuń
    3. Ha! Tym razem to nie byłam ja, ale nikt się nie spodziewa Świętej Inkwizycji!;))

      Maryś,
      pięknie te Twoje serca pasują do owsiakowej akcji - idealnie wręcz.
      Mam nadzieję, że przyniosą dużo pieniędzy i rozgrzeją serca kolejnym, potencjalnym darczyńcom:)
      Uściski Słońce

      Karolka,
      jaaa? Jakie zamieszanie mogłam zrobić ja - taka spokojna istota?;))

      Usuń
    4. Zamiast normalnie dodać gadżet to jakoś zaczęłam kombinować z google+ dlatego raz byłam Karolina a gdzieniegdzie karolina bez cukru ale mniejsza o to. Maryś wywaliło mi Cię do spamu ale Cię znalazłam.

      Usuń
  39. nie wiem, jak trafiłam na Twojego bloga, ale nie mogę stąd wyjść :)))) siedzę jak zaczarowana, czytam i oglądam, a tu po starszaka trzeba jechać do przedszkola... no nic, dodaję do obserwowanych i cieszę się, że jeszcze sporo starszych postów przede mną :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi przyjemnie, no ba! Rodzynkowo :))))
      Miłego czytania i cieszę się bardzo z Twoich odwiedzin!

      Usuń
  40. Trzymam kciuki za okrągły tysiączek albo i więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  41. piękny zestaw :)

    pozdrawiam i zapraszam do nas www.swiat-karinki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Maryś, Najlepsza Duszyczko, i moi kawalerowie kiedy zaraz po urodzeniu z sepsą trafili do CZD leżeli w odkrytych inkubatorach od WOSP,
    to piękna akcja i nawet gdyby miała pomóc tylko jednemu dziecku- to WARTO :*) co prawda wnerwia mnie to,że J.wyręcza państwo ale przecież sama wiem,ze np. pomoc dla seniorów w Polsce jest zerowa...
    ale może to ten wściekły wirus przeze mnie gada...idę spać...
    trzymajcie się zdrowo a komplecik za pośrednictwem znajomej zalicytuję ;*)
    dobrej nocy
    dorcia
    cmoki w nos bo nie chce zarażać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie wnerwia, to znaczy nauczyłam się nie denerwować tym na co nie mam wpływu, a działać :)))))))))
      Zadziałałam! I trafiło w najlepsze ręce - lepszych bym sobie nie wymarzyła ♥

      Usuń
  43. Piękna koszulka, szczytny cel tak trzymać:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  44. Z uwagi iż uwielbiam Twojego bloga, został on wyróżniony na moim. Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  45. szczytny cel i ładna koszulka, super! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Zapraszam do zabawy: http://magiadnia.blogspot.com/2013/01/siedem-rzeczy-ktorych-o-mnie-nie-wiecie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo, czasu mi nie starczy, ale to niezwykle miłe :)))))))

      Usuń
  47. Hej Czarodziejko,

    Dopiero teraz jest chwilka czasu na porządne poczytanie Twoich ostatnich postów. Szkoda, że nie udało się wcześniej:( Twoje słowa byłyby osłodą trudnego czasu, który nękał i nęka Laboratorium... Kłopoty duże i małe zawsze były, są i będą i czasem tak trudno jest pozytywnie myśleć... To co było już nie wróci, ale tak jak mówisz trzeba się wysilić i podsycić wiarę w lepsze jutro paroma iskierkami wypowiedzianych "tak", wspólnym byciem, przytuleniem, dobrym słowem, przebaczeniem... Dzięki za nożyczki, świecę i przypomnienie o Aniołach (stoją i czekają gotowi do pomocy, trzeba tylko dać sygnał; to się nawet sprawdza przy szukaniu wolnego miejsca do parkowania - przetestowane:). Buziaki mocne Wielka Kobieto Pisząca Najlepszego Bloga w sieci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale miłe słowa! No ja się zawsze obleję rumieńcem jak wpadacie :))))))))))))))))
      Nożyczki niezbędne, anioł i kaganek :))))))
      Dałam to czego sama potrzebuję ;))))))

      Usuń
  48. Witaj serdecznie w Nowym Roku! Cudowności i radości :)
    Koszulka - jak zwykle super - pomysł, wykonanie, prezentacja... oby wiecej takich serduszek!

    OdpowiedzUsuń
  49. Wspaniałe koszulki...na pewno cieszą już czyjeś serduszka:)Uściski!!!
    Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
    *
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i los sprawił, że niezwykłe serduszka będą ozdabiały :))))))))

      Usuń
  50. Piękne od serca koszulki...Wielu takich pięknych serc w Nowym Roku na Twoich ścieżkach życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  51. bardzo mi miło ;))))
    Niestety nie mam czasu na zamieszczanie na blogu wyróżnień, bo musiałabym się temu czasowi za nisko pokłonić, a on ucieka! ;))))))))

    OdpowiedzUsuń
  52. Powiem krótko - warto pomagać! Bo jest pięknie pomagać i dać kawałek serducha od siebie....niby nic, a jednak człowiek rośnie wysoko pod niebiosa :)
    Maryś - uwielbiam Cię, no <3 :* :*

    OdpowiedzUsuń
  53. super koszulka , z szablonu malowałaś?

    OdpowiedzUsuń

Subscribe