Ruda

poniedziałek, marca 12, 2012

Odkąd zobaczyłam jak Pippi Långstrump robi to, co chce, a nawet chodzi po suficie (!) - zakochałam się w rudzielcach, w ich piegach, ahhh... I do tego jeszcze pastelowe portrety Teodora Axentowicza, Gustaw Klimt, Alfons Mucha, Egon Schiele, i Sandro Botticelli! Wszyscy, którymi się zachwycam - upodobali jak ja - te RUDE.
A ja, ja upodobałam sobie wszystko (nawet zielony kolor oczu!)  czego mi brak :-)



Namiętnie próbując udowodnić światu, że rude jest piękne, farbowałam (dawniej) na ten kolor swoje włosy - efektu żadnego, ale radość ogromna! Upodobałam sobie również jedną z trudniejszych technik - akwarelę. Akwarelowałam wszystko, co się dało, i kwiaty, i drzewa, i domki stare drewniane, i portrety kobiet, a z największą uwagą akwarelowałam ich spojrzenia. "Ruda - była sobie wiosna" to jedna z tych akwareli, którą lubię tak po prostu...

Ruda



Ruda, stała się też inspiracją dla mnie samej - do przełożenia jej na język "stempla" dla  MONTAŻOWNI
Jestem troszkę onieśmielona, że to się udało tak pięknie ze strony Tych wspaniałych ludzi zorganizować. "Ruda" właśnie do mnie jedzie,
i obiecuję, że jak tylko będzie już rzeczywistym moim trzecim przydasiem - pozwolę sobie na wielokrotne jej stemplowanie ;)


oto ona w niezwykłym dla mnie otoczeniu motyli DIDRE


Wiecie, najbardziej ucieszyło mnie to otoczenie Rudej z DIDR'owymi Motylami, i przypomniałam sobie, że rysując ten stempel cały czas myślałam o jej Motylach... Niesamowite, prawda?

Maryś

Zobacz też

65 Wasze i moje gadu-gadu

  1. Bardzo się cieszę, że Twoja Ruda marzycielka będzie częściej pojawiała się w dziełach Twoich magicznych rączek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agi, a ja się tego obawiam ;) Dobrze, że Ona malutka - 5 x 7

      Usuń
  2. Jest tak piękna:-D,że mam łzy w oczach.Porusza serducho:) Tak klimatyczna i tak niesamowicie cudna,że....chciałabym ją mieć i patrzeć bez przerwy,zazdroszczę talentu:)
    Mucha, Klimt to również moi ulubieni
    dobrej nocy
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I moi, i moi... Dorcia - spokojnych, dobrych snów, dziękuję ♥

      Usuń
  3. Ruda jest piękna, szczególnie ślicznie wygląda w otoczeniu motyli :) Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudio, no wśród motyli rewelacyjnie! Bo one ja ożywiły...
      Dziękuję ;)))

      Usuń
  4. Och...!!! I och... i jeszcze raz och!!!!!!! Wzdycham do tej Rudej, bo i mnie się bardzo spodobała:) Też uwielbiałam Pippi, a i sama należałam w młodości do rudowłosych i piegowatych. Z czasem kolor włosów jednak uległ zmianie, teraz jest masa siwych, ale podobno wyglądają, jak pasemka:) Nie zamierzam farbować...!

    No i Kochana moje CONGRATULATIONS stempelkowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, pamiętam, jej już niestety nie ma - akurat jej, bo wszyscy wzdychali i w końcu ktoś sobie pożyczył na zawsze ;) Znam go, znaczy ją i chyba się też razem z Rudą rozumieją ;)
      Ale powstaje specjalna / inna / specjalniejsza! ;)))
      I dziękuję, bardzo dziękuję!

      Usuń
  5. cudna, cudna, cudna.... ona cudna jest!!
    chyba oczywistym jest, że MUSZĘ mieć ten stempelek :)

    p.s. też ruda bywałam i bywam :) choć ostatnio bardziej mnie srebro przyprószyło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoje srebro zakrywam ciemną, gorącą czekoladą w nutę prawie czerń ;)
      Ja mam ochotę na Twoje motyle - nie mniejszą!
      O!

      Usuń
  6. Czy ja naprawdę muszę jeszcze raz pisać, co myślę i czuję, gdy patrzę na tę akwarelę, jedną z moich ulubionych (w komplecie z tą ciemnowłosą, ze skośnym okiem, wiesz;) i motyle Didre, w których się zakochałam?
    Pięknie razem wyglądają..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myślałam też o tym, że jak się pojawi na stempelku - to się ucieszysz ;) Pamiętałam, tamtą też pamiętam (tzn wiem, o której piszesz ;)
      Musisz pisać, bo ładnie literka obok literki zdania zaplatasz, to czemu nie ;)
      Czytam i mi się wesoło robi i słoneczniej ;)

      Usuń
  7. Zielonych oczu nigdy nie miałam, ale włosy rude przez jakiś czas tak... a nawet czerwone :]

    Jednego osobnika w domu mam zielonookiego :)

    Stempelka gratuluję, bo piękna ruda na nim jest! :)
    Z Ciebie, to ja nawet bardziej niż dumna jestem, za to że tak idziesz ciągle do przodu :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi czerwone nie wyszły nigdy ;) Ale miałam kiedyś prawie środek soczystego, wiejskiego, kurzego jajka ;)
      p.s. a ja z Ciebie!!!

      Usuń
  8. Jest przepiękna, a te oczy mają taką glębie...
    Piecząteczka, czy też stempelek CUDO! A te motylki........:DDD
    PS.Mam zielone oczy i obecnie rude wlosy, które zapuszczam na dlugie:DDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapomnialam powiedzieć, że Pippi byla moją ukochaną bohaterką tak jak Ania z Zielonego Wzgórza:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam ;)))
      I dziękuję i chcę zdjęcie zobaczyć, jejku, prawie same rudzielce zielonookie, albo zielonookie, albo same rudzielce srebrem popruszone, no POEZJA!

      Usuń
  10. Oczy rudej są ...hipnotajzing!!! Zakochałam się w Rudej i wcale nie żartuje jest piękna. Co prawda ja ruda nigdy nie byłam ale mam jedno oko zielone ;);) A stempelek?? to dopiero będzie przydaś!! :) Pozdrawiam Ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ona chyba z tej mojej miłości do rudości taka wyszła Mrrrrr...
      A na stempelek już popiskuję z radości, mam też nadzieję na motyle, bo bez nich on taki bladziutki ;)

      Usuń
  11. Piekny obraz, oczy sa wspaniale a piegi niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno, a ja piegi kocham tą samą miłością co czekoladę i rudzielce zielonookie ;)
      Dziękuję ♥♥♥

      Usuń
  12. Zachwytom widzę nie ma końca, nie bede oryginalna i też nieco się pozachwycam rudzielcem oh i ah :) I te zielone oczy, jak ja bym chciała takie mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się zachwycam, dlatego mi się zachwyty pod pędzel i kredki wciskają i wychodzą w różnych formach te zachwyty ;)))

      Usuń
  13. niezachwianie...niezmącenie...szczerze podziwiam...
    moja Ty niesamowicie NIESAMOWITA..!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Ty Przyszyta Szczęściem Radości ♥ Muaaaaaaaaa (ściskam)

      Usuń
  14. Ja też się przyłączam do powyższych opinii. Fantastyczna ta Ruda.Czuję tu ducha Modiglianiego - te proporcje.Ale to oczywiście takie subiektywne odczucie. Mam małe skrzywienie na punkcie jego portretów. Uwielbiam je. Pozdrawiam niezmiennie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. IRIS - zbawienie mojej pamięci - Jak ja mogłam nie wpisać MODIGLIANIEGO... To moja chyba najsilniejsza inspiracja, i wychodzi... No każde fascynacje piętno cisną ;)
      Dziękuję!

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. O! Groszki, no chyba Ci net odcięli, a ja tu wypatruję...

      Usuń
  16. WOW!!!! kochana- super! na ale co tu dużo mówić- należało się! Ruda jest piękna i na dodatek zakochana, więc na wiosne jak znalazł.
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd Ty u licha wiedziałaś, że zakochana, to aż tak z niej kipi? No, no... Ystin - dziękuję....

      Usuń
  17. Ruda jest Piękna i dobrze, że dzięki przydasiowi będzie jej więcej :)Moja miłość do rudego wzięła się przede wszystkim z "Пеппи Длинный Чулок", nawet nie znałam innej nazwy - czym skorupka nasiąknie..:D Uwielbiam jej sterczące warkocze i zadziorność ;) Zawsze chciałam być rudzielcem z piegami :) I choć moje oczy są zielone, to próby rudowania włosów skończyły się po kilku razach :) Czekam niecierpliwie na wielokrotność pięknej rudej w otoczeniu motylkowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiki - GAMONIU, a co napisane w pierwszym zdaniu? Profesora google zapytaj, co to / kto to: "Pipi Lansztrung" najlepiej po obrazkach :)))))
      Zawsze chciałam być rudzielcem, następna, nie wiedziałam, że to jakaś prawie "plaga" - jak to cieszy...
      Czy TY WIESZ?

      Usuń
    2. Nie musiałam pytać prof. google :) "robi to, co chce, a nawet chodzi po suficie (!)" - po tym się domyśliłam, że chodzi o tą samą Пеппи vel Pipi ;)))
      Nie wykluczam, że kiedyś znowu będę rudzielcem, bo ta miłość nie rdzewieje ;) Do pełnego obrazu tylko piegów mi brakuję, ale w dzieciństwie brązowym ołówkiem kropeczki-pieguski na buzi malowałam, więc..;) Ach, no i sufitować jeszcze nie umiem!..
      Kotka będę miała rudego i mam nadzieję, że będzie jak Pipi.
      :*

      Usuń
    3. Ha... wiecznie domalowywałam sobie piegi :)
      Akwarelkami!

      Usuń
  18. Oj Ruda do zakochania :-) i te piegi i oczy ...jak wiosenna rzeka ...ech

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malflu, jak pięknie, że rzeka wiosenna, mi ta Ruda ciśnie wiosnę zawsze jak na nią spoglądam, zimą, jesienią, latem - jakoś mi tak wiosnuje ♥

      Usuń
  19. Piękna ruda ;) ja też uwielbiam rudzielce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest niesamowite, ja myślałam, że to taki mój osobisty, osobliwy "fiś" ;)
      Nie jestem z tym sama ;)))

      Usuń
  20. Wchodzę do Ciebie ciekawa, co tam słychać? A tu szum, rwetes, gwarne rozmowy kobiece, śmiech, widać, że spotkały się znajome i dobrze bawią. Wyczuwam atmosferę jak przy wernisażu :):):)
    A Ruda jest wspaniała. Im dłużej na nią patrzę to wydaje mi się, że w Niej jest taka lekka zadziorność(pozytywna oczywiście), "co by tutaj nabroić?"
    Ukłony kapeluszem do samej ziemi Maryś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nabiegunie Czarodziejko - ja też takie miałam wrażenie, a na dwóch palcach ręki odliczam kobiety, które widziałam na oczy, niesamowite tu się cuda dzieją :)
      Zawstydzasz mnie, ale wiesz, ta zadziorność - to mnie zaskoczyłaś muszę się jej przyjrzeć - tej mojej miłości do rudości

      Usuń
  21. Tak, poznali się na tym co dobre, Połączenie prześliczne, I ja całe ,życie farbowałam się na rudo i włosy nosiłam długie, ale przyszedł czas na zmiany, a sentyment został. jeszcze dziś na ulicy oglądam się za rudzielcami.gratuluję ,Pozdrawiam cieplutko Piecyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, tak jak my tu prawie wszystkie, coś w tym jest! Piecyku, dziękuję za energię w słowa utkaną! Ale połączenie z motylami sama zjadam z radością i łapczywie

      Usuń
  22. Serdeczne gratulacje! Piękna praca i stempel!

    OdpowiedzUsuń
  23. No i gdzie się podział mój poprzedni komentarz?
    Dodam tylko końcówkę z tego, co napisałam, bo tylko to mi w pamięci pozostało: Ukłony kapelusikiem do samej ziemi Maryś ... za Magię tego, co tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz gdzie był? Już jakiś czas temu Agi odkryła, że jak znikają komentarze trzeba głośno krzyczeć - na blogspocie w komentarzach są "opublikowane" i "spam" - był w spamie i już go ożywiłam

      p.s. podobno to się zdarza, kiedy w tym samym czasie dwie osoby piszą, jakiś błąd oprogramowania, czy coś... ;)))

      Usuń
  24. Zakochałam się w tym stemplu jak go tylko zobaczyłam w Montażowni. Muszę go mieć, bo oszaleję. Ja się farbuję na rudo, ale oczu na zielono już nie muszę, mam swoje :) Dziękuję Ci za ten stempel, jest genialny!!! I proszę o więcej stempelków w takich klimatach! Może całe postacie...? (JA MUSZĘ JE MIEĆ :>)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majko ♥
      Jak tylko czas (nieubłaganie beztroski) mi na to pozwoli, z radością!!! ;)
      Nie sądziłam, że taka moja mała osobista Ruda - wyzwoli tyle DOBRYCH słów, ja je wciąż czytam w zadziwieniu, zaskoczona i coraz bardziej się rumienię zamiast oswajać (yyy - zacznę zaglądać na własnego bloga ukradkiem ;)))

      Usuń
  25. Maryś'iu, Ruda jest przepiękna. Toż przecież sam Sandro Botticelli, nie powstydziłby się tego obrazu.
    Dla mnie, to współczesne "Narodziny Wenus"
    Maryś'iu, rude jest przepiękne. Czyż wiewiórka albo lisek nie należą do cudownych zwierzątek?
    A dziewczęta o rudych włosach? Prawdziwe piękności...
    Muszę przyznać, Ty umiesz znaleźć piękno...
    Serdecznie pozdrawiam
    Sara-Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Saro-Mario, kiedy mnie impresjonistami załaskotałaś - zrobiło się gorąco, ale teraz porównanie z moim guru, mistrzem, nauczycielem śladu pędzla i emocji... Renesans jest początkiem i końcem zarazem sztuki...
      Ojej ;)*

      Usuń
  26. Cudna jest Twoja Ruda:)Cudna i nic już się nie da dodać po tym, co przeczytałam wcześniej:) Z całęgo serca Ci gratuluję:)
    PS.
    Bardzo się cieszę,że wpadłaś do mnie na chwilkę:) Zapraszam częściej;)i pozdrawiam oczywiście ciepło i wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludko, ja często zaglądam ;)*
      Dziękuję ♥
      Bardzo...

      Usuń
  27. *♥*
    Cudowna Rudziutka jak moje Laseczki mua:*

    OdpowiedzUsuń
  28. Czy mozna jakos kupic chociaz print w kolorze? Przesliczna jest pasuje mi do pracowni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, ależ mnie zaskoczyłaś...
      Do takiej pracowni Ruda, niestety oryginalna Ruda cieszy już czyjeś oczy ;)
      No nic lecę na pocztę ;)*

      Usuń
    2. Jest moja moja moja moja jejejjjjjjejejejeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee nareszcie!!!!!!!!!!!!!
      ♥♥♥♥♥♥♥♥♥

      Usuń
  29. Jest piekna1 i te niezykłe oczy...

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękna akwarela, a ruda ma wspaniałe spojrzenie, takie rozmarzone, nieobecne, jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  31. piękna :) jestem zauroczona Twoimi akwarelami :D ta lekkość pędzla i to przenikanie barw...mistrzostwo jak dla mnie :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Maryś , a czy te stemple z Twoją Rudą są dostępne ?
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń

Subscribe